Wonder Woman reżyserka dokucza efektom końcowym i "epickiej" muzyce
Wonder Woman reżyserka dokucza efektom końcowym i "epickiej" muzyce
Anonim

Warner Bros technicznie uruchomił swój rozszerzony wszechświat DC Comics wraz z premierą Człowieka ze stali Zacka Snydera w 2013 roku - choć potwierdzono, że jest częścią większego wspólnego wszechświata dopiero później. Warner Bros oficjalnie wprowadził DCEU na wyższy poziom od 2016 roku, wydając Snyder's Batman V Superman: Dawn of Justice - luźną kontynuację Man of Steel - i David Ayer Suicide Squad. Jednak oba filmy spotkały się z podziałami wśród krytyków i widzów. Teraz wielu fanów DC Comics zwraca uwagę na premiery z 2017 roku: solowy film Wonder Woman i zespół Justice League.

Patty Jenkins wyreżyserowała Wonder Woman, a film jest obecnie w fazie postprodukcji przed czerwcową datą premiery. Zarówno Jenkins, jak i gwiazda Gal Gadot od jakiegoś czasu hipnotyzują film Wonder Woman, a Warner Bros wypuścił już dwa zwiastuny do filmu - chociaż pełny nacisk marketingowy może jeszcze nie wzrosnąć przez kolejne kilka miesięcy. Mimo to Jenkins niedawno zwrócił się do mediów społecznościowych, aby pokazać, jak przebiega proces postprodukcji Wonder Woman.

Jenkins zamieściła na Twitterze zdjęcie z sesji punktacji Wonder Woman i drażniła się, że „widzi końcowe efekty” w filmie, co prawdopodobnie oznacza, że ​​są na dość zaawansowanym etapie postprodukcji. Kompozytor Hacksaw Ridge Rupert Gregson-Williams pisze muzykę do Wonder Woman, a Jenkins drażni „epicką” ścieżkę dźwiękową. Spójrz na zdjęcie i tweet Jenkinsa:

Człowiek! Ostatnie wiele piątków było jednymi z najlepszych w moim życiu. Widząc efekty końcowe i nagrywając wynik EPIC!?! Łzy napływają mi do oczu #love pic.twitter.com/m8Yc9NCi4G

- Patty Jenkins (@PattyJenks) 27 stycznia 2017

Pod koniec 2016 roku ogłoszono, że Wonder Woman zmierza do ponownych sesji, które od tamtej pory ukończyli, więc nie jest nierozsądne, że film wykańcza efekty i posuwa się naprzód w postprodukcji. Oczywiście powtórki stały się powodem do niepokoju fanów w ostatnich latach, zwłaszcza tych, którzy śledzą DCEU, ponieważ wiele powtórek obwinia za problemy w Batman V Superman i Suicide Squad. To powiedziawszy, powtórki są częścią procesu dla każdego dużego przeboju - w tym dobrze przyjętego Rogue One: A Star Wars Story.

Mimo to wielu oczekuje, że Wonder Woman będzie pierwszym krytycznym sukcesem DCEU, a fani mają nadzieję, że film Jenkinsa zostanie lepiej przyjęty niż nawet pierwszy występ Diany Prince w Batman V Superman - który był wyróżniający dla wielu widzów. Dopiero okaże się, czy Wonder Woman będzie tą, na którą liczą fani ratowania łaski, czy też otrzyma podobnie negatywne recenzje, jak poprzednie części DCEU.

Biorąc pod uwagę, jak daleko w postprodukcji wydaje się Jenkins w Wonder Woman, może nie minąć zbyt wiele czasu, zanim Warner Bros zacznie wyświetlać film dla fanów. Następnie do sieci trafią wczesne reakcje, a po nich wczesne recenzje, a fani będą mogli zorientować się, czego się spodziewać po solowym występie Diany Prince. Ale najpierw Gregson-Williams będzie musiał ukończyć swoją „epicką” ścieżkę dźwiękową Wonder Woman.