Saru zasługuje na to, by zostać kapitanem Star Trek: Discovery
Saru zasługuje na to, by zostać kapitanem Star Trek: Discovery
Anonim

Star Trek: Discovery miał tylko jeden sezon w telewizji, a statek miał już nie mniej niż trzech kapitanów. Ale tylko Saru naprawdę zasługuje na krzesło kapitana.

Nie jest niczym niezwykłym, że kapitanowie Star Trek czasami tracą dowodzenie nad swoimi statkami. Na przykład w The Original Series szalony Commodore Matt Decker przejął kontrolę nad Enterprise od Jamesa Kirka w odcinku „The Doomsday Machine”. W dwuczęściowym łańcuchu dowodzenia Next Generation, kapitan Edward Jellico objął dowództwo nad Enterprise-D, kiedy Jean-Luc Picard został schwytany przez Kardasjan. Nawet kapitan Benjamin Sisko odszedł z najwyższego miejsca Deep Space Nine u szczytu wojny o Dominium, pozostawiając stację w rękach pułkownika Kiry Nerysa. Były to jednak zawsze sytuacje przejściowe, w których kapitanowie szybko wracali do władzy.

W Discovery przywilej siedzenia na krześle kapitańskim zmienił się w coraz bardziej dziwaczną grę w muzyczne krzesła. Kiedy zhańbiony buntownik Michael Burnham po raz pierwszy znalazł się na pokładzie USS Discovery, jej kapitanem był Gabriel Lorca. Pomimo jego bezlitosnego zachowania, uzasadniającego teorie fanów, że Lorca jest naprawdę wrogiem, niemniej jednak okazał się skutecznym dowódcą najbardziej zaawansowanego statku kosmicznego w Federacji. Zanim jednak Discovery znalazł się w pułapce Mirror Universe w drugiej połowie sezonu, wszystko zostało rozerwane, gdy Lorca ujawnił swoją prawdziwą tożsamość, tylko po to, by zastąpić go innym jawnie fałszywym kapitanem.

Nigdy wcześniej w historii inStar Trek dwóch oszustów z alternatywnego wszechświata na zmianę zajmowało najwyższe miejsce na statku kosmicznym Federacji. Nie dotyczy to nawet kadet Sylwii Tilly udającej jej lustrzanego odpowiednika, która jest kapitanem Mirror Discovery, ani admirała Katriny Cornwell przejmującej dowodzenie nad statkiem.

Oto, jak Discovery znalazło się w tym kapitańskim bałaganie i dlaczego odpowiedź na ten dylemat znajduje się na moście przez cały czas …

Ta strona: Lorca nigdy nie był prawdziwym kapitanem

Następna strona: Kapitan Mirror Georgiou i dlaczego Saru zasługuje na przewodzenie odkryciom

Lorca nigdy nie był prawdziwym kapitanem odkrycia

Gabriel Lorca pochwalił się imponującym rekordem bitwy z wrogiem w wojnie klingońskiej. Pod jego okiem Discovery udoskonalił rewolucyjny napęd piasty wypierający zarodniki, wynaleziony przez porucznika Paula Stametsa. Obdarzony możliwością natychmiastowego skoku w dowolne miejsce w znanym wszechświecie, Discovery stało się największą bronią Gwiezdnej Floty przeciwko Klingonom. Lorca zaplanował wiele zwycięstw w przerażającej rasie wojowników, w tym decydujące zwycięstwo na Pahvo, gdzie Discovery nie tylko zniszczył Klingoński Statek Umarłych, ale także stworzył sposób dla Gwiezdnej Floty na przebicie się przez technologię maskowania Klingonów. W innych okolicznościach Lorca musiałby zostać uznany za jednego z najbardziej legendarnych kapitanów Gwiezdnej Floty. Z wyjątkiem jednej rzeczy: jest całkowitym oszustem.

Faktem jest, że mężczyzna udający kapitana Gabriela Lorkę był oportunistycznym psychopatą z Mirror Universe. Wypadek transportera na pokładzie USS Buran zamienił Prime Lorca na jego przeciwieństwo. Po znalezieniu się jako dowódca statku kosmicznego w Pierwszym Wszechświecie, Lorca wkrótce zniszczył Burana i wszystkie dusze na jego pokładzie, obwiniając za to Klingonów. (Jason Isaacs wyjaśnił, że planowaną historią było to, że komputery Burana odkryły, że Lorca nie był prawdziwym kapitanem, więc Mirror uniknął ujawnienia poprzez samozniszczenie statku.) Naprawdę utalentowany oszust, Lorca oszukał swoje oceny psychologiczne Gwiezdnej Floty i prawdopodobnie dzięki pobłażliwości nieświadomego admirała Cornwella (który miał w przeszłości związek z premierem Lorką) sobowtór przedostał się na fotel kapitański USSOdkrycie dzięki obiecaniu, że będzie człowiekiem, który wygra wojnę z Klingonami.

Chociaż wyniki Lorki są rzeczywiście imponujące, niemniej jednak jest fałszywym, który nie należał do wszechświata Prime, a tym bardziej dowodził najbardziej zaawansowanym statkiem Gwiezdnej Floty. Jego żądania i niecierpliwość wobec Stametsa, aby udoskonalić popęd zarodników, były głównie po to, aby mógł spełnić swój prawdziwy cel: użyć Odkrycia, aby powrócić do Wszechświata Lustrzanego i obalić Cesarza Georgiou. To prawda, że ​​Gwiezdna Flota skorzystała na jego bystrym umyśle taktycznym, pomimo jego niesubordynacji i ryzyka, które Lorca chętnie podejmował. Jego przełożeni również nie mogli się domyślić, że Lorca pochodzi z równoległego wszechświata. Mimo to, pomimo swoich znaczących sukcesów, Lorca dowodzący Discovery tak długo, jak to robił, jest podbitym okiem dla Gwiezdnej Floty. Ten człowiek był oszustem i hańbą. To niewiarygodne, ale wybór admirała Cornwella na miejsce Lorki jest jeszcze większą hańbą.

Strona 2 z 2: Kapitan Mirror Georgiou i dlaczego Saru zasługuje na przewodzenie odkryciom

1 2