Star Wars: Billy Dee Williams Open to Reprising Lando
Star Wars: Billy Dee Williams Open to Reprising Lando
Anonim

Oryginalny film Gwiezdne Wojny od razu stał się hitem z wielu powodów, z których nie mniej ważnym były charyzmatyczne główne postacie, w tym Han Solo Harrisona Forda. Czynnik ten został podniesiony do 11 w Imperium kontratakuje, dodając profesjonalnego fajnego faceta Billy'ego Dee Williamsa jako gładkiego mówcę w pelerynie, Lando Calrissiana. Lando odszedł z pozornego Benedicta Arnolda w Empire Strikes Back to General and Rebel Alliance bohater w Return of the Jedi po pilotowaniu Sokoła Millennium w Bitwie o Endor.

Nie trzeba dodawać, że wielu fanów było rozczarowanych, gdy Williams nie powrócił z resztą oryginalnej obsady trylogii Przebudzenie mocy. Aby być uczciwym, w fabule odcinka VII nie ma prawie miejsca dla byłego administratora miasta Cloud City, ale wielu fanów wciąż ma nadzieję, że w końcu wróci do serii.

Chociaż nie potwierdzono, że Williams nie powróci w najbliższym czasie, poprzedni właściciel Sokoła Millennium pojawi się na dużym ekranie w 2018 roku, kiedy Donald Glover wcieli się w postać z spinoffu Hana Solo. Glover niedawno spotkał się z Williamsem na lunchu w ramach przygotowań do rozpoczęcia zdjęć. W ślad za 79-letnim byłym rzecznikiem Colta 45, THR przeprowadził wywiad z Williamsem po spotkaniu z Gloverem i zapytał, czy jest zainteresowany powrotem do odległej galaktyki:

Nie wiem Zależy, czy mnie o to poproszą. Nie miałbym nic przeciwko zrobieniu tego. … Gdyby mnie zapytali, nie odmówiłbym.

Widzenie takiej chęci powrotu do serii oczywiście rodzi pytania o jego potencjalne zaangażowanie w Episode VIII: The Last Jedi, oprócz filmu o Hanie Solo. Jeśli ma rolę w odcinku VIII, milczy, ponieważ został już nakręcony. Ale dzięki nadchodzącej powieści Star Wars Aftermath: Empire's End, która ma opowiedzieć więcej o historii Lando po Return of the Jedi, z pewnością może być dla niego miejsce na pojawienie się, szczególnie w przypadku plotek, że w odcinku VIII będzie kasyno.

Jeśli nie jest już zaangażowany, wygląda na to, że to tylko dlatego, że Lucasfilm jeszcze go o to nie zapytał. Wrócił na kilka odcinków Star Wars Rebels, więc nie jest całkowicie niezaangażowany, ale mam nadzieję, że Lucasfilm znajdzie sposób na włączenie starszego Lando Calrissiana do nowego filmu, nawet jeśli jest to tylko niewielka część, aby fani mogli zobaczyć jeszcze raz jego krzykliwy uśmiech na dużym ekranie.