Remake Mulan Live-Action nie będzie musicalem
Remake Mulan Live-Action nie będzie musicalem
Anonim

Obecnie Disney przebija się przez swoją bibliotekę klasycznych filmów animowanych i przerabia je na żywo. Zaczęło się od twórczej zmiany w Sleeping Beauty i skupieniu się na Angelinie Jolie w Maleficent. Studio przeniosło się następnie do Cinderella i odniosło w tym wielki sukces, umożliwiając im i Jonowi Favreau stworzenie "na żywo" wersji Księgi dżungli z przełomowymi efektami wizualnymi. W ten weekend wydali także wersję na żywo Beauty and the Beast, która jest na dobrej drodze do wspaniałego weekendu otwarcia.

Kolejnym krokiem dla Disneya jest wprowadzenie nowego ujęcia Mulan na duży ekran. Z wcześniej ogłoszoną datą premiery w 2018 roku i teraz Niki Caro jako reżyserem dołączonym do filmu, Disney przechodzi do ostatnich etapów przedprodukcji. Chociaż początkowo pojawiły się obawy dotyczące bielenia, z pewnością tak nie będzie w tym przypadku. Ponieważ jest to również uwielbiany animowany klasyk, fani byli ciekawi, co pozostanie, a co nie pozostanie takie samo. Najwyraźniej jedną ze zmian, które wprowadzają, jest wyeliminowanie muzyki.

Caro rozmawiała z Moviefone o swojej wizji Mulan podczas promowania jej nadchodzącego filmu Żona Zookeepera. Po stwierdzeniu, że będzie to „wielka, dziewczęca epopeja sztuk walki”, Caro została zapytana o obecność, a raczej jej brak, jaką będzie miała muzyka, co wykorzystała jako okazję do potwierdzenia ich obecnych planów na brak piosenek:

„Tak, z tego, co rozumiem, w tej chwili żadnych piosenek, ku przerażeniu moich dzieci”.

Dla fanów oryginalnej wersji będzie to niewątpliwie rozczarowująca wiadomość. Mulan zawiera wiele rozpoznawalnych piosenek, które mają miejsce w całym filmie. Przy „Honorze dla nas wszystkich”, „Refleksji”, „Zrobię z ciebie mężczyznę”, „Dziewczyna, o którą warto walczyć” i nie tylko, była z pewnością nadzieja, że ​​zostaną one w jakiś sposób włączone.

Jak dotąd Disney podjął kilka różnych podejść do włączania utworów z oryginału do wersji na żywo. Księga dżungli oszczędnie wykorzystywała „Bear Necessities”, ale w przypadku Beauty and the Beast objęli wszystkie oryginalne piosenki, a także stworzyli nowe do wersji na żywo. Ta ostatnia najwyraźniej nie jest drogą, którą podążają z Mulan, ale nadal możliwe jest, że mogliby dopasować motywy niektórych oryginalnych numerów do filmu jako subtelny ukłon w stronę animacji.

Istnieje również możliwość, że Disney i Caro zmienią melodię w nadchodzących miesiącach i w końcu znajdą sposób na włączenie piosenek do filmu. Jest jeszcze wcześnie, więc plany te nie są utrwalone, ale byłoby też dla nich pewnym zaskoczeniem zmiana podejścia w tym momencie.