„Guardians of the Galaxy 2”: Ojciec Star-Lorda ujawnia historię, a nie tajemnicę
„Guardians of the Galaxy 2”: Ojciec Star-Lorda ujawnia historię, a nie tajemnicę
Anonim

Guardians of the Galaxy kończy się Peterem Quillem znanym jako Star-Lord (Chris Pratt) i jego nowo poznanymi przyjaciółmi wyruszającymi w kosmos, aby rozpocząć nowe przygody jako bohaterowie-strażników z ich odnowionym statkiem kosmicznym Milano, ale haczykiem na końcu filmu jest ujawniają, że Quill jest tylko w połowie człowiekiem (Terranem). Jego nie-terrańska połowa, ujawniona przez przywódcę Nova Corps. (Glenn Close), należy do jakiejś tajemniczej i nieokreślonej starożytnej rasy obcych.

Czytelnicy Marvela Comics wiedzą, że tata Star-Lorda w tradycji to człowiek o imieniu J'son of Spartax, cesarz dużego obcego imperium ludzi wyglądających na ludzi (Spartoi), ale reżyser James Gunn stwierdził, że filmy nie całkiem za tym idzie. Nie tylko tata Quilla „zdecydowanie nie jest postacią, którą jest w komiksach”, ale Gunn nawet nie użyje imienia „J'Son” w sequelach Guardians.

Rozmawiając z IGN w celu promowania domowego wydania wideo Guardians of the Galaxy (Blu-ray 3D Combo Pack, Blu-ray i On-Demand 9 grudnia 2014 r.), Reżyser powiedział, że tożsamość taty Star-Lorda nie będzie wielka, ukryta tajemnica.

„To zabawne, nie chcę tego zbytnio blackboxować. Wiesz, co mam na myśli? Tak, to tak, że dowiemy się, kto jest tatą i będzie służyć tej historii. To nie będzie coś jak w Crying Game, gdzie najważniejsze było: „On ma penisa!”. (lub wielki zwrot akcji w The Sixth Sense). Nie chcę tego robić. Nie chodzi o ujawnienie, kim on jest; chodzi o to, jaki jest jego związek z tą postacią."

Gunn kontynuuje, wyjaśniając, że tożsamość ojca Star-Lorda, choć nie jest taka sama jak w komiksach, nadal będzie ważna dla szerszej historii MCU. Jeśli chodzi o to, dlaczego kontynuacja Guardians of the Galaxy będzie odbiegać jeszcze bardziej od materiału źródłowego, Gunn po prostu nie jest wielkim fanem faktycznego ojca Star-Lorda w Marvel Comics i ma własny pomysł na postać (która, jak wierzy, będzie pasować do filmów lepszy).

„Pomyślałem, że istnieje bardziej interesujący sposób, aby przejść do kinowego wszechświata, który byłby bardziej wiarygodny. W komiksie są rzeczy, które w filmie były dla mnie trochę za Gwiezdne Wojny. I nie jestem wielkim fanem imienia J „syn. (śmiech)”

Tak więc tatuś Star-Lord będzie nie tylko innym typem postaci, ale będzie zupełnie inną postacią. Oznacza to, że Gunn albo stworzył oryginalną postać, która ma przyjąć tę rolę, albo, co bardziej prawdopodobne, on i producent Kevin Feige dostosowują inną postać z książek, aby dopasować go do roli. Fakt, że relacja między Quillem i jego ojcem musiała być znana, zanim Guardians of the Galaxy zaczęli strzelać - i wiedząc, że jest ważny dla MCU - uwiarygodnia ten drugi pomysł. Ale kto by to był?

Niezależnie od tego, czy zdajesz sobie z tego sprawę, czy nie, Guardians of the Galaxy jest blisko szczytu listy produkcji Marvel Studios, jeśli chodzi o niezupełnie wierne śledzenie komiksów i że rzeczywistość nie zaszkodziła filmowi. W rzeczywistości wizja Gunna dotycząca nieruchomości pomogła mu pobić rekordy kasowe, zdobyć fanów i krytyków oraz ustawić ją jako drugi najbardziej dochodowy film roku na świecie. To, co Gunn zrobił dobrze, to podstawowa obsada postaci, ich relacje i ogólna dynamika zespołu. I to relacja między Quillem a jego tatą jest najważniejsza - według Gunna - gdy rozgrywa się w przyszłych filmach.

Yondu (Michael Rooker) prawie całkowicie różni się od komiksów i Drax (Dave Bautista), który nie pochodzi już z Ziemi, to dwa przykłady swobody w stosunku do materiału źródłowego, który nie zaszkodził historii. Jednak złoczyńca GOTG Ronan Oskarżyciel, który jest w pełni złym i pozornie umierającym pod koniec filmu, może jednak stanowić problem na dłuższą metę, ponieważ uniemożliwia wykorzystanie go w przyszłości (w komiksach Ronan staje się bohaterską postacią i ma główną rolę w kosmicznych wydarzeniach jako przywódca Kree i ostateczny sojusznik Strażników). Tak więc dopiero się okaże, jaki jest długoterminowy plan dla rodu Quilla.

Gunn powtórzył również wiadomość, że Guardians of the Galaxy 2 będzie bardzo różnił się od swojego poprzednika, więc może to być „własny” byt i coś nieoczekiwanego.

„Nie chodzi o to, aby go odzyskać, ponieważ Strażnicy Galaktyki byli naprawdę dobrzy w tym, co zrobili. Jest tym, czym jest. Więc nie chodzi o to, aby go odzyskać. Chodzi o poprowadzenie postaci w nowe kierunki i nauczenie się o nich nowych rzeczy. te postacie, w które ludzie wierzą i czynią je jeszcze bardziej realnymi. Zapytałeś mnie, co rezonuje; Całkowicie wierzę w te postacie. Wierzę, że te postacie są prawdziwe. Dla mnie Rocket i Groot są prawdziwi. Czuję do nich miłość tak, jak bym chciał istota ludzka. To prawdopodobnie jakaś forma choroby psychicznej z mojej strony, ale tak po prostu jest. Myślę, że prawda, naprawdę wiara w te postacie, rezonuje z ludźmi. Myślę też, że to film, który nie - Myślę, że od 30 lat wiele hollywoodzkich filmów traktuje widzów tak, jak oni.ponownie idioci. My nie. Wiemy, że to fajna zabawa i nie jesteśmy przeciwni miłej zabawie - oglądaniu eksplozji i tym podobnych rzeczy - ale myślę, że u podstaw tego leży szacunek dla człowieczeństwa zaangażowanej publiczności i szacunek dla postaci i opowiadanie historii. Myślę, że ludzie to lubią ”.

Zasugerował również, że filmy Guardians i przyszłe kosmiczne historie będą również starały się być ich własnymi sprawami, nie polegając tak bardzo na Ziemi. Podkreślił, że GOTG nie istnieje po to, by „obsługiwać„ Infinity War ””, co jest interesującą postawą, biorąc pod uwagę oczekiwania, że ​​Strażnicy połączą siły z Najpotężniejszymi Ziemi przeciwko Thanosowi - przyznaje, że złoczyńca Gunn „potrzebuje dużo więcej rozwoju, zanim będzie mógł podjąć ogólnie rzecz biorąc, przynajmniej Marvel Earth Universe ”- w The Avengers: Infinity War - Part 1 & Part 2.

W przypadku kontynuacji Gunn już ujawnił, że ma kilka pomysłów na Guardians of the Galaxy 3, a także nad tym, nad czym teraz pracuje. Niektóre z nich musiał przemyśleć i zaplanować z Kevinem Feige przed nakręceniem pierwszego filmu (np. Kim jest tata Star-Lorda).

_____________________________________________

_____________________________________________

Premiera The Avengers: Age of Ultron w kinach 1 maja 2015 r., A następnie Ant-Man 17 lipca 2015 r., Captain America: Civil War 6 maja 2016 r., Doctor Strange 4 listopada 2016 r., Guardians of the Galaxy 2 5 maja 2017 r., Thor: Ragnarok 28 lipca 2017 r., Czarna Pantera 3 listopada 2017 r., Avengers: Infinity War - część 1 4 maja 2018 r., Captain Marvel 6 lipca 2018 r., Inhumans 2 listopada 2018 r. i Avengers: Infinity War - Part 2 3 maja 2019 r.

Obserwuj Roba na Twitterze @rob_keyes, aby otrzymywać wiadomości z filmów i programów telewizyjnych Marvela!