Netflix ożywia „Serię niefortunnych zdarzeń” Lemony'ego Snicketa jako program telewizyjny
Netflix ożywia „Serię niefortunnych zdarzeń” Lemony'ego Snicketa jako program telewizyjny
Anonim

Netflix jest znany z wielu rzeczy, ale jedynym elementem, który umieścił go na mapie w niedawnej pamięci, jest dążenie do doskonałości w długofalowej narracji. Orange is the New Black i House of Cards (między innymi) zmieniły firmę medialną z prostej wypożyczalni filmów w globalne zjawisko. Ale nie będąc tymi, którzy po prostu spoczywają na swoim sukcesie, Netflix obecnie ciężko pracuje nad kolejną listą programów, które zamierzają przedstawić widzom. Jednak ich ostatnie przejęcie jest nieco kłopotliwe.

Streaming gigant uruchomił seryjną adaptacji Lemony Snicket: Seria niefortunnych zdarzeń. Doniesienia w tej sprawie wyjaśniają, że autor powieści źródłowych, Daniel Handler, jest związany z projektem jako producent wykonawczy w niedawno utworzonym Paramount TV, oddziale studia, które wydało filmową wersję Lemony Snicketa autorstwa Jima Carreya.

THR podał informację o serii niefortunnych zdarzeń Netflix; Fabuła oryginalnych książek jest następująca:

Seria niefortunnych zdarzeń opowiada historię osieroconych dzieci Violet, Klausa i Sunny Baudelaire z rąk nikczemnego hrabiego Olafa, którzy stają w obliczu prób i udręk, nieszczęść i złego wujka w poszukiwaniu szczęścia, a wszystko to w poszukiwaniu odkrycia tajemnica śmierci rodziców.

Podczas gdy film fabularny A Series of Unfortunate Events z 2004 roku zarobił ponad 200 milionów dolarów na całym świecie, to nie wystarczyło, aby zrównoważyć cenę 140 milionów dolarów. Jednak to - wraz z niedawno ogłoszoną serią Richie Rich - może być impulsem, którego Netflix potrzebuje, aby w pełni wejść w rodzinną grę akcji na żywo.

W tej chwili usługa oferuje przyzwoitą gamę oryginalnych seriali animowanych, w tym Turbo FAST i ostatni sezon telewizyjny Star Wars: The Clone Wars, a także nadchodzącą wersję produkcyjną, która obejmuje ponowne uruchomienie Magic School Bus, DreamWorks Dragons i All Hail Król Julien. Jednak pomimo tego wszystkiego, obecnie brakuje materiałów na żywo dla dzieci.

Jeśli Netflix ma nadal dominować w przestrzeni telewizyjnej, tak jak robił to przez ostatnie kilka lat, będzie potrzebował czegoś więcej niż Emmy, aby to zrobić. Będzie to wymagało treści, które będą w stanie przyciągnąć młodszych widzów, którzy mogą nauczyć się dorastać, znajdując w serwisie treści, które im się podobają - więc gdy sami mają dochód do dyspozycji, mogą je wydać na własne subskrypcje.

Jeśli chodzi o decyzje, które wydają się nie do przyjęcia - ale w rzeczywistości mają pełny sens, gdy patrzy się na nie z perspektywy długoterminowej - nabycie Serii niefortunnych zdarzeń zdecydowanie plasuje się tam pod względem potencjału.

Będziemy Cię informować na bieżąco o postępach serii w rozwoju.