Wolverine już czeka na sequel
Wolverine już czeka na sequel
Anonim

Mówi się już o kontynuacji najnowszego filmu X-Men, który koncentruje się wokół mutanta mutantów: Wolverine. Niewątpliwie myślano o tym jeszcze przed powstaniem tego, ale sam człowiek, Hugh Jackman, jest teraz tym, który publicznie oznajmił, gdzie chciałby mieć kontynuację.

Więc w jakim kierunku Jackman chciałby, aby kontynuacja poszła? Cóż, nikt inny jak Japonia, miejsce, o którym wiedzą najbardziej zagorzali fani komiksów, jest w rzeczywistości miejscem akcji niektórych oryginalnych opowieści o Wolverine.

Oto, co Jackman powiedział niedawno w wywiadzie dla MTV:

„Nie będę cię okłamywał, rozmawiałem z pisarzami … Jestem wielkim fanem japońskiej sagi z komiksu”.

„Jednak był to także kolejny z moich celów, w którym można było zobaczyć koniec tego filmu, w którym znalazłem ('X-Men') tego faceta w barze, walczącego, pijącego, bez zbytniego przypominania sobie, co się dzieje Pomyślałem, że to ważne. Jednak na początku maja dowiemy się, czy wciąż jest publiczność, czy ludzie nadal lubią tę postać. Nie ma sensu opowiadać historii, jeśli nikt nie chce jej słuchać ”.

Wygląda na to, że Jackman chce zarówno pamiętać o innych filmach X-Men, jak i wkroczyć na to terytorium Japonii. To nie są słowa jakiegoś przypadkowego aktora, który nigdy nie słyszał o tej postaci, która po prostu gra rolę za wypłatę (chociaż jestem pewien, że dostaje znaczną część zmian, grając ją mimo wszystko) - Jackman wydaje się naprawdę wiedzieć jego rzeczy, jeśli chodzi o postać Wolverine'a:

„Jest tak wiele obszarów tej japońskiej opowieści, uwielbiam pomysł tego rodzaju anarchistycznej postaci, outsidera, bycia na tym świecie - widzę to również estetycznie - pełnego honoru, tradycji i zwyczajów oraz kogoś, kto jest naprawdę anty - wszystko to i próbuje negocjować swoją drogę. Pomysł samurajów też - i tamtejsza tradycja. Jest naprawdę świetna. W komiksie kilku samurajów skopuje mu tyłek - nawet nie mutantów. Jest zszokowany o to na początku ”.

„Jest tam również wspaniała, bardzo zawiła historia z Mariko” - zasugerował Jackman w odniesieniu do jednej z utraconych miłości Wolverine'a. „I tyle fajnych sposobów, na które moglibyśmy pójść”.

Wielokrotne (tajne) zakończenia Wolverine mogą być wskazówką co do kierunku kontynuacji (nie jestem pewien, które z wielu zakończeń używają jako punktu wyjścia). Chociaż będzie to zależeć od liczby kas, jeśli zamierzają to zrobić, a także pierwotnie planowanego filmu Magneto, myślę, że można śmiało powiedzieć, że będzie kontynuacja. Raporty wykazały, że sprzedaż biletów na film przed premierą przewyższyła Iron Mana, co jest tylko jednym z przykładów tego, jak dobrze już sobie radzi. A biorąc pod uwagę łączne światowe wyniki sprzedaży pierwszych trzech filmów X-Men o wartości ponad 1,6 miliarda dolarów, poważnie wątpię, czy Wolverine również nie zarobi sporej sumy.

Jeśli chodzi o kierunek, w którym powinna iść kontynuacja, ponieważ nie jestem zbyt dobrze zaznajomiony z japońskimi historiami dotyczącymi Wolverine'a, nie mogę powiedzieć, czy dobrze pasowałby do dużego ekranu. Jednak biorąc pod uwagę typ postaci, jakim jest Wolverine (sposób, w jaki został przedstawiony w filmach), z pewnością interesujące byłoby przedstawienie tej japońskiej strony rzeczy, które Jackman wydaje się tak pasjonować.

Chodzi mi o to, że do tej pory mieliśmy wszystkie futurystyczne rzeczy z filmami X-Men, dlaczego by nie zmienić tego trochę …?

Co sądzisz o japońskiej reżyserii, którą Jackman chciałby zobaczyć w sequelu?

X-Men Origins: Wolverine otwiera się jutro, 1 maja.