Cicho wczesne recenzje: Dramat Martina Scorsese jest dziełem pasji
Cicho wczesne recenzje: Dramat Martina Scorsese jest dziełem pasji
Anonim

Pomimo zbliżającego się końca roku, nadal istnieje wiele znaczących filmów, które nie zostały jeszcze wydane w 2016 roku. Wśród nich jest Milczenie Martina Scorsese z Adamem Driver, Andrew Garfieldem i Liamem Neesonem w rolach głównych. Film był 30-letnim projektem z pasją dla legendarnego filmowca, mniej pasującym do jego słynnych filmów gangsterskich, takich jak Goodfellas i Mean Streets, a bardziej do jego duchowych wycieczek, takich jak Kundun czy The Last Temptation of Christ.

Film zostanie wydany dopiero 23 grudnia w Nowym Jorku i Los Angeles, w sam raz do rozważenia w rozdaniu nagród na koniec roku, zanim zostanie wydany w styczniu. Pomimo opóźnienia, wielu krytyków już widziało film, a szum na temat Silence stale rośnie w ciągu ostatnich kilku tygodni od pierwszych pierwszych pokazów.

Dzisiaj zniesiono embargo na przegląd, a wraz z nim pojawiła się pierwsza fala recenzji. Wielu chwaliło techniczną waleczność filmu i wewnętrzne zmagania głównych bohaterów. Zebraliśmy kilka fragmentów SPOILER FREE , ale dla zainteresowanych udostępniono linki do pełnych recenzji.

THR - Todd McCarthy

Cisza, z większym powodzeniem niż nie, umiejętnie rozwiązuje podstawowy problem trwającej całe życie walki religijnej jej twórcy. Flirtował z tym tematem i tańczył wokół tego tematu w wielu innych swoich filmach, najczęściej w tych z postaciami transgresyjnymi i brutalnymi, ale w jego wyraźnie religijnych dramatach, w szczególności w Kundun i The Last Temptation of Christ, jest to ze znacznego dystansu najbardziej wymowny i spójny.

Zderzacz - Brian Formo

Rezultatem jest jeden z najgłębszych filmów w karierze Martina Scorsese. Przywołuje uczucie, które może być znajome dla tych, którzy uwielbiają lub medytują, ponieważ Cisza to rodzaj filmu, który szanujesz do łóżka, ale budzisz się z miłością.

Różnorodność - Peter Debruge

Ostatnia godzina filmu jest zdecydowanie najtrudniejsza, ponieważ Scorsese robi wszystko, co w jego mocy, aby uniknąć niektórych szeroko zakrojonych, swobodnych technik asocjacyjnych, które Malick wprowadził innowacyjnie do kina duchowego, zamiast tego zwracając się do surowego modelu Bressona, Dreyera i innych, które Scenarzysta filmu „Last Temptation” Paul Schrader określił kiedyś jako „kino transcendentalne”, w którym bezsilni bohaterowie walczą z siłami poza ich kontrolą. Podczas gdy powieść Endō umożliwia wszechwiedzący dostęp do głębokiego wewnętrznego konfliktu Rodriguesa, film pozostawia widzów na wyciągnięcie ręki, zmuszając nas do przyjrzenia się twarzy Garfielda w poszukiwaniu psychologicznych spostrzeżeń, które dla większości są zbyt skomplikowane, aby oczekiwać, że będziemy je interpretować samodzielnie.

The Wrap - Robert Abele

Niezależnie od tego, czy filmujesz rozmowę, czy też kręcisz prywatne cierpienie, czy otwarte tortury, film jest wyciszony do punktu zniechęcającego szacunku. Ale jeśli Scorsese nie jest dokładnie Ozu, jeśli chodzi o bezproblemowe uchwycenie tego, co niewidzialne, to nie jest też Melem Gibsonem, który sprawia, że ​​gwiazdą jest krwawa agonia fizyczna. Dzięki „Silence” ambicja Scorsese polegająca na udramatyzowaniu bezlitosnej wewnętrznej walki jest zawsze godna podziwu.

IndieWire - Eric Kohn

W terminologii Scorsese z późnego okresu nowy film nie ma ani krawędzi „Wilka z Wall Street”, ani majestatycznej wizji „Hugo”. Zamiast tego zbliża się do niesamowitości „Wyspy tajemnic”, innej niedoskonałej historii, która pokonała wiele swoich niedociągnięć dzięki poruszającym efektom wizualnym i chłodnej, inteligentnej atmosferze. „Cisza” to inteligentne i wyrafinowane spojrzenie na wewnętrzne zmagania prawdziwego wierzącego, z mistrzowskim ostatnim ujęciem, które sugeruje, że te walki nigdy się nie kończą.

New York Daily News - Stephen Whitty

„Cisza” to powoli rozwijający się, głęboko przemyślany film o zadawaniu sobie pytań. O autorytecie przesłuchującym. O podsumowaniu tego, gdzie zawiodłeś jako istota ludzka, i zastanawianiu się, jak możesz to naprawić - sobie, innym i Bogu. Dla niektórych będzie to zmiana tempa. Dla tych, którzy naprawdę znają sztukę Scorsese, to powrót do domu.

Podobnie jak w przypadku większości duchowych filmów Scorsese, wczesne recenzje pochwaliły techniczne umiejętności filmowca, ale dramatyzacja religijnych i duchowych motywów cieszyła się różnym powodzeniem. Niektórzy nazywają go jednym z jego najgłębszych i najbardziej osobistych filmów, podczas gdy inni twierdzą, że próba wizualizacji wewnętrznego konfliktu głównych bohaterów jest tylko częściowo udana. To samo dotyczy aktorstwa w filmie. Wielu krytyków celebruje w nim pracę Garfielda, Driver'a i Neesona, a inni lamentują nad niezdolnością przedstawień do pracy nad złożonymi problemami filmu.

Wydaje się, że konsensus jest taki, że jest to co najmniej kolejne uderzające wizualne i techniczne osiągnięcie Scorsese, którego długa i imponująca filmografia zaowocowała najbardziej ukochanymi i uznanymi przez krytyków twórcami filmowymi, jakie widziało kino. Jego 30-letnia walka o przeniesienie Ciszy na duży ekran opłaciła się w tym względzie, ale czy to duchowy lub tematyczny home run, którego chciał, jest przedmiotem debaty. Zapowiada się, że będzie to jedna z największych dzikich kart w ostatnich kilku tygodniach roku, a biorąc pod uwagę podzielone tematy polityczne i religijne, interesujące będzie zobaczyć, jak dobrze Silence jest w stanie rezonować z publicznością.