Co miliardowe inwestycje Netflix oznaczają dla Hollywood
Co miliardowe inwestycje Netflix oznaczają dla Hollywood
Anonim

W listopadzie Netflix wyda łącznie 32 nowe oryginalne programy i filmy w swojej usłudze przesyłania strumieniowego, w tym drugi sezon komedii Marii Bamford Lady Dynamite, serial Marvela The Punisher i adaptację dramatu z epoki Margaret Atwood, Alias ​​Grace. Nastąpi to po pełnym wrażeń październiku, w którym Netflix wydał 29 oryginałów, od długo oczekiwanego drugiego sezonu zaskakującego przeboju Stranger Things, przez słynny dokument o autorce Joan Didion, po uznany thriller kryminalny Mindhunter, drugi program Davida Finchera dla platformy.

Dla każdego, kto chce nadążyć za eksplozją, jaką jest Peak TV, Netflix z pewnością nie ułatwia tego. W ciągu zaledwie dziesięciu lat usługa przesyłania strumieniowego szybko zdominowała rynek w swojej dziedzinie i stała się liderem w tworzeniu szerokiej gamy filmów, programów telewizyjnych, filmów dokumentalnych i programów komediowych, które pomogły im wyróżnić się wśród coraz bardziej przesyconych rynek.

Podczas gdy inne sieci i usługi przesyłania strumieniowego mają swoje zalety - Amazon ma prestiż Oscarów, Hulu przeszedł do historii jako pierwsza tego rodzaju usługa, która wygrała najlepszy dramat na Emmy dzięki The Handmaid's Tale, a Disney wkrótce zaprezentuje własną ekskluzywną usługę - Netflix zdefiniował samych siebie przez samą ilość treści na ich platformie i chęć wydania miliardów dolarów na ich zdobycie. W przyszłym roku wydadzą do 8 miliardów dolarów na tworzenie oryginalnych treści - to o 1 miliard dolarów w porównaniu z tym rokiem - w nadziei, że stworzą bibliotekę, która będzie zawierała w połowie licencjonowane treści, a w połowie oryginały Netflix. Jest to rodzaj przepływu gotówki, za który większość sieci i studiów zabiłaby, a Netflix stara się, aby stał się normą rok po roku, nawet jeśli pytania dotyczące ich oszałamiającego zadłużenia nadal pozostają bez odpowiedzi.Podczas gdy platforma stara się zdobyć legitymację Hollywood dzięki swoim strategiom filmowym, Netflix pokazuje zalety swoich usług, które tradycyjny system może tylko mieć nadzieję na powielenie.

Pieniądze z pewnością mówią, a inwestycje Netflix pomagają mu tworzyć jedne z najdroższych programów na antenie. Podstawowym założeniem jest to, że widzowie będą skłonni subskrybować platformę perspektywą olśniewającego spektaklu, którego nie znajdą w żadnej innej sieci. Inne miejsca są skłonne wydawać duże pieniądze, w szczególności Game of Thrones HBO i Westworld, ale z uwagi na zainteresowanie widzów i przychody z reklam nie są takie, jak kiedyś, łatwiej powiedzieć niż zrobić zysk z takich przedsięwzięć. Model Netflixa, owiany w pewnym stopniu tajemnicą, nie opiera się na liczbie oglądalności, chociaż odgrywają swoją rolę, jeśli chodzi o anulowanie najmniej budzącej zainteresowanie serii. Platforma poinformowała, że ​​liczba subskrybentów wzrosła, napędzana nadchodzącymi premierami nowych sezonów Stranger Things i Narcos.

Oprócz największych programów, Netflix ma nadzieję, że będzie ich najwięcej. Nie mają potrzeby planowania ani problemów, a ich strategia polegająca na oglądaniu wszystkich odcinków naraz okazała się bardzo wpływowa do tego stopnia, że ​​robią to nawet tradycyjne sieci. To daje im swobodę zrobienia czegoś tak szalonego, jak wydanie 32 oryginałów w ciągu jednego miesiąca, średnio więcej niż jeden dziennie. Ogarnij subskrybenta wyborem i nie będzie musiał robić niczego innego dla swoich potrzeb rozrywkowych.

Jak dotąd ta strategia sprawdzała się dobrze w programach telewizyjnych, ale ich oryginalne filmy były mieszanką pod względem widowni i krytycznego oczekiwania. To coś, co Netflix ma nadzieję zmienić dzięki temu nowemu zastrzykowi gotówki. Nie tylko kręcą więcej filmów, ale obejmują ogromne spektrum gatunków, odbiorców i budżetów. Są krytyczni ulubieńcy, jak dramat rodzinny Noah Baumbach The Meyerowitz Stories (który miał swoją premierę na tegorocznym festiwalu w Cannes), spekulacyjne miszmasze, takie jak „Koniec warty z orkami” Willa Smitha, Bright i oczywiście ich podział na Adam Sandler.

W tym roku serwis wypuścił także First They Killed My Father, wstrząsający dramat z prawdziwego życia o masakrze w Kambodży pod rządami Czerwonych Khmerów (w reżyserii Angeliny Jolie) oraz uznany przez Dee Rees ulubiony film z Sundance Mudbound, z których oba będą Netflix nalegając na zdobycie Oscarów, a potem wydadzą długo oczekiwany film Martina Scorsese Irlandczyk z szacowanym budżetem 150 milionów dolarów. Wszystko to brzmi niesamowicie ambitnie i podkreśla przewagę Netflix nad tradycyjnym systemem studyjnym.

Tego lata Hollywood bardzo ucierpiało w kasie. Przychody ze sprzedaży biletów spadły, frekwencja widzów spadła, a rzekomo bezpieczne zakłady, takie jak najnowszy film Transformers lub Mumia Toma Cruise'a, nie spełniły oczekiwań. Rzeczywiście, branża doświadczyła jednego z najgorszych lat w ostatnich latach, kiedy widzowie byli przerażeni kiepskimi wydaniami, rosnącymi kosztami biletów i kuszącą konkurencją oferowaną w świecie telewizji i transmisji strumieniowych. Ludzie chcieli zostać w domu. Po co płacić 15 USD za jeden bilet IMAX, skoro dzięki temu możesz otrzymać miesięczną zawartość w serwisie Netflix? Taki jest sposób myślenia Netflix, który ma nadzieję, że przeniesie je daleko poza granice tradycyjnego studia i systemu dystrybucji. Aby wziąć pod uwagę Oscara, będą musieli dać filmy takie jak Mudbound krótkie premiery kinowe,ale są szanse, że film obejrzy znacznie więcej ludzi w serwisie Netflix, niż mogliby kiedykolwiek oczekiwać po ograniczonej premierze w Nowym Jorku i Los Angeles przed sezonem nagród.

Oprócz zwiększonej dostępności odbiorców, Netflix może obiecać większe wsparcie finansowe dla mniejszych i średniobudżetowych taryf. Scorsese może być jednym z najlepszych, ale po klapie Silence jego stare studio Paramount wycofało się z finansowania bardzo kosztownego dramatu Irlandczyk, który wykorzysta rozległe CGI, aby odstraszyć swoich aktorów. Jeśli nie jesteś filmem o superbohaterach, nakłonienie kogokolwiek do sfinansowania filmu o wartości 150 milionów dolarów to gigantyczny wysiłek, więc nic dziwnego, że Netflix złapał go, póki mógł. Jeśli Scorsese, jeden z wielkich tytanów medium i wokalnie wspierający oglądanie filmów w kinie, może udać się do Netflix, to co powstrzymuje ludzi takich jak Spielberg?

Strategia ogromnych wydatków i zwiększonej zawartości ma oczywiste wady. Według liczb opublikowanych przez Nielsen:

„20% czasu spędzonego na oglądaniu usług subskrypcji wideo na żądanie (SVOD) - w tym Netflix, Amazon Prime i Hulu - przeznacza się na oryginały … Pozostałe 80% spędza na oglądaniu wstecznego katalogu treści uzyskanych od inne studia telewizyjne i filmowe, na przykład wznowienia seriali i filmy, które opuściły kina ”.

Katalog Netflix jest wprawdzie imponujący, ale przegrywają z ulubieńcami głównych fanów na rzecz Hulu, który niedawno ogłosił pick-upy ze starych sezonów Seinfeld, How I Met Your Mother i Buffy The Vampire Slayer. Wiele ukochanych klasyków, które kiedyś można było oglądać w serwisie Netflix, jest teraz dostępnych w Hulu lub innych usługach i to są programy, do których ludzie wracają. Jak usprawiedliwić 150 milionów dolarów na jeden film, skoro większość ludzi w waszych usługach chce po prostu oglądać Futuramę w kółko? Dla serwisu, który ma nadzieję konkurować z głównymi studiami w branży filmowej, może to być trudna do pokonania przeszkoda.

Na razie wydaje się, że podejście Netflix jest dla nich dobre, ponieważ inwestorzy są zachwyceni, widząc wzrost liczby subskrybentów, a zainteresowanie nowymi i powracającymi oryginałami utrzymuje się na stałym poziomie. Chociaż dług może być znaczny, a ryzyko oczywiste, jeśli ta strategia okaże się długoterminowym sukcesem, Netflix może zamienić ten dodatkowy miliard dolarów na wiele innych. Ponieważ krajowa kasa kasowa znajduje się w trudnym miejscu, a studia wytwórcze borykają się z decyzjami finansowymi, Netflix ma nadzieję na zdobycie renomy jako studio, które zrobi to, czego nie zrobi nikt inny.

KOLEJNY: NETFLIX ZWIĘKSZY 1,6 miliarda dolarów na produkcję paliw