Kevin Smith mówi, że oczekiwania odegrały się w ostatniej reakcji Jedi
Kevin Smith mówi, że oczekiwania odegrały się w ostatniej reakcji Jedi
Anonim

Scenarzysta i reżyser Kevin Smith mówi, że wielkie oczekiwania wobec Star Wars: The Last Jedi odegrały w reakcji na reakcję fanów. Chociaż nie radzi sobie w pobliżu biznesu swojego poprzednika, Gwiezdnych wojen: Przebudzenie mocy, scenarzysta i reżyser The Last Jedi Riana Johnsona wciąż jest przebojem kasowym na całym świecie, z 595,5 mln USD sprzedaży biletów w kraju i 673,4 mln USD za granicą za oszałamiający globalny budżet. do chwili obecnej 1,268 miliarda dolarów.

Dodatkowym elementem sukcesu filmu jest miłość, jaką zyskał on od krytyków, ponieważ został uznany za „świeży” przez agregator recenzji Rotten Tomatoes z 90-procentową oceną akceptacji. Jednak wielka przepaść w filmie dotyczy fanów, którzy mają zdecydowanie odmienne opinie na jego temat, wynikające w dużej mierze z kreatywnych decyzji Johnsona dotyczących kluczowych postaci. Niektórzy fani byli tak zdenerwowani, że zaledwie kilka dni po premierze filmu 15 grudnia wystosowano petycję o wycięcie ósmego odcinka sagi Skywalker z kanonu filmowego Gwiezdnych Wojen.

Fani wszystkich spacerów zastanawiają się nad reakcjami związanymi z The Last Jedi, w tym ulubionym filmowcem fanów / innym fanboyem Smithem, który przyjmuje inny takt niż inni fani Gwiezdnych Wojen przeciwko filmowi. W swoim najnowszym podcastie Fatman on Batman (via Heroic Hollywood) Smith wyraził swoją opinię na temat negatywnej reakcji fanów na film, mówiąc: „Niektórzy ludzie, uderzyło ich to w zły sposób w wielkim stylu. Widziałem, że nie tylko ludzie mówią: „Och, nie podobało mi się to”, kiedy im się to nie podoba. To zjadliwe, jakby ktoś spieprzył ich dzieciństwo ”.

Smith uważa, że ​​część intensywnej negatywnej reakcji na film wynika z tego rodzaju oczekiwań, jakie wzbudził materiał promocyjny filmu, który wydawał się wytyczać ścieżkę dla Luke'a Skywalkera, podobną do Obi-Wana Kenobiego (Alec Guinness) w pierwszy film o Gwiezdnych Wojnach z 1977 roku. Mówi:

„Myślę, że pod koniec dnia oczekiwania publiczności odgrywają rolę (ostrzeżenie). Jak wtedy, wiesz, myślisz: `` W porządku, następny film będzie dotyczył Luke'a i widziałem Luke'a w przyczepie i wiem dokładnie, kim jest Luke Skywalker, a teraz wygląda jak Obi-Wan, więc jest będzie jak ta wersja Obi-Wana ”, a potem dali ci wersję Luke'a, w której nawet Mark Hamill podobno mówił:„ Nie wiem, czy to naprawdę miał być Luke Skywalker? Nie jest tym, którego pamiętam ”.

Chociaż nie jest to konieczne, aby zmienić zdanie fanów co do tego, jak myślą o The Last Jedi, miejmy nadzieję, że wierni Gwiezdnych Wojen rozpoznają racjonalizację Smitha, dlaczego film został odebrany tak, jak był przez fanów. Wyraźnie ocenia sytuację z punktu widzenia filmowca, gdzie wcześniej był krytykowany, tak jak teraz Johnson.

Jeśli jest coś na plusie, fani powinni wiedzieć, że tacy jak Smith i Johnson naprawdę biorą sobie do serca krytykę swoich filmów, ponieważ są one odzwierciedleniem bazy fanów. W końcu fani powinni przynajmniej być szczęśliwi, że Johnson zajmuje się obawami fanów, zamiast ich ignorować i skutecznie dać im do zrozumienia, że ​​mają głos we wszechświecie Gwiezdnych Wojen, czy zgadzają się z jego decyzją, czy nie.

KOLEJNY: Czy kurs JJ Abramsa będzie poprawny w Gwiezdnych wojnach w odcinku IX?