Gwiezdne wojny: 5 powodów, dla których chcemy, aby sukces Skywalkera był końcem sagi (i 5 powodów, dla których nie chcemy)
Gwiezdne wojny: 5 powodów, dla których chcemy, aby sukces Skywalkera był końcem sagi (i 5 powodów, dla których nie chcemy)
Anonim

Gwiezdne Wojny były fenomenem od czasu swojej premiery latem 1977 roku. Od tego czasu główna saga Skywalker porusza publiczność od dziesięcioleci, a jednocześnie zawiera dziesiątki lat opowiadania historii. Ta ogromna historia jednej galaktycznej rodziny dobiegnie końca wraz z grudniową grą Star Wars: The Rise of Skywalker.

Chociaż istnieje grupa fanów, którym nie podobała się trylogia kontynuacji, nie można zaprzeczyć, że miała ona masową obecność w kasie każdego Bożego Narodzenia. Ten finał z pewnością będzie kolejnym wielkim hitem finansowym, ale czy będzie to właściwy sposób na zakończenie sagi? Oto kilka zalet i wad ostatecznego zamknięcia książki o Sadze Skywalker.

7 Want - Te nowe postacie dobiegają końca

W ciągu dwóch filmów widzowie zakochali się w Rey, Finn, Poe i Kylo Ren. Ich historie dołączyły teraz do opowieści o kultowych postaciach, takich jak Luke, Leia i Obi-Wan Kenobi. Ale, jak w przypadku każdej trylogii, ostateczność ich historii czujemy tuż za horyzontem.

Ostatni Jedi wystawił tych bohaterów i złoczyńców na ostateczną próbę, kusząc ich lojalność i przekonania, i umieszczając ich na ścieżce prowadzącej do końca ich historii. Z tego, co pokazały zwiastuny, wydaje się, że Rise of Skywalker po raz ostatni zamyka książkę o tych postaciach.

Chociaż uwielbiamy te nowe postacie, niektórzy fani szybko zwrócili uwagę na problemy związane z budowaniem świata. Chociaż niekoniecznie jest to kwestia jakości opowieści, z pewnością pozostaje trochę irytujące, jeśli chodzi o przejrzystość.

Nie każdy fan pójdzie i przeczyta fantastyczną powieść Claudii Gray Bloodline lub przeczyta każdą serię komiksów, która wyjaśnia polityczny krajobraz galaktyki. Wydaje się jednak, że sequele nie chcą tego wyjaśniać. Chociaż wielu to nie przeszkadza, inni czują się pozostawieni w ciemności do tej pory przez tę trylogię.

6 Want - Star Wars musi się zmienić

Sequel Trilogy zaoferowało dwa filmy, które oferowały dwie wizje przyszłości Gwiezdnych Wojen jako franczyzy. Przebudzenie Mocy, mimo wszystkich nowych postaci i opowieści, wciąż tkwiło w nostalgii za oryginalną trylogią. Z drugiej strony The Last Jedi nadal dzieliło wiele podobieństw tematycznych i wizualnych ukłonów w stosunku do oryginałów, ale zrobiło to w sposób, który posunął serię do przodu.

Wydaje się, że Rise of Skywalker robi jedno i drugie, ale po czterdziestu latach nadszedł czas, aby Gwiezdne Wojny odeszły od Skywalkerów, Rebeliantów i Imperium. Kończąc sagę, franczyza może wreszcie pozwolić sobie na opowiadanie nowych historii z różnych obszarów, czasów i światów galaktyki.

Chociaż naprawdę wydaje się, że jest to koniec tej trylogii, nie możemy powstrzymać się od smutku, że na razie to także koniec tych postaci. Nie można zaprzeczyć, że wszyscy ci nowi bohaterowie i złoczyńcy wywarli wpływ na fanów Gwiezdnych Wojen. Rey jest tak ważną postacią w sadze, reprezentując pierwszą outsiderkę, która zmierzyła się ze spuścizną Skywalkera, a także pierwszą główną bohaterkę Jedi (w grze na żywo).

Kylo Ren jest również fascynującym złoczyńcą do naśladowania. Występ Adama Drivera jako zhańbionego syna Hana Solo i księżniczki Leii dał fanom jednego z najbardziej dynamicznych złoczyńców w całej serii. Finn i Poe są również fantastycznymi drugoplanowymi głównymi bohaterami, pełniąc rolę naprawdę pozytywnych kolorowych postaci w serii, która jest dawno spóźniona, jeśli chodzi o reprezentację. Finn jest absolutnie przezabawny i niewiele postaci dorównało zachwytowi Poe. Nie jesteśmy jeszcze gotowi, aby się z nimi pożegnać.

5 Want - Lucas Only Planned For A Nine Episode Saga

Chociaż sam George Lucas nie był bezpośrednio zaangażowany w tę nową trylogię, Lucasfilm i jego pracownicy najwyraźniej szanują tego człowieka i jego wizję. Z tego powodu realizują również jego oryginalną wizję, aby zamknąć sagę Skywalker na trzy odrębne trylogie.

Już podczas produkcji oryginalnej serii Lucas zawsze twierdził, że taki był jego zamiar. Teraz, gdy finał ma się wkrótce ukazać, cała saga dobiega końca tak, jak chciał George (przynajmniej w sensie strukturalnym). Jednak nie wiadomo, jak bardzo jego komentarze i pomysły znajdą się w końcowej historii.

4 Nie rób tego - Lucas nie był zaangażowany, po co trzymać się swojej pierwotnej wizji?

Chociaż zakończenie sagi po dziewięciu filmach pasowałoby do oryginalnej wizji Lucasa, to nie jest tak, że Disney nie wyszedł już poza wizję Lucasa. Większość teraz wie, że Disney i Lucasfilm nie wykorzystali większości, jeśli w ogóle, oryginalnych pomysłów Lucasa na trylogię Sequel (przynajmniej w przypadku dwóch pierwszych filmów).

Disney z pewnością nie jest zobowiązany do przestrzegania ograniczeń dziewięcioczęściowej sagi. Jeśli chcą kontynuować sagę za jakieś dziesięć lat, z dziesięcioma, jedenastymi i dwunastymi odcinkami, kto mówi, że nie mogli. To nie jest tak, że ta historia nie będzie miała żadnych wątków, które można by podnieść.

3 Want - pozostało niewiele starszych postaci

W tym momencie sagi jest tylko jeden oryginalny członek trio Original Trilogy, który wciąż pozostaje w filmach i niestety nie ma już z nami jej prawdziwego odpowiednika. Zarówno Luke Skywalker, jak i Han Solo zostali zabici i nie ma możliwości, aby fani zobaczyli więcej Leii poza jej ograniczonym czasem wyświetlania w Rise of Skywalker.

Po prostu nie byłoby dobrze kontynuować sagę Skywalker bez obecności przynajmniej jednej z tych trzech postaci. Zakończenie sagi w tym momencie, kiedy tak wielu z nich odeszło, wydaje się najlepszym momentem, aby to zrobić.

Biorąc to pod uwagę, nadal istnieje kilka starszych postaci, które nie miały wystarczająco dużo czasu na ekranie. Lando dopiero teraz powraca z powrotem do roli Billy'ego Dee Williamsa. Wielu fanów chciałoby zobaczyć go wcześniej.

Nie wspominając o C3-PO i R2-D2, które naprawdę zajęły tylne miejsce w porównaniu do innych postaci. Chociaż kochamy BB-8 i wkrótce pojawiające się D-0, te dwa droidy rozpoczęły całą sagę. Byli tam w ciągu pierwszych dziesięciu minut A New Hope i zasługujemy na więcej czasu z nimi, niż otrzymaliśmy.

2 Wan't - Potrzebujemy przerwy w Star Wars

Bez względu na to, co stanie się z Sagą, cała seria Gwiezdnych Wojen musi się cofnąć, jeśli chodzi o wydania kinowe. Bez względu na to, co myślisz o Solo lub The Last Jedi, przeszli przez wiele problemów z public relations, niezależnie od tego, czy były uzasadnione, czy nie.

Przerwa nie oznacza, że ​​w ogóle nie będzie już treści z Gwiezdnych Wojen. Spójrz na sukces zarówno Mandalorian, jak i Jedi: Fallen Order. Oba zwiększają wpływ serii bez premier kinowych. Zrobienie dobrej przerwy, aby zrozumieć, dokąd musi iść franczyza, będzie dobrą rzeczą.

1 Nie rób tego - dostaje korzenie w Star Wars

Bez względu na wszystko, nikt nie może zaprzeczyć, że ta nowa trylogia naprawdę podążyła za korzeniami serii. Zwłaszcza patrząc na tradycję efektów, te nowe filmy próbowały przesuwać granice współczesnych efektów CGI, jednocześnie przyjmując stare i nowe tradycje praktycznej lalkarstwa.

Na przykład ilość wysiłku włożonego w przywrócenie marionetki Yody do życia w The Last Jedi była zdumiewająca. Wraz z końcem tej sagi nadchodzi koniec zespołu, który tak ciężko pracował nad tymi stworzeniami i efektami.