„Transformers 4”: Peter Cullen powraca jako Optimus Prime; Michael Bay mówi następny rozdział
„Transformers 4”: Peter Cullen powraca jako Optimus Prime; Michael Bay mówi następny rozdział
Anonim

Wielu zastanawiało się, czy to faktycznie zbieg okoliczności, że Michael Bay rozpoczął produkcję filmu Pain and Gain - tytułu, który był dla niego bardzo trudny do wyprodukowania i sfinansowania - mniej więcej w tym samym czasie, gdy jego nazwisko zostało zamknięte w reżyserii Transformers 4..

Jasne, pierwsze trzy raty Transformers zarobiły na całym świecie ponad 2,7 miliarda dolarów, co naturalnie dyktuje studio, aby utrzymać pociąg z pieniędzmi. Jednak kiedy reżyser mówi, że skończył z franczyzą, aby mógł zająć się innymi rzeczami - a to zmienia tonację, gdy jego pasją jest produkcja - to naprawdę bardzo interesująca seria wydarzeń. Teraz, kiedy oficjalnie kieruje projektem, Bay potwierdził kilka kluczowych szczegółów dotyczących nadchodzącego filmu, które powinny uszczęśliwić fanów Transformers.

Pomimo niepewności związanej z powrotem niektórych członków obsady, gdy po raz pierwszy pojawiły się wiadomości o TF4, Peter Cullen z pewnością wróci do swojej roli jako głos Optimusa Prime. Wiemy też teraz, że film nie będzie totalnym restartem i nie wyskoczy do przodu o lata od miejsca, w którym fabuła zakończyła się ostatnim. Raczej zacznie się tam, gdzie trzeci film skończył się na ulicach Chicago i od tego momentu będzie kontynuował.

Transformers 4 wprowadzi nas również w nową obsadę - zarówno z przodu człowieka, jak i robota, może prawdopodobnie opuścić planetę, i (jak nam powiedziano), będzie „poważniejszy”. Wcześniej opisywany jako pierwszy rozdział zupełnie nowej trylogii, konkretne szczegóły filmu są w tej chwili skąpe.

Kiedy Bay został zapytany, dlaczego robi Transformers 4 od HuffPo (kiedy wszyscy myśleli, że skończył), odpowiedział:

„Myślałem, że skończyłem. Potem wyszła przejażdżka (w Universal Studios Hollywood) i dwie i pół godziny kolejki. A potem myślisz: O mój Boże, ktoś to przejmie. I zaczniesz szukać wielu dusz. Na przykład: OK, zaraz nakręcę mały film „Pain & Gain”… a studio mówi, że chce wznowić serię. Ktoś mógłby tu wejść i schrzań to, wiesz? Więc myślę, że jeśli zrobię to ostatnie, postawimy to na nowych zasadach, zmienimy wiele rzeczy - ale utrzymujemy historię tych trzech na miejscu. Ale poszerzamy tak, aby można go było ustawić i kontynuować - przypuszczam, że miałby większe szanse na przeżycie. Wiesz?

„Więc to była tylko jedna z tych rzeczy. To tak, jakbyś spojrzał na to, co dzieje się teraz w branży filmowej z gorączką franczyzową, dlaczego Cameron kręci jeszcze dwa filmy„ Avatar ”? Dlaczego Peter Jackson robi jeszcze trzy„ Hobbit ” „filmy z tego samego świata, co„ Władca Pierścieni ”? Kiedy masz franczyzę, bardzo trudno z niej zrezygnować”.

Film, który gorliwie próbował nakręcić, Pain and Gain, ma zostać wydany w kwietniu 2013 roku i dotyczy dwóch kulturystów (granych przez Marka Wahlberga i Dwayne Johnson), którzy zostają uwikłani w plan porwania. Po tych wszystkich przebojach ciekawie będzie zobaczyć, jak Bay zmierzy się z projektem, który opisuje jako „czarną komedię” i „film w stylu„ Pulp Fiction ””.

Kiedy Bay stwierdza, że ​​ta czwarta część „jest prawdopodobnie ostatnią”, najwyraźniej musimy przyjąć to z przymrużeniem oka. Co myślisz o reżyserii Baya Transformers 4 i wszystkich nowościach filmowych, które właśnie ujawniliśmy? Daj nam znać w sekcji komentarzy poniżej.