Recenzja GRID: Świetna akcja wyścigów zderzaków do zderzaków
Recenzja GRID: Świetna akcja wyścigów zderzaków do zderzaków
Anonim

GRID przywraca serię z wielkim sukcesem, prezentując rzadko spotykaną w grach wyścigowych elastyczność, która jest odpowiednia dla wszystkich bez kompromisów.

Korzenie GRID sięgają głęboko do historii gier wyścigowych, po kilku rebrandingach i zmianach nazw. Początkowo nazywana TOCA Touring Car Championship, seria rozszerzyła się, wchłaniając coraz więcej form wyścigów, przechodząc od Race Driver do najlepiej zapamiętanej nazwy GRID. Po pięcioletniej przerwie GRID powrócił.

Porównując to z wcześniejszymi grami w historii GRID, GRID 2019 zdecydowanie przypomina powrót do środka między arkadą a symulacją. Podczas gdy niektóre z poprzednich tytułów z serii sięgają do korzeni opartych na symulatorach, które obejmowały dłuższe wyścigi i mniej dzwonków i gwizdów, GRID 2019 w pełni objął bardziej bezpośrednią metodę zabawy w wyścigach. To, czy długoletni fani serii będą się tym cieszyć, z pewnością będzie przedmiotem dyskusji, ale tak czy inaczej GRID 2019 popycha do podniesienia adrenaliny.

Kontynuuj przewijanie, aby kontynuować czytanie Kliknij przycisk poniżej, aby rozpocząć ten artykuł w trybie szybkiego podglądu.

Zacząć teraz

W swojej istocie GRID próbuje przekroczyć granicę między wyścigami zręcznościowymi a symulacją. Na początku jest to trochę szok dla systemu, szczególnie dla tych, którzy dorastali jeżdżąc po obskurnych brytyjskich torach TOCA lub którym podobał się lekki powrót do realizmu w GRID Autosport z 2014 roku, ale ogólnie rzecz biorąc, przejście bliżej stylu Forza Środek działa dobrze. W szczególności mechanika powtórek - znak firmowy GRID, który pozwala użytkownikom cofnąć czas w celu cofnięcia szczególnie pochopnej decyzji o wyprzedzaniu lub kiepskiego wjechania w zakręt - idealnie pasuje do tego centralnego pasa, być może bardziej niż w innych tytułach Codemasters, takich jak F1 2019.

GRID 2019 kontynuuje zamiłowanie serii do różnorodności. GRID rzuca graczowi szeroki wachlarz trybów wyścigowych, z oczywistymi wyborami, takimi jak nowoczesne i klasyczne samochody turystyczne, amerykańskie samochody typu muscle car i wyścigi jednomiejscowe. Wszystkie jej elementy splatają się w szereg wyzwań, prosząc gracza o udowodnienie swojej wszechstronności jako kierowcy, bez poświęcania zbyt wiele czasu na aklimatyzację do każdego trybu.

Krótko mówiąc, sukces w GRID można znaleźć, stając się mistrzem wszystkich transakcji w celu osiągnięcia sukcesu. Gracze mogą uznać jeden styl jazdy za szczególny ulubiony - a wybór preferencji z pewnością będzie różny w zależności od gracza - ale użytkownicy nie mogą skupiać się tylko na jednym trybie, jeśli chcą wyjść na szczyt. Rzeczywiście, jest to wbudowane w strukturę gry, a gracz nie może przejść do ostatniego zestawu wyzwań bez odhaczania co najmniej czterech różnych wątków.

Każdy z nich wydaje się inny, co jest zasługą Codemasters. Z perspektywy kampanii wyzwanie Fernando Alonso jest najlepszym z całej paczki: skoncentrowane ujęcie wszystkiego, co czyni GRID ekscytującym, którego kulminacją jest wyścig z legendą sportów motorowych w kultowym Renault F26. Przeskakiwanie od wersji próbnej do próbnej to miejsce, w którym GRID działa najlepiej, nawet jeśli odbywa się to kosztem głębokości.

Codemasters z pewnością sprawia, że ​​ta różnorodność również działa, ponieważ użytkownik dostosowuje się do oporu samochodu mięśniowego w porównaniu z nieważkością dryfu F1000. GRID jest tak plastyczny w swoim podejściu, że gracze szybko nauczą się każdego stylu wyścigów, ale bez konieczności wchodzenia w każdy tryb bez konieczności zwracania uwagi na dziwactwa każdego samochodu.

Tam, gdzie GRID trochę spada, jest ze swoimi śladami. Nie ma wystarczającej opcji, jeśli chodzi o tory i chociaż gra zapewnia użytkownikom niewielki wybór dzięki skróconym opcjom torów i zmienności pogody, musi być tutaj trochę więcej różnorodności, aby gracze byli zaangażowani przez długi czas. Na szczęście Codemasters obiecał, że wraz z upływem czasu będzie więcej utworów jako bezpłatnej zawartości, ale na razie użytkownicy mogą chcieć nadążyć.

Częściowo wynika to z braku zawiłości w porównaniu z innymi ostatnimi hitami, które widzieli Codemasters. F1 2019 mogło zawierać tylko tory Formuły 1 na ten rok, ale głębia gry to wynagrodziła. Podobnie DiRT Rally 2.0 również pozostawiał graczom niewiele możliwości, jak tylko doskonalić swoje umiejętności, podczas gdy poza wyższymi trudnościami GRID nie potrzebuje aż tak dużej pamięci mięśniowej.

To powiedziawszy, warto zauważyć, że GRID zapewnia użytkownikom opcje przyspieszenia aspektu symulacji. Podniesienie najwyższego poziomu trudności i usunięcie niektórych mechanizmów pomocniczych, takich jak linia wyścigów, sprawia, że ​​jest ona bardziej zgodna z symulacją, podczas gdy niestandardowe wyścigi mogą również usunąć domyślne krótkie czasy wyścigów.

Trochę więcej tego byłoby mile widziane w kampanii. Co jakiś czas pojawiają się liniowe wyścigi szosowe, które pokazują coś nieco innego, tak jak w przypadku prób czasowych. Nieco więcej zdziałaby cuda, chociaż GRID nadal oferuje dość solidną ofertę, jeśli chodzi o bufet wyścigów samochodowych.

Pomagają również niektóre inne mechanizmy, z których korzysta GRID, takie jak system Nemesis. Jeśli użytkownik zbyt wiele razy szturchnie przeciwnika lub dokona niebezpiecznego wyprzedzenia, które usunie więcej niż odrobinę farby, zostanie przydzielony jako Nemezis na pozostałą część wyścigu. To z pewnością sprawia, że ​​wszystko jest interesujące, ponieważ wróg wyścigowy zwiększa swoją agresję w trakcie wyścigu.

To świetna zabawa i można jej użyć do szybszego zdobywania poziomów, a użytkownicy mogą trochę manipulować systemem. Wykonywanie celowo głupiego manewru na wczesnym etapie i uderzenie w inny samochód sprawi, że będą bardziej agresywni i przyjemniej się z nimi ścigać, dodając do mieszanki trochę chaosu. Oczywiście chodzi o to, aby poradzić sobie z tym ryzykiem i nagrodą, aby uniknąć zbyt dużego wyzwania lub uszkodzenia samochodu.

Innym kluczowym punktem sprzedaży GRID jest nacisk na współpracę z kolegą z zespołu. Podczas wyścigu gracze mogą poprosić swojego kolegę z drużyny, aby prowadził defensywnie lub celował w wyprzedzanie, a poza wyścigami użytkownicy mogą wybrać innego członka drużyny. Z punktu widzenia rozgrywki nie dodaje to zbyt wiele, ale mimo wszystko jest to interesująca mechanika, nawet jeśli nie jest to wymagana część gry.

Ogólnie rzecz biorąc, GRID daje graczom ekscytujący wybór różnych opcji wyścigowych. Stanowi to odejście od ostatnich sukcesów Codemasters w przestrzeni symulacji i być może nie osiąga takich samych wysokości, jakie osiągają jego głębsze gry. Niemniej jednak ci, którzy chcą akcji typu plug-and-play z możliwością zwiększenia poziomu trudności w jednej chwili, znajdą wiele radości.

GRID zostanie wydany 11 października 2019 na PC, PS4 i Xbox One. Na potrzeby tej recenzji do programu Screen Rant udostępniono kod do pobrania na komputer.

Nasza ocena:

4 z 5 (doskonałe)