Michael Bay broni nazistowskich sekwencji w Transformers: The Last Knight
Michael Bay broni nazistowskich sekwencji w Transformers: The Last Knight
Anonim

Jako twórca Michael Bay zdecydowanie ma styl - jego twórczość jest pełna eksplozji, strzałów i akcji. Te cechy przyniosły mu niezbyt dobrą reputację, szczególnie jeśli chodzi o jego filmy Transformers. Pozostałe tytuły na temat Bay są bardziej osobiste i mniej pochlebne, od ogólnie nieokrzesanych komentarzy i działań po opowieści o seryjnym molestowaniu seksualnym. Możliwe, że ta ostatnia wiadomość o kontrowersyjnym reżyserze trafia do byłego obozu.

Bay był zajęty kręceniem filmu Transformers: The Last Knight w Anglii w tym miesiącu, a film trafił na pierwsze strony gazet brytyjskich - ze wszystkich niewłaściwych powodów - na początku tego tygodnia, kiedy gazeta The Sun zamieściła zdjęcia z produkcji filmowej na pierwszej stronie. Zdjęcia przedstawiały Blenheim Palace, punkt orientacyjny Oksfordu, ozdobiony nazistowskimi flagami. Wywołało to oburzenie wśród angielskich weteranów, którzy wskazywali, że miejsce, w którym Transformers kręci swoje sceny z "nazistowskiej siedziby", było również miejscem narodzin Winstona Churchilla, który pełnił funkcję premiera podczas II wojny światowej.

Choć przedstawiciele produkcji przez jakiś czas nie komentowali tego incydentu, Michael Bay podjął się poruszenia tej kwestii podczas wywiadu dla BBC. Odrzucił publiczne obawy i powiedział, że „nie zrobi nic, by nie szanować weteranów”, a krytycy „nie mieli tyle szczęścia, by przeczytać scenariusz i nie wiedzą, że Churchill w tym filmie jest wielkim bohaterem”. Twierdził, że Churchill „uśmiechałby się”, gdyby żył, by zobaczyć swoją rolę w filmie, a zakończył stwierdzeniem, że „nakręcił w (swoich) filmach więcej weteranów i bardziej aktywnych wojskowych” niż „jakikolwiek reżyser w świat." Chociaż Bay twierdzi, że możemy „spojrzeć” na tę ostatnią ciekawostkę, nie mogliśmy znaleźć żadnych zgłoszonych informacji.

Bay ma rację przynajmniej pod jednym względem: nikt oprócz osób pracujących nad The Last Knight nie przeczytał jego scenariusza i nie może kontekstualizować jego obrazów. I z pewnością wszystko jest możliwe w filmie, który pozwala obcym robotom-dinozaurom i nazistowskim Niemcom współistnieć. Ale trochę trudno uwierzyć, że amerykański reżyser-slash-blowhard nie tylko stara się wyprzedzić historię i warto argumentować, że byłoby niewłaściwe umieszczanie miejsca urodzenia Churchilla w nazistowskich obrazach w jakimkolwiek filmie, niezależnie od kontekstu. Poza tym Bay nie ma najlepszej reputacji, jeśli chodzi o wrażliwość kulturową lub dokładność, i wydaje się mało prawdopodobne, aby ta „nazistowska kwatera główna” była absolutnie integralną częścią piątego i najnowszego filmu Transformers. Naprawdę wygląda na to, że Michael Bay robi to, co Michael Bay robi najlepiej: popychanie ludzis przyciski bez troski na świecie. Mógłby również po prostu nękać (Bay-ting?) Media, próbując wzbudzić kontrowersje.

Nie jest jasne, w jaki sposób ta ostatnia czkawka PR może wpłynąć na The Last Knight, który będzie ostatnim filmem Baya o Transformersach, ale wydaje się, że Bay zawsze jest w stanie wykreować hity kasowe, pomimo skandali, które za nim idą. Chociaż prawdopodobnie wielu nadal będzie uczestniczyć w The Last Knight, niezależnie od jego konsekwencji społecznych, może to doprowadzić do znacznych strat, jeśli kluczowe populacje - takie jak weterani wojenni, Żydzi i / lub obywatele Anglii - zdecydują się wydać pieniądze z filmu gdzie indziej. Następnego lata publiczność będzie mogła przekonać się, czy to medialne szaleństwo było naprawdę warte zainteresowania; a jeśli tak, to czy kinomanów będzie to obchodziło.

-

Transformers: The Last Knight trafi do kin w Stanach Zjednoczonych 23 czerwca 2017 r., Po czym nastąpi spin-off Bumblebee 8 czerwca 2018 r. I Transformers 6 28 czerwca 2019 r.