Człowiek ze stali: Michael Shannon mówi, że warto czekać
Człowiek ze stali: Michael Shannon mówi, że warto czekać
Anonim

Wahadło kołysze się ostatnio w kierunku Człowieka ze Stali; z oszałamiającym zwiastunem, który nie tylko udowodnił, że reżyser Zack Snyder zachował to, co najlepsze, na koniec, ale nadał filmowi rangę „najbardziej oczekiwanego” przez naszych czytelników, oczekiwania nie mogły być dużo wyższe. Zwłaszcza z czołowym człowiekiem, który pozornie stał się Supermanem.

W tym momencie nic i nikt nie może stłumić wątpliwości - czy Snyder był odpowiednią osobą do tego zadania, czy też „realistyczne” podejście do Supermana jest genialne lub bluźniercze - ale jedna z gwiazd filmu nie ukrywa podniecenia. W niedawnym wywiadzie generał Zod (Michael Shannon) wyjaśnił, dlaczego jego największe obawy zostały rozwiane po obejrzeniu filmu - i wie, że Człowiek ze stali będzie hitem, którego wszyscy pragną.

Powtarzając pozytywne opinie z wczesnych pokazów Człowieka ze stali, Shannon nie powstrzymuje swojego optymizmu. Nie jest całkowicie ryzykowne stwierdzenie, że film z udziałem Supermana zadowoli publiczność, ale z zadaniem ponownego uruchomienia najsłynniejszego superbohatera dla współczesnego świata - nie wspominając o uruchomieniu uniwersum filmowego DC - Man of Steel musi dostarczyć więcej niż tylko specjalne efekty i superkombinezon.

Te oczekiwania rosną w miarę upływu czasu i wypuszczanych jest więcej pełnych akcji zwiastunów, ale Shannon nie jest przesądny; jak mówi HuffingtonPost, zna tego, co cieszy tłum, kiedy to widzi:

Powiem ci, że widziałem to w zeszły poniedziałek - warto … To wszystko rozwali każdemu. I wiem, że prawdopodobnie są wkurzeni, jakbym to oszukał lub coś i nie powinienem tego mówić. Będę pukać w drewno tylko z szacunku dla bogów, ale film jest solidny. To wykona robotę ”.

Ponownie, w tym momencie nie spodziewalibyśmy się, że jedna z gwiazd filmu wyjdzie i powie światu, że nie ma nadziei, ale Shannon nie jest nowicjuszem w branży. Biorąc pod uwagę, że obecny festiwalowy hit filmowy „The Iceman” jest tylko ostatnią, niezbyt przebojową rolą w jego karierze, nie jest typem, który hype film za poklepanie po głowie ze studia. Co więcej, komentarze Shannona powtarzają to, co już wiedzieliśmy: Henry Cavill jest pod wielkim wrażeniem i porównuje kompozycję wizualną reżysera Zacka Snydera do kompozycji Martina Scorsese.

Biorąc pod uwagę, że większość swoich scen spędził w obcisłym kostiumie z mo-capu, ufając Snyderowi, że uczyni go groźnym, a nie głupim w postprodukcji, jesteśmy skłonni dać mu korzyść z wątpliwości. Jak pokazało dotychczasowe nagranie, Zod to wcale nie żart:

„To ekscytujące. Tak właśnie obiecał Zack, wiesz? Ponieważ pamiętam kilka pierwszych dni na planie, pomyślałem, że to śmieszne. Wyglądam jak idiota. Wcale nie przypominam generała Zoda. To totalna porażka. Podszedłem do ekranu, żeby odtworzyć i to było śmieszne. W zasadzie wszyscy mieliśmy na sobie piżamy. I był ten neonowo zielony zestaw schodów, który miał być naszym statkiem kosmicznym. Więc widzicie nas wszystkich maszerując po tych neonowo zielonych schodach w naszej piżamie i mówię: „To wygląda jak skecz Monty Pythona”. A on na to: „Wiem, że teraz wygląda to dość głupio, ale za dwa lata będzie wyglądać jak najgorsza rzecz, jaką kiedykolwiek widziałeś w swoim życiu. „I on ma rację”.

Teraz, gdy świat po raz pierwszy spojrzał na zbroję generała Zoda - i jego zmechanizowanego lewiatana - każdy, kto wątpił, że Shannon miał rację pójść w ślady Terrence'a Stampa, ma powody do optymizmu. Aktor od pierwszego dnia jasno dał do zrozumienia, że ​​jego Zod nie będzie bieżnikowanym modelem jego poprzednika. Zamiast skorumpowanego generała walczącego o dominację, Zod Człowieka ze Stali został nazwany człowiekiem, z którym publiczność będzie współczuć i nie bardziej złoczyńcą niż jakikolwiek żołnierz walczący o własny lud.

Traktujemy to wszystko z przymrużeniem oka, ponieważ łatwiej powiedzieć niż zrobić antagonistę, który najwyraźniej chce zabijać niewinnych ludzi. Ale Shannon od samego początku twierdził, że jego postać jest neutralna, więc jeśli jest szczęśliwy po obejrzeniu filmu, Snyder i scenarzysta David S. Goyer mogli to zrobić.

Cavill mógłby uderzyć w home run w oczach Shannona, ale gwiazda mówiła w przeszłości o tym, jak duże ciśnienie ma tak kultowa rola. Shannon również czuje ciężar oczekiwań świata komiksów spoczywającego na jego barkach, nawet jeśli nie może twierdzić, że jest jednym z nich:

To znaczy, to ich sprawa. To nie moja sprawa. Nie jestem w tym klubie. Szanuję to. Dla ludzi jest to jak religijne przeżycie i nie pomijam tego. rozumiem to. Jesteśmy bardzo chronieni przed tym wszystkim na planie. To znaczy, tak, jeśli ludzie chcą wiedzieć, czy to była praca pod wysokim ciśnieniem - to była bardzo duża presja. I wszyscy odczuwali duży niepokój, że zrobili to dobrze Ale strategia Zacka - która jest bardzo inteligentna - polega na tym, aby wszystko było bardzo spokojne, zabawne i zabawne i nie wiązało się z tym. Bo jeśli zbytnio martwisz się o zadowalanie ludzi, nie możesz nic zrobić. być zrelaksowanym i dobrze się bawić ”.

Jeszcze więcej dowodów na to, że historia Supermana przemawia zarówno do fanów komiksów, jak i do niewtajemniczonych, podejście Snydera - po prostu skup się na historii, a nie na fanach - wydaje się opłacalne. Nie wiadomo jednak, czy mentalność „po prostu odpocznij i miło spędzaj czas” będzie możliwa, jeśli zostanie poproszony o kierowanie filmem Ligi Sprawiedliwości.

Po pierwsze: to, jak dobrze Superman zostanie zrestartowany, przygotuje scenę dla WB i DC Comics do startu. Wygląda na to, że Man of Steel ma już jednego fana w osobie Michaela Shannona; Prawdziwe pytanie brzmi: ile więcej może znaleźć.

-

Człowiek ze stali pojawi się w kinach 14 czerwca 2013 roku.

Śledź Andrew na Twitterze @andrew_dyce.