Jak Król Lew łączy akcję na żywo i animację 3D
Jak Król Lew łączy akcję na żywo i animację 3D
Anonim

Podczas wizyty na planie Króla Lwa mieliśmy okazję być świadkami sesji zdjęciowej, która odbyła się w środowisku 3D. Obserwowanie, jak ekipa włącza odniesienia do stworzeń Disneya z Królestwa Zwierząt w ujęciach, jakby były na żywo, pozostawiając w spokoju prawdziwe zwierzęta, ucieleśniało nowy, ciekawy gatunek filmu.

Proces zaczyna się podobnie jak animacja, ale reżyser Jon Favreau ustanowił przepływ pracy, który podąża śladami planów filmowych na żywo. Fotorealistyczne zwierzęta w nadchodzącym The Lion King pojawiają się dzięki najnowocześniejszym narzędziom wirtualnej rzeczywistości, ale ludzki dotyk jest tym, co rejestruje fotograficzne anomalie wśród animacji klatek kluczowych.

W ten sposób Disney planuje uhonorować wersję animowaną, wprowadzając elementy akcji na żywo. Biorąc pod uwagę doświadczenie Jona Favreau w reżyserii podobnej wizualnie Księgi dżungli, jest on idealnym człowiekiem do tego zadania. Wziął nawet wskazówki z wcześniejszego filmu, jeśli chodzi o nie umieszczanie markerów na zwierzętach.

Choć narzędzia do renderowania były kluczowe w tworzeniu niepowtarzalnego wyglądu Króla Lwa, Favreau przypisywał poszczególnym artystom „nieumiejętność nadawania mu zbyt ludzkiego znaczenia”. Skrupulatne badanie zwierząt w prawdziwym świecie w połączeniu z animacjami i realistycznymi sytuacjami świetlnymi doprowadziło do narodzin majestatycznych środowisk, takich jak te widoczne w niedawnym zwiastunie.

Zespół animatorów i specjalistów od efektów wizualnych wspólnie znalazł i wyeliminował „najsłabsze ogniwo” każdej klatki. Chociaż fragment przedstawiał wówczas przede wszystkim Rafikiego, połączenie klasycznego Disneya z przyszłościowymi efektami wizualnymi było już na pełnym ekranie, podobnie jak dbałość o szczegóły. „Robimy to ze wszystkimi naszymi postaciami” - dodał reżyser.

Chociaż muzyczny i animowany charakter jego najnowszego filmu nie pozwalał na taką improwizację jak poprzednie prace, takie jak Iron Man, Favreau nadal używał narzędzi, których się tam nauczył, aby podkreślić naturalność scen, sprawiając, że wzajemne oddziaływanie między postacią a otoczeniem było żywe. -w. „Fajnie jest być w tej części ogrodu, w której możemy powiedzieć:„ Hej, naprawdę spójrzmy, jak wygląda liść, jak porusza się woda lub jak wiatr zdmuchuje trawę ”i stwórzmy naprawdę piękne, zniewalające obrazy. ””

Nawet ciche i spokojne chwile natury mogą zapierać dech w piersiach, ponieważ nie są ani prawdziwe, ani fałszywe. Jak powiedział sam reżyser: „Jest coś z natury interesującego i urzekającego w oglądaniu symulacji na tym poziomie”.

Ten poziom symulacji oznacza również, że fani mogą spodziewać się nowych warstw narracji, co już udowodniły zwiastuny. Obserwowanie cierpienia Mufasy i walki Simby nabiera nowego znaczenia, gdy wyglądają jak zwierzęta, które możemy spotkać na wolności. Daj nam znać, która część zrobiła na Tobie największe wrażenie i zaglądaj do Screen Rant, aby uzyskać więcej informacji na temat zestawu Lion King.