15 Złoczyńcy z Marvela DROGI POTĘŻNI NIŻ NIŻSZE
15 Złoczyńcy z Marvela DROGI POTĘŻNI NIŻ NIŻSZE
Anonim

Spójrzmy prawdzie w oczy - Wszechświat Marvela to bardzo niebezpieczne miejsce. Jest wypełniony różnego rodzaju potężnymi złoczyńcami, którzy mogą zrobić wszystko, od napadu na bank po zjedzenie multiwersu na śniadanie - Boże pomóż nam, kiedy dotrą na lunch.

Jak Avengers: Infinity War bez wątpienia udowodni tym, którzy nie czytali komiksów, Szalony Tytan znany jako Thanos jest niewątpliwie jednym z najbardziej przerażających z przerażającej grupy. Świadectwem tego jest decyzja MCU, aby kochający śmierć półbóg Thanos stał się centralnym punktem dla najpotężniejszych bohaterów Ziemi. Ale co z wszystkimi innymi złymi, którzy czyhają w szerszym panteonie Marvela?

Wierz lub nie, ale jest mnóstwo nemezis, z którymi mogliby się spotkać nasi ulubieni superbohaterowie, a które są nawet trudniejsze niż kosmiczny fioletowy potwór. Z kim zmierzą się Avengersi, gdy pokonają Thanosa?

Oto 15 złoczyńców z Marvela, którzy są O DUŻO potężniejsi niż niż ludzie.

15. Galactus

Czy w ogóle musimy to mówić? Ten Galactus - jest stary jak wszechświat! I zjada planety. To wszystko, co robił od miliardów lat. Leci po kosmosie w gigantycznej metalowej piłce nożnej (lata przed Gwiazdą Śmierci z Gwiezdnych Wojen) i gryzie całe światy. Aha, i czasami walcz z Fantastyczną Czwórką.

Galactus został opisany jako „siła natury” przez potężnego ojca Thora, Odyna. Więc walka przeciwko niemu jest jak walka

fizyka. Powodzenia z tym!

Ten koleś jest tak potężny, że tworzy heroldów, takich jak Srebrny Surfer, Władca Ognia, Terrax - wszyscy są wystarczająco wytrzymali, aby zmierzyć się z wieloma najpotężniejszymi na ziemi. I podobnie jak Thanos, nosi dziwny fioletowy strój. W modzie są bardziej równi sobie.

14. Mephisto

Diabeł? Cóż, Mephisto jest zdecydowanie Księciem Ciemności we Wszechświecie Marvela, ale są też inni. Wszystko staje się dość zagmatwane, ale wystarczy powiedzieć, że jest uosobieniem wszelkiego zła, panuje nad piekielnym królestwem pełnym demonów i jest dość nie do powstrzymania.

Mephisto to naprawdę zgniły gość, który ma ogromną władzę nad przestrzenią i czasem. Jest nawet w stanie zmienić przeszłe wydarzenia, aby napisać od nowa historię, jak dowiedzieliśmy się w niesławnej historii Spider-Mana „One More Day”, która skutecznie wymazała małżeństwo Petera Parkera i Mary Jane Watson (nie trzeba dodawać, że fani nie byli szczęśliwi z tym).

Mephisto nie może naprawdę umrzeć i chociaż wszyscy, od Doktora Strange'a po Hulka, czasami walczyli z nim do impasu, wydaje się, że jest to bardziej jego kaprys niż fakt, że każdy może go pokonać.

13. Beyonder

Nie obchodzi nas, co ktoś powie - Beyonder jest jednym z najgłupszych super złoczyńców wszechczasów. Pierwotnie wymarzony jako wymówka dla wszystkich superbohaterów Marvela do walki ze sobą bez powodu w serii Secret Wars, to, kim jest i co może zrobić, wymknęło się spod kontroli.

Zasadniczo Beyonder jest sumą multiwersu. Nie tylko wszechświat - cała cholerna ich masa. I jest prawie wszechmocny. W rzeczywistości cała jego rasa krąży wokół tworzenia wszechświatów. Thanos może zrobić wiele rzeczy, ale tworzenie całej masy wszechświatów nie jest w jego CV. Beyonder: 1, Thanos: 0.

Pojawiła się przerobiona wersja, w której jest on faktycznie hybrydą nieludzko-zmutowaną - może ta wersja, którą Thanos mógłby przyjąć.

12. Phoenix

Okej, więc już wiemy, że Galactus zjada planety, ale poza tym jest też zwykłym facetem. W tamtych czasach nosił nawet szorty! Od tego momentu Phoenix Force awansuje. Ten kosmiczny złoczyńca faktycznie biegnie dookoła, wysysając całe gwiazdy, jakby były Wielkimi łykami.

Pochodząca ze stron X-Men i wkrótce trafiająca na duży ekran z X-Men: Dark Phoenix, ta wszechogarniająca świadomość była początkowo hostowana przez Jean Grey, ale uwiodła wielu innych gospodarzy - nawet profesora X.

W przeciwieństwie do Galactus, Feniks nie służy wyższemu celowi; to tylko żarłok. Im więcej gwiazd zjada Feniks, tym więcej chce. Jego ostateczna ekspresja pochłonęłaby sam wszechświat - w którym akurat Thanos żyje - więc tak, Tytan byłby po prostu kolejnym posiłkiem, jak reszta z nas.

11. Dormammu

Czy Dormammu liczy się jako kolejny „diabeł” z uniwersum Marvela? Cóż, pasuje do tego rachunku na wiele sposobów. Czyste zło, rządzi własnym królestwem, dowodzi armią bezmyślnych demonów - sprawdź. Z łatwością jest najtrudniejszym nemezisem doktora Strange'a i dowodzi mistycznymi energiami najwyższego poziomu, które mogą rozwikłać tkankę rzeczywistości. Podobnie jak wszyscy źli bogowie Marvela, on ma swoje strony nastawione na przeróbkę wszechświata na swój własny obraz i wielokrotnie był bliski wykonania tej pracy. Thanos zabranie Dormammu na mano-amano byłoby interesującym pojedynkiem, ale pod koniec dnia ognisty władca Mrocznego Wymiaru wygrałby ten pojedynek w siłowaniu się na rękę.

10. Doctor Doom

Prawdopodobnie największy superzłoczyńca wszechczasów, najgroźniejszy wróg Fantastycznej Czwórki to siła, z którą należy się liczyć. Doctor Doom to rodzaj złej mieszanki Reeda Richardsa, Tony'ego Starka i Stephena Strange'a, z niezrównanym intelektem, niezrównaną znajomością technologii i dostępem do mistycznych mocy.

Oprócz podróży w czasie, kampanii uniwersalnego podboju i doskonałych umiejętności manipulacji, Doom z powodzeniem wykradł kosmiczną moc Srebrnemu Surferowi, odebrał moc Beyondera, a nawet wysłał Franklina Richardsa do piekła. Krótko mówiąc, jest zdeterminowany, błyskotliwy i nieskończenie zaradny. Zawsze wymyśla, jak zrobić niemożliwe. A to obejmowałoby wyjęcie Thanosa.

9. Śmierć

Chłopaki - to jest Śmierć. Jak martwy jak wrota Śmierć. Jak w przypadku śmierci ostatecznego przeznaczenia. Nikt nie zatrzyma tej pani (płci przypisanej jej we Wszechświecie Marvela) i będzie w pobliżu, dopóki będzie życie.

Wszyscy wiemy, że Thanos jest głęboko zakochany w tej diwie śmierci - tak bardzo, że kiedyś użył Rękawicy Nieskończoności, aby poświęcić połowę całego życia we wszechświecie, aby zdobyć z nią kilka punktów. Dla nich 50% żywych istot stanowiły po prostu bukiet kwiatów i pudełko cukierków.

Chodzi o to, że chociaż Śmierć rzadko bierze bezpośredni udział w walce z bohaterami Marvela, zawsze manipuluje Thanosem, aby w jej imieniu prowadził galaktykę morderstw. Jeśli pewnego dnia chce, aby całe stworzenie zniknęło, może ponownie zmusić swojego chłopaka do pracy, a Thanos można pokonać, Śmierć na pewno nie.

8. In-Betweener

Wszechświat Marvela ma dość szerokie pole pozornie wszechmocnych postaci kosmicznych starego boga, których samo istnienie jest głęboko wplecione w naturę samego wszechświata. A niektórzy z nich to naprawdę wielcy palanci.

Samolubny In-Betweener jest jednym z większych z tych palantów. Uosabiając naturę dwoistości, ma być agentem kolejnego zestawu starszych bogów, Lorda Chaosu i Master Order. Najczęściej jednak dorabia w swoich własnych planach. Próbował zapewnić, że Adam Warlock wyewoluuje w Magusa, alternatywnej przyszłej jaźni, która jest czystym złem. I pewnego razu próbował przejąć pracę Galaktusa jako uniwersalnego pożeracza planet.

Tak, Thanos jest twardy, ale w porównaniu z żywym kosmicznym ciasteczkiem Othello, może nie tak bardzo.

7. Surtur

Pamiętasz, jak powiedzieliśmy, że Marvel ma wiele diabłów? Cóż, Asgardczycy mają swoją własną wersję ognistego władcy. Bestia Surtur jest właściwie zrobiona z czystego, pierwotnego, złego ognia. W rzeczywistości całe jego królestwo - Muspelheim (które swoją drogą podejrzanie przypomina „Mefisto”) - jest zbudowane ze złego ognia, podobnie jak jego ogromna armia demonów.

Cały powód istnienia Surtura to wydostanie się z jego jamy, złapanie gigantycznego miecza, podpalenie go i użycie go do podpalenia całego wszechświata, po prostu spalenie całej rzeczy (o to w zasadzie chodzi w Thor: Ragnarok). Pan Hot-Stuff również walczył z Odinem do końca, zdemolował Asgard i wielokrotnie był bliski zdobycia nagrody dla najlepszego podpalacza wszech czasów. Gdyby Thanos próbował stawić czoła temu płonącemu super-demonowi, byłby toastem.

6. Korvac

W życiu zaczynasz jako dziecko, dorastasz w dorosłość, a następnie łączysz się z przyszłą technologią, by stać się cyborgiem i ostatecznie stać się niepowstrzymanym kosmicznym bogiem. Przynajmniej tak to wyglądało w przypadku gościa o imieniu Michael Korvac.

Ten podróżujący w czasie poszukiwacz utopii przeszedł dość poważną ewolucję od bycia zwykłym człowiekiem. Po przejściu z genialnego technika w potężną, rozumną maszynę, Korvac używa swojej wersji Google Analytics do wykradania tajemnic Starszym Bogom, a nawet samemu Galactusowi. Więc oprócz tego, że jest super silny, super inteligentny i super zdeterminowany, ma także Power Cosmic, co czyni go tak niepokonanym jak Galactus - co czyni Thanosa popychaczem w porównaniu.

5. Mikaboshi

Mikaboshi, członek japońskiego panteonu bogów, to zupełnie inna potęga. Chociaż nie jest wielkim osiłkiem, jego dostęp do pozornie nieograniczonych ilości nadprzyrodzonej energii czyni go potężnym wrogiem dla każdego bohatera lub złoczyńcy. W rzeczywistości zaatakował cały Olimp, bardzo blisko pokonania Herkulesa, Aresa, a nawet samego Zeusa. Później został wybrany na członka boskiej drużyny uderzeniowej, gdy bóstwa patronujące Imperium Skrull wymknęły się spod kontroli.

Mikaboshi nie garbi się i na pewno przewyższa Thanosa. A skoro jest także panem umarłych, żyjącym w krainie umarłych - kto wie? Thanos może nawet go uwielbiać!

4. Mangog

Jest duży. Jest brzydki i skopał tyłek Thora. Pokonał także Asgarda, prawie w pojedynkę.

To potwór, który opisuje siebie jako nienawiść do miliardów miliardów istot z innej planety - w zasadzie każdy przypadek zarządzania gniewem z całej rasy obcych. A jego wersja szału na drodze polega na złapaniu tego miecza w Asgardzie i zniszczeniu wszystkiego (tak, ten sam miecz, którego Surtur zawsze szuka). Podczas gdy Thor był w stanie powstrzymać Mangoga, potrzeba Odyna, aby wysłać tę poważnie wrogą istotę pozaziemską.

Jesteśmy prawie pewni, że jeśli ten koleś zdoła wyeliminować gospodarzy Asgardu, to prawie da Thanosa. Och, tak długo, jak we wszechświecie panuje nienawiść, nie może on nigdy umrzeć. Powodzenia z tym!

3. Abraxas

Inną kosmiczną istotą podobną do boga unoszącą się wokół Wszechświata Marvela, najłatwiej myśleć o Abraxasie jako o bóstwie wykonanym z antymaterii. Jako żywe ucieleśnienie uniwersalnej destrukcji, okazuje się, że głównym powodem powstania Galactus było przede wszystkim powstrzymanie tego gościa przed wysadzeniem całego serialu. Jeśli potrzebujesz kosmicznego gliniarza, który jest potężny, by chronić przeciętne ulice rzeczywistości dla reszty z nas, można śmiało powiedzieć, że to jeden zły człowiek. Lub podmiot.

Czy może zdjąć Thanosa? Ponieważ Abraxas ma nieograniczoną moc i stanął twarzą w twarz z samą Wiecznością, mówimy, że tak, może pokonać Szalonego Tytana bez zerwania potu. To znaczy, jeśli się spoci.

2. Niebiańscy

Po co po prostu osiedlać się na jednym bogu kosmosu tutaj, a innym bogu kosmosu tam, skoro Niebiańscy są całą rasą kosmicznych bogów? Są też kosmicznymi bogami wielkości Godzilli.

Te potężne humanoidalne postacie, urodzone dawno temu, kiedy powstał wszechświat, są w zasadzie kosmicznymi buntownikami, zdeterminowanymi, by udaremnić pierwotny porządek ustanowiony przez Stwórcę; w dużej mierze odpowiedzialny za rozpoczęcie całej ewolucji życia i śmierci. Sadzą siebie jako jaja na planetach, czekają miliardy lat, aby zobaczyć, jak ewoluuje, a następnie oceniają, czy przeżyje, czy nie. Kciuk w dół oznacza - bum! - planeta zniszczona.

Thanos może być intrygantem i kosmicznym manipulatorem, ale ma kilka eonów do nadrobienia zaległości, aby dopasować się do Niebiańskich.

1. Franklin Richards

Porozmawiaj o niestabilnych cząsteczkach! Bez wątpienia jedna z najbardziej znanych postaci we Wszechświecie Marvela, najstarsze dziecko Pana Fantastycznego i Niewidzialnej Kobiety, Franklin Richards nie tylko urodził się jako niesamowicie potężny mutant, ale także odziedziczył po swoich rodzicach niektóre z tych Fantastycznych Czterech promieni kosmicznych..

Więc jakie są jego moce? Dobrze

prawie wszystko. W końcu to dzieciak, który z nudów stworzył cały wszechświat, nawet się nie starając.

Jak wszystkie dzieci, nie zna własnej siły. Pewnego razu wymknął się spod kontroli, jego tatuś o dużym mózgu musiał wyłączyć mu mózg i zamienić go w warzywo. Innym razem w zasadzie stał się bogiem i trzeba go było wyperswadować, aby nie stał się Istotą Najwyższą. A w alternatywnej osi czasu, epickiej Earth X, Franklin stał się Galactusem!

Czy on jest złoczyńcą? Nie w normalnym sensie, chociaż z pewnością bardzo zbliża się do zabijania wszechświata. Twardszy niż Thanos? Niezależnie od ostatecznych mocy tego dzieciaka, są one już daleko poza skalą Thanosa. Mógłby być jednak dobrą opiekunką dla Franklina.

---

Jacy inni złoczyńcy z Marvela mogą pokonać Thanosa? Dajcie nam znać w komentarzach!