Ezra Miller z Flasha wyjaśnia, w jaki sposób powstają efekty superszybkie
Ezra Miller z Flasha wyjaśnia, w jaki sposób powstają efekty superszybkie
Anonim

Gdy DC Extended Universe przygotowuje się do następnej fali, w tym Wonder Woman, Justice League, Aquaman i The Flash, Warner Bros. ma nadzieję na dostosowanie i stworzenie bardziej spójnego i ekscytującego kinowego wszechświata. Niestety, przynajmniej dla Barry'ego Allena (Ezra Miller), film Flash uderzył w nieoczekiwany poślizg, kiedy reżyser Rick Famuyiwa opuścił samodzielny Scarlet Speedster z powodu „twórczych różnic”. Kiersey Clemons, która ma zagrać w filmie Iris West, wyraziła już swoje zaniepokojenie odejściem reżysera.

Niemniej jednak gwiazda Ezra Miller wydaje się pozytywnie nastawiona do filmu i jego ciągłego wyścigu do produkcji. Omówił nawet złożony proces przywracania do życia nadludzkiej szybkości Barry'ego Allena za pomocą magii efektów wizualnych.

W niedawnym wywiadzie dla FOX 5 DC (za pośrednictwem ComicBook.com) aktor omówił swoją rolę w spinoffie Fantastyczne zwierzęta o Harrym Potterze i Gdzie je znaleźć. Podczas czatu Miller mówił również o ożywieniu Barry'ego Allena na nadchodzący wpis DCEU. Wydawał się optymistyczny w stosunku do filmu i opisał proces łączenia efektów praktycznych i generowanych komputerowo, aby stworzyć w filmie swoje szybsze niż lekkie manewry Speed ​​Force. Najwyraźniej mistrzowie FX łączą ze sobą „szeroką gamę taktyk tworzenia tych chwil”, powiedział Miller, „Nie chcę zdradzać zbyt wiele, ale duża część Flasha to jego percepcja”.

Postrzeganie, będąc tym, czym jest, jest dla wielu ludzi pojęciem trudnym do kontekstualizacji. Na szczęście Miller wyjaśnił, co miał na myśli, mówiąc:

„Znasz ten moment, kiedy ktoś je i rozmawia z tobą, ponieważ jest tak podekscytowany, ale to trochę niegrzeczne - a potem (jest) jak kawałek jedzenia? I widzisz to w zwolnionym tempie? To prawie tak, jakby twój mózg był przyspieszony, więc (miękisz) zwalnia. Dużo o tym myślimy ”.

Jego analogia sprawia, że ​​Flash i jego fizycznie niewiarygodne, ale niesamowite wyczyny superbohaterów są bardziej zrozumiałe. Oczywiście Barry Allen nie jest dokładnie związany prawami tradycyjnej fizyki. Jednak aktor powiedział FOX 5, że na planie on i ludzie z SFX zbadali wyjątkowe właściwości Barry'ego Allena:

„Zaczniemy myśleć:„ Czekaj, byłby taki spocony, ponieważ cały czas biegnie ”. Ale poczekaj! W ogóle nie byłby spocony, ponieważ cały pot wyparowałby w chwili, gdy się utworzył. Wiesz co mam na myśli? Po prostu w tym istniejemy ”.

Aby wyobrazić sobie te zadziwiające wyczyny, zespół FX musiał również skonstruować imponujący sprzęt. Miller wyjaśnił urządzenie użyte do sfilmowania niektórych niesamowitych scen Speed ​​Force:

„Mamy ogromną bieżnię. Myślę, że to się nazywa „lator”. Ma 25 stóp długości i osiąga prędkość 45 mil na godzinę i jest sprężysty jak trampolina. To prawie spełnienie marzeń. Zapinają mnie w uprzęże i robią różne rzeczy ”.

W porównaniu z wyczerpującymi treningami Justice League, takimi jak Cyborg (Ray Fisher) czy Aquman (Jason Momoa), wygląda na to, że Miller miał stosunkowo łatwy czas. Jednak aktor nie uniknął reżimu tak łatwo, jak sobie tego życzył. Żartował:

„Czasami zmuszają mnie do ucieczki - co mnie oburzyło! Pomyślałem, że grając we Flasha, to jest świetne - nie widać go biegnącego, więc to będzie łatwe. Ale oni mówili: „Nie, Ezra, potrzebujemy cię do ucieczki”.

Może Millerowi trochę się poszczęściło na wydziale sprawności fizycznej, ale sam Flash jest niestety w tej chwili pozbawiony steru. Ze względu na DCEU i jego zawrotne tempo, miejmy nadzieję, że pierwsza solowa wycieczka Scarlet Speedster okaże się pomocna, zanim inni członkowie obsady lub ekipy staną się zbyt zaniepokojeni i opuszczą produkcję. Jeśli Warner Bros. i DC nie będą w stanie znaleźć odpowiedniego reżysera przed możliwą datą rozpoczęcia filmu w styczniu, produkcja może zostać przesunięta - co prawdopodobnie opóźni jej wydanie.

Wygląda jednak na to, że Miller i zespół są poza tym dobrze usytuowani po stronie SFX i gotowi do działania, gdy pojawi się odpowiedni reżyser. Dzięki solidnej obsadzie, a także scenariuszowi, który młoda gwiazda opisała jako „zabawną”, The Flash jest gotowy do rozpoczęcia podróży po nieco burzliwych wodach DCEU. Wszystko idzie dobrze, Barry Allen i jego Speed ​​Force rozwalą niektóre umysły i dadzą fanom i krytykom coś do kibicowania.