Okładka magazynu „Mad Max: Na drodze gniewu” i zdjęcia (zaktualizowane)
Okładka magazynu „Mad Max: Na drodze gniewu” i zdjęcia (zaktualizowane)
Anonim

(AKTUALIZACJA: Nowe obrazy Fury Road zostały wydane. Przewiń w dół, aby je zobaczyć.)

-

Jeśli jest jedna rzecz do powiedzenia o thrillerach science fiction, które rozwijają się w postapokaliptycznych światach, to to, że nie brakuje ich teraz (najnowszy dodatek do podgatunku, Snowpiercer, otwiera się w USA w ten weekend). Tak nie było, gdy George Miller wypuścił pierwszy film Mad Max pod koniec lat 70., więc ciekawie będzie zobaczyć, jak nadchodzący restart serii Millera, Mad Max: Fury Road, wypada w porównaniu z jego oryginalnym kultem. film i jego kontynuacje.

Wczesne oznaki były zachęcające, jeśli chodzi o nowy film Millera - a dzięki obsadzie kierowanej przez Toma Hardy'ego i Charlize Theron, Fury Road jest w przyzwoitej pozycji, aby przyciągnąć młodsze pokolenie kinomanów (wielu z nich nigdy nawet nie słyszało o Miller poprzednie filmy Mad Max), oferując jednocześnie satysfakcjonującą nową podróż na futurystyczny dziki zachód Millera, dla wieloletnich fanów serii.

Większość filmów postapokaliptycznych, które są obecnie wyświetlane, ma zwykle jawny podtekst społeczno-polityczny, czy to analiza napięć klasowych i nierówności społecznych przeprowadzona przez Snowpiercera, podtekst Igrzysk śmierci dotyczący współczesnej luki w bogactwie ekonomicznym, czy nadchodzący Świt planety małp. aluzje do niebezpieczeństw współczesnej mentalności plemiennej. Jak jednak Miller poinformował EW, geneza Fury Road nie miała być jakąś alegorią, ale raczej prostym wyścigiem o przetrwanie (ożywionym w filmowej formie):

„Chciałem opowiedzieć linearną historię - pościg, który zaczyna się na początku filmu i trwa przez 110 minut” - mówi australijski scenarzysta i reżyser. „Fury Road” zawiera niewiele efektów cyfrowych, a nawet mniej dialogów - wyjaśnia. „W tym tyglu bardzo intensywnej akcji bohaterowie zostają ujawnieni”.

Na zdjęciu powyżej Hardy jako „bardzo zniszczony” wojownik szos Max Rockatansky (przejmujący kultową rolę Mela Gibsona), obok „złego dowódcy” Imperatora Furiosa, powołanego przez Therona. Inni członkowie obsady Fury Road to między innymi Nicholas Hoult (X-Men: Days of Future Past), Rosie Huntington-Whiteley (Transformers: Dark of the Moon) i Zoë Kravitz (Divergent).

AKTUALIZACJA: W sieci dostępne są teraz dodatkowe obrazy z Fury Road, podobne do tego poniżej (aby zobaczyć pełną galerię, przejdź do EW).

To, o czym Miller mówi we wspomnianym wywiadzie dla EW, jest prawie równoważne stwierdzeniu, że Fury Road to prototypowy film akcji - innymi słowy, film, który bada postaci poprzez ich działania i reakcje na stresujące okoliczności, że tak powiem, pozwalające na głębsze znaczenie i symbolika, która rodzi się bardziej naturalnie z postępowania. To nie znaczy, że to zły pomysł, aby być bardzo świadomym budowania swojego świata science fiction tak, aby służył jako lustro do zabawy w teraźniejszości (patrz: Igrzyska śmierci), ale rozpoczęcie tworzenia niesamowitej przejażdżki może Wykonaj swoją pracę, jeśli nie lepiej.

… A Fury Road to film, w którym, jeśli nic więcej, poświęcono już dużo czasu, wysiłku i pieniędzy, aby zrobić to dobrze. Tak więc, jeśli Miller i jego pasja obsady / ekipy przebija się w końcowym produkcie, może to zaowocować jednym postapokaliptycznym filmem, który zdoła wyróżnić się na tle reszty tłumu. Trzymamy kciuki, nowy Mad Max właśnie to zrobi.

__________________________________________________

Mad Max: Fury Road pojawi się w kinach w Stanach Zjednoczonych 15 maja 2015 r.