Game of Thrones: Eastwatch Recenzja i dyskusja
Game of Thrones: Eastwatch Recenzja i dyskusja
Anonim

Dawno zaginiona postać powraca do Game of Thrones w odcinku z dużą ekspozycją, który mimo wszystko skutecznie przygotowuje ostatnią część sezonu 7.

W zawsze przenikliwych słowach ser Davos Seaworth do nikogo innego jak Gendry, dawno zaginionego Baratheona: „Nadchodzą złe rzeczy”. W taki czy inny sposób był to ciągły refren dla wielu w Game of Thrones. Ród Starków przekształcił to w meteorologiczne hasło, które służyło również jako stanowcze ostrzeżenie dla reszty Siedmiu Królestw. Ale przyjęcie apokaliptycznej rady jako słów twojego domu jest (stosownie) trochę jak chłopiec, który płakał wilka, a to, co zostało ze Starków, musi krzyczeć ponad zgiełkiem wojny Dany'ego z Lannisterami, aby przypomnieć wszystkim nadeszła zima i przyniosła ze sobą wiele, wiele złych rzeczy.

Ale jeśli chodzi o zwrócenie uwagi mieszkańców Westeros, niewidoczne zagrożenia na północy nie mogą się równać ze zniszczeniami dokonanymi przez armię Dany i ziejącego ogniem smoka, którego przyprowadziła do walki na miecze. Na Żelaznym Tronie jest bardzo prawdziwa królowa dowodząca bardzo realną armią dowodzoną przez jej brata, a uwaga, którą gromadzi Cersei, może być prawdziwym zagrożeniem dla Westeros, gdy seria kontynuuje swój dwuletni okres do końca.

Czas jest cennym dobrem w Game of Thrones i jeśli nie jesteś Trójokim Krukiem, nie możesz wyjść poza tu i teraz i zrozumieć, że szybko się kończy. Podczas gdy Jona górniczego smoczego szkła i palących ogień żołnierzy i pociągów zaopatrzeniowych Cersei Dany'ego, Biali Wędrowcy są w drodze na południe od Muru, prawdopodobnie tam, gdzie Ogar przewidział ich przybycie w jego wizji od premiery sezonu. Jeśli chodzi o bitwy piratów i smoki niszczące armię na wolności, to prawie tak, jakby DB Weiss i David Benioff używali spektaklu, aby pochłonąć publiczność w taki sam sposób, w jaki ich fikcyjne postacie są bezradnie zafascynowane własną bliskością do niego. A teraz, gdy rozpoczyna się „Wschodnia Strażnica”, wydaje się, że kolejny spektakl jest gotowy, by postawić stopę w Westeros.

Powolny, metodyczny marsz Białych Wędrowców jest prawdopodobnie jedyną dobrą rzeczą wynikającą z ich nieuniknionego przybycia. Pamiętając, że są martwi i nie spieszy im się zbytnio, zrozumiałe jest, że Nocny Król nie spieszy się z dotarciem do Muru, a tym bardziej na znalezieniu obejścia lub przejścia przez niego. Ze wszystkimi pytaniami, które ten przedostatni sezon wywołał na temat tego, co ma nadejść i zamiarów postaci, które żyły wystarczająco długo, aby zobaczyć, jak słowa rodu Starków się spełniają, nieuniknione przybycie zmarłych działało na korzyść skróconego sezonu, wypożyczając każdy odcinek poczucie pilności, z którego Game of Thrones niekoniecznie była znana w poprzednich sześciu sezonach.

Skrócony charakter sezonu oznacza, że ​​w `` Eastwatch '' jest wiele informacji do przekazania, ponieważ zgodnie ze zwykłym postępem typowej formuły na cały sezon, odcinek przyszłego tygodnia ma być czymś spektakularnym, w stylu `` Blackwater '' lub „Bitwa bękartów”. Ale nawet mając do dyspozycji przyspieszone tempo narracji, Weiss i Benioff nadal muszą dokładać należytej staranności w przygotowaniu się na wydarzenia z zimowej części przyszłotygodniowej, umieszczając Jona Snowa na kursie kolizyjnym z wrogiem, którego boi się najbardziej, i osiodłać go nie do pozazdroszczenia zadanie uzyskania dowodu wymaganego do zwrócenia uwagi wszystkich na północ. A jaki jest lepszy sposób, aby to zrobić, niż dać członkowi nieumarłego audiencję u królowej?

O ile „Eastwatch” dotyczy przygotowania elementów na koniec sezonu, istnieje zauważalna linia przejściowa, w której kilka postaci radzi sobie z rzeczywistością swojej sytuacji i, dla niektórych, nadszedł czas na zdecydowane działania. Wyciągnięty z tego, co mogłoby być wodnym grobem, Jamie zostaje uderzony, gdy zdaje sobie sprawę, że wojna jego i Cersei przeciwko Dany i jej smokom jest nie do wygrania na polu bitwy. Widział dowód z pierwszej ręki i zapewnia mu to chwilę jasności, która przenosi się podczas jego ukradkowego spotkania z Tyrionem. Natychmiastowość ich sytuacji ma pierwszeństwo przed bardziej trywialnymi sprawami, jak, wiesz, Tyrion zamordował ich ojca. Widząc to, co zobaczył, Królobójca jest skłonny wysłuchać swojego brata.

Zaufanie jest rzeczą trudną do zdobycia w Westeros i są tacy, którzy mają rację sceptycznie podchodzić do informacji, aw więcej niż jednym przypadku, do bezpośrednich dowodów wizualnych. Na nieszczęście dla Sansy kapryśni mieszkańcy Północy i groźba głodu ustępują miejsca dwulicowości Littlefingera. Po zobaczeniu umiejętności Aryi w posługiwaniu się sztyletem, który podarował Branowi, Petyr Baelish zaczął manipulować napięciami między siostrami Starków, umieszczając notatkę, którą Sansa napisał pod przymusem Robb wkrótce po tym, jak Ned stracił głowę. Manipulacja jest skuteczna, ponieważ Arya bardzo się zmieniła od czasu ostatniego spotkania z siostrą, ale pozostaje nieświadoma, w jakim stopniu Sansa nie jest już samolubną dziewczyną, którą była, kiedy opuściła Winterfell.

Podobnie jak w przypadku prawdy kryjącej się za krótkim, niegroźnym momentem Jona z „wspaniałą bestią” Drogon, Benioff i Weiss zarabiają na opowieściach o kilku sezonach, zmuszając publiczność do przesiadywania się z informacjami, których ich bohaterowie nie mają. W tym momencie ta informacja jest rodzajem, który zadecyduje o wyniku serii, czyniąc Brana jedyną osobą zdolną do mówienia prawdy każdemu. Pytanie tylko: czy ci, którzy potrzebują usłyszeć prawdę, posłuchają? Jak Samwell dowiedział się, maesterzy w Cytadeli są jak wszyscy inni: nie zamierzają zabrać złamanego chłopca (lub Sama), którego nigdy nie spotkali za jego słowo; potrzebują wizualnego potwierdzenia opisywanych im okropności. Jak wszyscy inni, widzieć znaczy wierzyć, ale jeśli chodzi o wroga takiego jak Biali Wędrowcy, zbliżenie się na tyle blisko, by potwierdzić, oznacza, żejuż masz poważne kłopoty.

Ostatecznie „Eastwatch” dostarcza dobra, jeśli chodzi o ustawienie końcówki sezonu, dając różnym postaciom rozmach niezbędny do doprowadzenia historii do końca. W obliczu mnóstwa zjazdów Jon gromadzi nieprawdopodobną grupę wojowników, by wyruszyć poza Mur i zebrać dowody niezbędne do postawienia wojny o Żelazny Tron na dalszy plan, podczas gdy Nocny Król jest zajęty. W przypadku wszystkich ruchomych pionków, które Weiss i Benioff mają na planszy, „Wschodnia Strażnica” pokazuje, jak dobrze te pionki są zarządzane.

Gdzie indziej w Westeros:

Szósty sezon Game of Thrones dał widzom jedno wielkie spotkanie po drugim. W „Eastwatch” Jorah w końcu odnajduje drogę z powrotem do swojego Khaleesi, a moment wydaje się cięższy niż wtedy, gdy każde z dzieci Starków znalazło drogę z powrotem do Winterfell. Wiele ma to związek z czasem, który widzieliśmy Jorah w towarzystwie Dany, i wszystkim, co zrobił (wielokrotnie), aby zostać i wrócić do jej łask.

Powrót Joraha tworzy fascynujący trójkąt miłosny, w którym trzeci róg jest w większości nieświadomy tego wszystkiego. Jon jest tak oddany powstrzymaniu Nocnego Króla, że ​​wydaje się nie zauważać sposobu, w jaki patrzy na niego Dany, ani sposobu, w jaki Jorah patrzył na nią, patrząc na niego.

Choć Sam jest mądry, dobrze by było, gdyby od czasu do czasu posłuchał Gilly. Ponownie Weiss i Benioff zachęcają widza do krzyczenia na ekran, ponieważ informacje, które widzowie, wymykają się niezauważonym przez bohaterów.

"Nic cię nie pieprzy bardziej niż czas." Rycerz Cebulowy naprawdę zna się na słowach.

Biorąc to wszystko pod uwagę, scenarzyści wciąż mają czas, aby zażartować, że Gendry przez cały ten czas „wciąż wiosłuje”.

Czy Cersei jest naprawdę w ciąży, czy tylko gra w Jamiego?

Gra o tron będzie kontynuowana w następną niedzielę o 21:00 w HBO.

Zdjęcia: Helen Sloan i Macall B. Polay / HBO