Pokemon GO rozwiązuje ogromny problem z prywatnością
Pokemon GO rozwiązuje ogromny problem z prywatnością
Anonim

Pokemon GO był dostępny tylko przez kilka dni na niektórych terytoriach, ale gra już stała się jedną z najszybciej rozwijających się mobilnych sensacji w historii i bez wątpienia największą historią dotyczącą gier wideo w tym roku. Pierwsza tego rodzaju współpraca między oldschoolową firmą zajmującą się grami Nintendo i mobilnym gigantem Niantic stała się natychmiastowym fenomenem w momencie premiery, ale wkrótce została również oskarżona o naruszenie prywatności w oparciu o dostęp do kont Google użytkowników.

W następstwie raportów, które ujawniły obawy, Niantic wydał oświadczenie, w którym określił możliwość naruszenia prywatności jako „błąd” do naprawienia i zaprzeczył, że dane użytkownika zostały naruszone.

Pokemon GO był tematem intensywnego szumu ze strony wieloletnich fanów 20-letniej serii Pokemon po jej niespodziewanym ogłoszeniu w zwiastunie filmowym w 2015 roku, ale nikt nie był przygotowany na to, jak ogromny to będzie hit i jak szybko to by się stało. Połączenie tradycyjnej mechaniki Pokemonów i rozgrywki „geocaching” przez GPS, gra pozwala graczom wyszukiwać, zbierać, handlować i walczyć z Pokemonami w stylu „rzeczywistości rozszerzonej”, podróżując do rzeczywistych miejsc w ich własnych okolicach i (teoretycznie) po całym świecie. świat.

Problemem w kwestii prywatności jest to, że podobnie jak wiele podobnych aplikacji mobilnych, Pokemon GO działa częściowo poprzez dostęp do danych użytkownika na poszczególnych urządzeniach mobilnych. I chociaż wiele aplikacji działa na wielu poziomach uprawnień, aby przeglądać i / lub wchodzić w interakcję z określonymi typami kont użytkowników - na przykład kontami Google Gmail - pisarz ds. Bezpieczeństwa technicznego Adam Reeve odkrył, że użytkownicy Pokemon GO, którzy zalogowali się usługa (która nie oferuje opcji tworzenia osobnego zastrzeżonego konta) za pośrednictwem iOS skutecznie umożliwiła aplikacji (i, w sposób dorozumiany, jej właścicielom korporacyjnym) dostęp do całego profilu Google bez pytania o wyraźną zgodę.

Odkrycie doprowadziło do trwających przez cały dzień protestów w mediach społecznościowych i w świecie bezpieczeństwa technicznego, który w ostatnich latach skupiał się na powtarzających się przypadkach, gdy firmy zajmujące się grami i grami były zbyt pobłażliwe w obszarze prywatności danych użytkowników. Zgodnie z podsumowaniem opublikowanym w BuzzFeed przez reportera Josepha Bernsteina, szeroki (i, co ważne, pierwotnie nie reklamowany) stopień dostępu oznacza nie tylko, że Niantic może mieć możliwość odczytu / zapisu kont użytkowników Gmail, Dokumentów Google i Dysku Google; ale te same konta byłyby potencjalnie narażone na ataki hakerów, którzy dostali się do systemów dewelopera - jest to obszar szczególnej troski, biorąc pod uwagę ogromną bazę młodszych użytkowników gry.

Z niezadowoleniem docierającym do głównych serwisów informacyjnych i grożącym podważeniem przytłaczająco (ale bynajmniej nie wyłącznie) pozytywnego odbioru gry (która podniosła wartość akcji Nintendo o 9 miliardów dolarów i - niewiarygodnie - niedawno przekroczyła aplikację randkową / podłączającą Tinder w popularności użytkowników), Niantic wydał teraz oficjalne oświadczenie, w którym twierdzi, że zakres przyznanego dostępu był błędem projektowym, że nie uzyskano dostępu do żadnych informacji o użytkowniku poza standardowym identyfikatorem Google i adresem e-mail oraz że zlecono Google naprawienie problemu projektowego na swojej stronie, aby to odzwierciedlić:

„Niedawno odkryliśmy, że proces tworzenia konta Pokémon GO na iOS omyłkowo żąda pełnego pozwolenia na dostęp do konta Google użytkownika. Jednak Pokémon GO uzyskuje dostęp tylko do podstawowych informacji o profilu Google (w szczególności do Twojego identyfikatora użytkownika i adresu e-mail) i żadnych innych informacji o koncie Google są lub były otwierane lub gromadzone. Gdy dowiedzieliśmy się o tym błędzie, zaczęliśmy pracować nad poprawką po stronie klienta, która wymagała pozwolenia tylko na podstawowe informacje z profilu Google, zgodnie z danymi, do których faktycznie uzyskujemy dostęp. Firma Google potwierdziła, że ​​nie inne informacje zostały odebrane lub udostępnione przez Pokémon GO lub Niantic. Google wkrótce ograniczy uprawnienia Pokémon GO tylko do podstawowych danych profilu, których potrzebuje Pokémon GO, a użytkownicy nie muszą samodzielnie podejmować żadnych działań ”.

Deweloper skierował użytkowników do ich własnej oficjalnej polityki prywatności, aby uzyskać dalsze informacje. Trzymaj się Screen Rant, aby uzyskać więcej informacji na temat tego i innych wydarzeń w Pokemon GO, gdy się pojawią.