Aktor Irlandczyk i Pulp Fiction Harvey Keitel grał kiedyś psa
Aktor Irlandczyk i Pulp Fiction Harvey Keitel grał kiedyś psa
Anonim

Irlandczyk i aktor Pulp Fiction Harvey Keitel grał kiedyś psa. Dzięki dziesięcioleciom doświadczenia i nominacji do Oscara za rolę w filmie Bugsy z 1991 roku, Keitel jest natychmiast rozpoznawalny dla wielu - szczególnie fanów Quentina Tarantino.

W swojej rozległej karierze Keitel zagrał w niektórych z najbardziej udanych filmów Tarantino, w tym w przełomowym wydaniu słynnego reżysera, Wściekłe psy. Oprócz tego filmu Keitel zagrał enigmatyczną postać znaną tylko jako Wilk w Pulp Fiction, a także głos dowódcy OSS, który zgadza się na umowę między płk Hansem Landą (Christophem Waltzem) a sojusznikami pod koniec Bękarty wojny. Ostatnią rolą Keitela jest wysoko ceniony film Martina Scorsese Irlandczyk, który opowiada historię słynnego mafijnego zabójcy Franka „Irlandczyka” Sheerana i kroki, które ostatecznie doprowadziły do ​​śmierci przywódcy amerykańskiego związku zawodowego Jimmy'ego Hoffy. Film cieszy się obecnie dużym zainteresowaniem Oscara za swoją niezwykle utalentowaną obsadę, w której oprócz Keitela znajdują się także inni kinowi wielcy, tacy jak Robert De Niro,Al Pacino i Joe Pesci.

Kontynuuj przewijanie, aby kontynuować czytanie Kliknij przycisk poniżej, aby rozpocząć ten artykuł w trybie szybkiego podglądu.

Zacząć teraz

Bez wątpienia Keitel zasłużył sobie na miejsce wśród największych aktorów na świecie, a różnorodność i zakres jego talentów sprawiły, że 80-letnia gwiazda współpracowała z wieloma najbardziej utalentowanymi filmowcami. żywy. Jednak nie zawsze tak było, ponieważ nawet niektóre z największych gwiazd świata musiały rozpoczynać karierę od dołu. W rzeczywistości w tym konkretnym przypadku stwierdzenie, że Keitel rozpoczął swoją przygodę z aktorstwem jak pies, jest całkowicie trafne. W wywiadzie dla CBS News Keitel opisał swoją wczesną drogę do sławy aktorskiej, w której odegrał niewielką rolę jako pies w nowojorskiej produkcji scenicznej. Powiedział Keitel: „Grałem psa. Żadnych kolejek! ”

Dziś dość trudno wyobrazić sobie kogoś podobnego do Keitla, czołgającego się po scenie na czworakach (prawdopodobnie szczekając), ale dokładnie to zrobiła kiedyś gwiazda Pulp Fiction. Dopiero gdy odpowiedział na reklamę studenckiego filmu nakręconego przez Scorsese, jego życie jako aktora zmieniło się i nawiązał trwałą przyjaźń z jednym z najbardziej znanych talentów kina. Jak na ironię, kariera Keitla zatoczyła koło w 2018 roku, kiedy po raz kolejny zagrał psa - tym razem dla wielokrotnie nominowanego do Oscara reżysera Wesa Andersona w jego hicie animacji poklatkowej Isle of Dogs. Keitel był głosem Gondo, przywódcy stada przerażających psów-kanibali. Chociaż nie było sposobu, aby młody, niedoświadczony Keitel wiedział, że jego początkowa rola sceniczna jako psa była przygotowaniem do przyszłej kariery uznanego aktora,dziś ta pierwsza rola wydaje się nieco mniej absurdalna, wiedząc, że Isle of Dogs majaczy na jego dalekim horyzoncie.

Niestety rola Keitela w Irlandczyku jako sycylijsko-amerykańskiego gangstera Angelo Bruno nie była szczególnie duża. Ale, jak to zwykle bywa w przypadku Keitela, jego przedstawienie postaci odznaczało się równymi miarami stalowej intensywności i starannego rozważenia. Z kilkoma projektami w drodze na 2020 rok (w tym rolą znanego gangstera Meyera Lansky'ego), dni Keitela bez liniowej roli najlepszego przyjaciela człowieka są daleko za nim, a nawet w zaawansowanym wieku 80 lat nie wykazuje żadnych oznak powstrzymania żadnego. wkrótce.