Harry Potter: 10 postaci, które stworzyłyby fantastyczny porządek członków Feniksa (ale Weren "t)
Harry Potter: 10 postaci, które stworzyłyby fantastyczny porządek członków Feniksa (ale Weren "t)
Anonim

W świecie Harry'ego Pottera oraz pierwszej i drugiej wojny czarodziejów, jeśli Voldemort i śmierciożercy są żołnierzami walczącymi po ciemnej stronie, to Zakon Feniksa jest wojownikami o światło. To sekretne stowarzyszenie postawiło sobie za cel zniszczenie Voldemorta raz na zawsze i można śmiało powiedzieć, że byli oni ogromną częścią tego, dlaczego czarodziejski świat zdołał pokonać Voldemorta wraz z mrocznymi czarodziejami, którzy za nim podążali.

Ale nie wydaje się, że Zakon Feniksa wiedział, jak wykorzystać wszystkie potencjalne zasoby, które były dla nich dostępne. W ich szeregach znajdowało się wiele najbardziej utalentowanych żyjących czarownic i czarodziejów, ale było też wielu wyjątkowych czarodziejów, którzy wnieśliby do Zakonu gwiezdne dodatki, które nigdy nie były jego częścią. Oto 10 czarodziejów, którzy nie byli członkami Zakonu Feniksa, mimo że powinni.

10 Regulus Black

Ostatecznym celem Zakonu Feniksa jest ochrona dobra w magii i walka z Lordem Voldemortem wraz ze wszystkimi mrocznymi czarodziejami i czarownicami, które za nim podążają, więc to dość ironiczne, że jedna z postaci, która powinna być Zakonem Feniks był pierwotnie jednym z lojalnych wyznawców Voldemorta. Jego brat Syriusz był jednym z najważniejszych członków Zakonu Feniksa, ale Regulus Black wydawał się początkowo bardziej niż zadowolony, podążając śladami swojej rodziny w kierunku ciemnej strony mocy. Jednak w końcu uciekł i rzeczywiście udało mu się złapać jeden z horkruksów Voldemorta, gdy wychodził.

9 Percival Graves

Wydaje się niefortunne, że nigdy nie spotkaliśmy prawdziwego Percivala Gravesa, ponieważ jeśli jego pozycja wśród aurorów i amerykańskiego magicznego świata jest czymś do przejścia, to musiał być jednym z największych łapaczy mrocznych czarodziejów na świecie.

Percival został ostatecznie ograny przez Gellerta Grindelwalda, ale jeśli to on miał za zadanie polować na Grindelwalda, musiał być bardzo groźnym i godnym przeciwnikiem. Mógł przegrać z Gellertem z powodu wyższych umiejętności Gellerta, ale mogło to być również głupie szczęście i byłoby interesujące zobaczyć, jak przeciwstawiłby się Voldemortowi w Zakonie Feniksa.

8 Cedric Diggory

Cedric Diggory miał na tyle pecha, że ​​stał się kolejną ofiarą śmierci z rąk Lorda Voldemorta, ale jeśli rzeczywiście przeżył swoje spotkanie z Mrocznym Panem, to wydaje się całkiem bezpieczne założyć, że mógł trafić do Zakonu Feniksa albo przynajmniej byłby dokładnie takim czarodziejem, jakiego Zakon chciałby mieć w swoich szeregach. Cedric był na tyle utalentowanym czarodziejem, że został uznany za dosłownie najlepszego ucznia ze wszystkich uczniów Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie i wydawał się dobrym i życzliwym człowiekiem, który przeciwstawiłby się złu.

7 Viktor Krum

Może zbyt optymistyczne jest założenie, że każdy czarodziej w turnieju trójmagicznym dołączyłby kiedyś do Zakonu Feniksa, ale wygląda na to, że Viktor Krum również byłby idealnym członkiem organizacji. Fleur Delacour jest właściwie jedyną kandydatką na trójkę czarodziejów, która była oficjalnym członkiem Zakonu, ale wszystkie ich wyjątkowe umiejętności w połączeniu z ogólnie przyzwoitym zachowaniem wydają się być dobrym partnerem dla Zakonu. Poza tym, chociaż związek Viktora z Hermioną nie zaszedł zbyt daleko, ona wyraźnie narażała się na śmiertelne niebezpieczeństwo, by walczyć z Voldemortem, więc nie byłoby zaskoczeniem, gdyby Viktor zrobił to samo.

6 Rufus Scrimgeour

Podobnie jak większość polityków czarodziejów i czarodziejów z serii o Harrym Potterze, Rufus Scrimgeour był nieco wątpliwą postacią, której umiejętności podejmowania decyzji wydawały się bardzo trafione lub chybione.

Został wybrany do roli Ministra Magii w czasie, gdy cały czarodziejski świat był w chaosie, ale wydaje się, że jego zestaw umiejętności lepiej pasowałby do roli w Zakonie Feniksa. Scrimgeour spędził większość swojej kariery jako auror i ostatecznie został szefem biura aurorów i szczerze mówiąc, każdy, kto mógł wytrzymać tortury ze strony śmierciożerców, jest kimś, kogo Zakon naprawdę potrzebował po ich stronie.

5 Luna Lovegood

Luna Lovegood niewątpliwie odegrała kluczową rolę w Drugiej Wojnie Czarodziejów i była utalentowaną czarownicą z niesamowitymi umiejętnościami kreatywnego myślenia i najwyraźniej bardzo silną postawą, jeśli chodzi o opieranie się torturom i nadużyciom. Ale ponieważ cele Luny i cele Zakonu Feniksa były zgodne ze sobą, prawdopodobnie byłoby lepiej dla obu stron, gdyby właśnie została członkiem Zakonu Feniksa. Zakon mógł skorzystać z kreatywności i ogólnej twardości Luny, a Luna mogła skorzystać z informacji i szkolenia, które Zakon mógł jej zapewnić.

4 Zgredek

To prawdziwy wstyd, że świat czarodziejów jest tak uprzedzony do innych magicznych stworzeń i to smutne, ale nie zaskakujące, że ta kultura jest tak silna, że ​​nawet najmilsze czarownice i czarodzieje w czarodziejskim świecie przeoczają to, co mogą im zaoferować inne magiczne istoty. Istoty takie jak domownicy byłyby nieocenioną bronią dla organizacji takiej jak Zakon Feniksa, ponieważ żadna wiedźma ani czarodziej na świecie nie spodziewałby się, że skrzat domowy wykona duże ruchy. I chociaż większość skrzatów domowych nie marzyła o niczym większym niż ich pozycja życiowa, Zgredek był chętny i zdolny do walki z każdą czarownicą lub czarodziejem, który zagrażał jego przyjaciołom.

3 Hermiona Granger

Łatwo zapomnieć o tym fakcie o Harrym Potterze, ale pomimo tego, że są dwiema największymi siłami walczącymi z Lordem Voldemortem, nikt ze złotego trio nie był członkiem Zakonu Feniksa.

Najwyraźniej wszyscy zasługują na honorowe członkostwo w zakonie, ponieważ to oni naprawdę położyli Voldemorta na dobre, ale Hermiona Granger byłaby niesamowitą członkinią Zakonu Feniksa z wielu innych powodów. Jest szalenie inteligentna, jest szalenie utalentowaną czarownicą i najwyraźniej nie ma żadnych skrupułów, by walczyć z najstraszniejszymi i najbardziej złymi czarodziejami w historii.

2 Ron Weasley

Podobnie jak Hermiona, Ron jest jedną z tych postaci, które powinny być w Zakonie Feniksa lub przynajmniej powinny być teraz uważane za honorowego członka Zakonu. Jako prawa ręka Harry'ego Pottera, Ron Weasley pasuje do Zakonu Feniksa i, jak na ironię, stawiając czoła dziesiątkom zagrożeń u boku Harry'ego i Hermiony, jest prawdopodobnie bardziej doświadczony w walce z mrocznymi czarodziejami i zagrożeniami egzystencjalnymi niż większość członków Zakonu Feniksa. Ron ma niezwykły zestaw umiejętności, który doskonale współgra z Zakonem Feniksa.

1 Harry Potter

Z perspektywy czasu to naprawdę szalone, że sam Harry Potter nie był członkiem Zakonu Feniksa. Harry był nie tylko największym wrogiem Voldemorta i bardziej zagrożonym przez Voldemorta niż ktokolwiek inny na tej planecie, ale także przepowiedziano mu, że będzie jedyną osobą, która byłaby w stanie zabić Voldemorta na dobre. Jedynym potencjalnym minusem bycia członkiem Zakonu przez Harry'ego jest fakt, że jako przypadkowy Voldemort Horkruks, Voldemort miał połączenie z umysłem Harry'ego, którego Harry nie mógł naprawdę kontrolować, ale Zakon Feniksa mógł to również wykorzystać do ich przewaga.