Josh Zetumer zatrudniony do napisania ponownego uruchomienia programu „RoboCop”
Josh Zetumer zatrudniony do napisania ponownego uruchomienia programu „RoboCop”
Anonim

RoboCop wyprzedził swój czas w 1987 roku, ale MGM zdecydowało się zastąpić przełomowy film science-fiction Paula Verhoevena nowszym modelem. Restart ukochanej nieruchomości tkwił w kartach od kilku lat, ale projekt naprawdę nabrał rozpędu, gdy Darren Aronofsky zaczął go okrążać. Jednak dobrze nagłośnione nieszczęścia studia związane z bankructwem ostatecznie sparaliżowały tę wersję materiału.

Kłopoty finansowe MGM mogą w końcu być za nimi, ale nadal znajdują się w bardzo krytycznej fazie, jeśli chodzi o odbudowę firmy. Istnieje nadzieja, że ​​znane marki z wbudowaną publicznością pomogą w reanimacji studio i postawieniu go na nogi. Czy ci się to podoba, czy nie, ponowne uruchomienie RoboCop uciekło z piekła rozwoju i jest teraz na szybkiej ścieżce.

Chociaż Aronofsky podobno był w pewnym momencie nadal zainteresowany reżyserowaniem filmu, MGM zdecydowało, że nie chcą na niego czekać. Wcześniej w tym miesiącu przekazali władzę brazylijskiemu filmowcowi Jose Padilha. Zamiast korzystać z poprzedniego scenariusza Davida Selfa (Road to Perdition, Old Man's War), ogłoszono, że Padilha będzie poszukiwać nowego scenarzysty do współpracy.

Według Deadline, Josh Zetumer właśnie znalazł pracę. Nie zawracaj sobie głowy szukaniem go na IMDb, ponieważ nie ma żadnych wyprodukowanych kredytów na swoje nazwisko. Jak więc pozornie początkujący pisarz wpadł w projekt tak ważny, jak ponowne uruchomienie RoboCop?

Ty i ja możemy nie mieć pojęcia, kim jest Zetumer, ale jego gwiazda wschodzi w branży. Każdego roku dyrektorzy ds. Rozwoju i asystenci wysokiego szczebla oceniają najlepsze nieprodukowane scenariusze, które przeczytali, a rezultatem jest coś, co jest znane jako „Czarna lista”. Skrypty, które pojawiły się na nim wcześniej, to The Social Network, 47 Roninów i Safe House.

W 2006 roku skrypt Zetumera Infiltrator znalazł się na liście, a projekt jest obecnie realizowany w Warner Bros. z Leonardo DiCaprio dołączonym do gwiazdy. Napisał także kilka szkiców do przerwanego remake'u Diuny Petera Berga i zrobił zdjęcia do czwartego filmu Jasona Bourne'a, zanim został on ponownie wyobrażony jako spin-off.

Dla Padilhy ważne było, aby mógł bardzo blisko współpracować z kimkolwiek, kto został wybrany do napisania ponownego uruchomienia RoboCop. Dla mnie oznacza to dwie rzeczy: 1) Padilha ma już mocne i konkretne pomysły na film i 2) wrażliwość Zetumera jest bardzo zgodna z jego własną.

Scenariusz Zetumer's Infiltrator to thriller o brytyjskich agentów wywiadu umieszczanych w IRA, aby pomóc udaremnić działalność terrorystów. W połączeniu z jego wysiłkami przy niezrealizowanym filmie Bourne'a, brzmi jak logiczny mecz dla Padilhy, którego filmy Elite Squad są również inteligentnymi filmami akcji z politycznym zacięciem.

Wydaje mi się, że ich ponowne uruchomienie RoboCop prawdopodobnie przyjmie szorstkie, rozsądne podejście. Nie wstydziłem się swoich odczuć dotyczących tego projektu, ale Padilha jest bardzo kompetentnym reżyserem i jestem pewien, że odnalazł zupełnie inne połączenie z tym materiałem niż Verhoeven. Szczerze mówiąc, myślę, że to naprawdę jedyna droga. Nigdy nie przetrwają porównań z oryginalnym filmem, więc najlepszą rzeczą do zrobienia jest stworzenie czegoś, co znacznie różni się od poprzedniego wcielenia.

Uwielbiam oryginalny RoboCop, ale zawsze uważałem, że był to bardzo przeciętny scenariusz, który został podniesiony przez dość genialne kręcenie filmów. Tak więc dla mnie osobiście nie sądzę, by Zetumer miał przed sobą tak żmudne zadanie, jak robi to Padilha.