Zakończenie Logana zostało nakręcone inaczej niż reszta filmu
Zakończenie Logana zostało nakręcone inaczej niż reszta filmu
Anonim

OSTRZEŻENIE: Ten post zawiera OGROMNE SPOILERY dla Logana

-

Widzowie wreszcie mają szansę zobaczyć Logana Jamesa Mangolda i można śmiało powiedzieć, że podoba im się to, co widzą. Film pobił rekordy kasowe w drodze do 247,4 miliona dolarów na całym świecie i został już okrzyknięty jednym z najlepszych filmów komiksowych, jakie kiedykolwiek powstały. Jednym z powodów, dla których wielu tak się czuje, jest to, że zespół kreatywny nie zmienił emocjonalnego komponentu Logana, dostarczając jedne z najbardziej przejmujących scen, jakie gatunek widział do tej pory. Jakby łzawe pożegnanie z Charlesem Xavierem nie wystarczyło, Mangold również ostatecznie zamknął książkę o Wolverine, pozwalając kultowemu mutantowi znaleźć spokój w zaświatach.

Choć ta sekwencja była tragiczna do obejrzenia, jej przejmujący charakter sprawił, że był to idealne zakończenie czasów, w których Hugh Jackman był z serią. Śmierć Wolverine'a była tak ważnym i ciężkim momentem, autor zdjęć Logana wiedział, że trzeba go nakręcić inaczej niż reszta filmu, aby jak najlepiej go uchwycić. Sprzeciwił się zwykłej technice filmowej Mangolda i użył dwóch kamer, gdy nadszedł czas na scenę.

W wywiadzie dla THR, operator John Mathieson wyjaśnił, dlaczego tym razem uznał za konieczne zerwanie z tradycjami Mangolda, powołując się na zaangażowane występy Jackmana i Dafne Keen, która gra X-23:

Bardzo ważne jest, aby spojrzeć im w oczy. Nadejdą łzy. Nie wystarczy strzelić do Hugh i powiedzieć: „To było bardzo miłe. A teraz zastrzelmy Dafne”. Ponieważ dają z siebie wszystko. Zostaną osuszone. Jim jest człowiekiem z jednym aparatem, ale nawet na niego nie spojrzałem. Jestem pewien, że się na mnie złościł, ale myślę, że zgodziłby się, że cokolwiek się wydarzy, tak się stanie. Lepiej upewnij się, że masz to na dwóch kamerach. Jeśli masz świetny występ z jednej strony, a oni robią cudowne rzeczy, a ty nie masz w tym samym czasie drugiej strony - idzie tu ręka lub ktoś odgarnia włosy z czyjejś twarzy - to bardzo trudno jest to odtworzyć że. Następnie pojawia się kierownik scenariusza: „Och, miałeś to w lewej ręce, a twoja łza przyszła tutaj”.Po prostu nie możesz tego robić ludziom.

Był to sprytny sposób na sfilmowanie sceny, ponieważ Mathieson był w stanie uzyskać naturalne reakcje obu aktorów na siebie podczas ostatnich wzruszających chwil Wolverine'a. Chociaż jest to ostatnia duża sekwencja Jackmana, Keen był również jej integralną częścią i naprawdę pomógł sprzedać udrękę i ból. Obie postacie spotkały się razem, a Wolverine powiedział młodej Laurze, aby nie stała się potworem, którego stworzyli jej naukowcy i X-23 płacząc, gdy nazwała Logana „tatusiem” po raz pierwszy. Oglądanie tego rozwoju było wyczerpujące dla widzów i można sobie tylko wyobrazić, jakie żniwo zebrało to dla aktorów. Strzelanie z dwóch kątów na raz jest potrzebne, aby uzyskać najlepszą możliwą wersję sceny. Mathieson dokonał właściwego wyboru, biorąc pod uwagę, jak wpływ miał to na dużym ekranie.

Jak zauważa Mathieson, Mangold mógł wtedy nie być zbytnio entuzjastycznie nastawiony do tej decyzji, biorąc pod uwagę, że jest „człowiekiem z jedną kamerą” (i to bardzo dobrze działało w przypadku reszty Logana), ale to jest kolejna ilustracja tego, jak film jest medium współpracy. Mangold jest reżyserem, ale zawsze ważne jest, aby słuchać sugestii innych ludzi w miarę postępów w produkcji, ponieważ każdy może mieć świetny pomysł. Będąc DP, specjalnością Mathiesona jest wiedzieć, co dokładnie należy zrobić, aby sfilmować każdą scenę, a Mangold zasługuje na uznanie za zaufanie mu zamiast wymuszania jego zwykłych praktyk. Trudno sobie wyobrazić, jak Logan kończy w inny sposób.