15 rzeczy, których nie wiedziałeś o strefie mroku
15 rzeczy, których nie wiedziałeś o strefie mroku
Anonim

Strefa mroku przetrwała i czarowała od dziesięcioleci, ponieważ jej tematy są ponadczasowe, jej występy są ikoniczne, a jej niesamowita czarno-biała kinematografia przenosi widzów w, jak słynny twórca i gospodarz Rod Serling powiedział, „wymiar tak rozległy jak przestrzeń i ponadczasowy jako nieskończoność. Jest to środek pośredni między światłem a cieniem, między nauką a przesądem, a także między czeluścią lęków człowieka a szczytem jego wiedzy."

Zagorzali fani fantasy, science fiction i horroru, którzy uwielbiają zwięzłe opowieści z zakręconym zakończeniem, zawsze mogli wrócić do tej ukochanej serii, gdy tylko mają ochotę na ekscytującą przejażdżkę. Zakulisowa historia The Twilight Zone jest pod wieloma względami równie fascynująca i niezwykła jak najsłynniejsze odcinki serialu. Mając to na uwadze, oto piętnaście faktoidów, których możesz nie wiedzieć o klasycznej serii Serling.

15 Orson Welles był pierwszym wyborem dla narratora

Żaden fan The Twilight Zone nie jest w stanie wyobrazić sobie serii opowiadanej przez kogokolwiek innego niż Rod Serling. Ale twórca serialu i główny scenarzysta nie był pierwszym wyborem dla sieci. Chcąc mieć gwiazdę z większym prestiżem, sieć CBS skierowała swoje spojrzenie na aktora i filmowca Orsona Wellesa, którego dźwięczny baryton przerażał słuchaczy podczas transmisji z Wojny światów z 1938 roku.

Serling nie przepadał jednak za Wellesem, uważając jego styl za zbyt pompatyczny i rozpraszający. Kiedy sieć odkryła, że ​​nie stać ich na usługi Wellesa, Serling przypadkowo zasugerował, że chciałby spróbować tej pracy - bardzo nietypowe żądanie, biorąc pod uwagę, że showrunnerzy i pisarze rzadko pojawiali się w centrum uwagi. Ale sieć stwierdziła, że ​​jego styl idealnie pasuje do tonacji serialu, a historia została stworzona, dzięki czemu Serling stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych gospodarzy telewizyjnych obok innego mężczyzny równie sławnego przed i za kamerą: Alfreda Hitchcocka.

14 W programie wykorzystano rekwizyty z zakazanej planety

Wielkie koncepcje science fiction w Strefie Zmierzchu dotyczące obcych światów i futurystycznych społeczeństw nie miały przewagi w postaci dużych budżetów, na jakie są dziś dostępne programy z gatunku premium, takie jak Game of Thrones i Westworld. A jak na program ze skromnymi ocenami w tym czasie, niektóre odcinki rozciągnęły swój skromny budżet do granic wytrzymałości.

Aby pomóc obniżyć koszty, pracownicy produkcyjni często używali rekwizytów z filmów science fiction, przy czym Forbidden Planet jest najbardziej owocna. Seria wykorzystała latający spodek tego filmu w klasycznym odcinku „To Serve Man”, a także w zapadającym w pamięć, godzinnym odcinku „Death Ship”.

Szafa była również kilkakrotnie doposażana, w szczególności przez najeżdżającą frakcję obcych w „The Monsters Are Due on Maple Street”. Najbardziej rozpoznawalna postać Forbidden Planet, Robbie the Robot, pojawiła się także w dwóch odcinkach Twilight Zone, „Uncle Simon” i „The Brain Center at Whipples” (ze skromnymi przeprojektowaniami twarzy Robby'ego)

13 Jeden odcinek był pierwotnie filmem zagranicznym nagrodzonym Oscarem

Producent serialu William Froug chciał zaoszczędzić pieniądze na The Twilight Zone, która często przekraczała budżet w swoim piątym (i ostatnim sezonie). Chcąc obniżyć koszty, kupił prawa do krótkometrażowego francuskiego filmu An Occurrence at Owl Creek Bridge, opartego na opowiadaniu Ambrose Bierce o tym samym tytule.

Było to niezwykłe posunięcie w tamtym czasie, kooptacja filmu nagrodzonego Oscarem i festiwalem w Cannes, ale jego mroczne i poetyckie zakończenie sprawiło, że idealnie pasował, jednocześnie dodając europejski styl, który wyróżniał go na tle innych.

Jednak dla wielu fanów „Owl Creek Bridge” jest nieuchwytnym, zapomnianym odcinkiem, ponieważ nigdy nie został sprzedany do syndykacji, pozbawiając wielu widzów jedną z najbardziej charakterystycznych pozycji w serialu. W późniejszych latach zostało to naprawione, a odcinek pojawił się w zestawach specjalnych pudełek z piątym sezonem na DVD i Blu-ray. Został również wyemitowany po raz pierwszy w Syfy podczas maratonu noworocznego 2016.

12 „Cavender Is Coming” został zaprojektowany jako pilot Sitcomu

Podczas gdy The Twilight Zone była serią antologiczną z samodzielnymi odcinkami i obsadami, Serling miał coś innego na myśli w "Cavender is Coming", odcinku komediowym z Carol Burnett i Jesse'm White w rolach głównych. Serling pomyślała, że ​​odcinek może położyć podwaliny pod udany serial komediowy.

White gra tytułową bohaterkę, nieudolnego anioła stróża, którego próby spełnienia życzeń dla pracowniczki teatru Agnes (Burnett) nieustannie przynoszą odwrotny skutek. W końcu nie dostaje skrzydeł, ale dostaje zielone światło, aby pomóc innym tematom, po prostu ustawiając powtarzające się przesłanki dla nowej serii.

Problem polegał na tym, że „Cavender is Coming” było niewypałem. Strasznie nieśmieszny i brakujący ostrości najlepszego pisania Roda Serlinga, odcinek zawiera nawet śmiech, ale nie jest zaraźliwy. Końcowy wynik nie tylko zabił perspektywę stania się nową serią, ale także był jednym z najgorszych odcinków Twilight Zone w historii. Marc Scott Zicree, autor The Twilight Zone Companion, zażartował, że odcinek powinien nazywać się „Nadchodzi zwłoki” i to całkiem trafny opis!

11 Muzyka była integralnym elementem

To prawie odpowiedź Pawłowa: w rozmowie pojawia się nazwa Twilight Zone i natychmiast w głowie pojawiają się nuty „do dee do do” z piosenki przewodniej. Ten awangardowy temat jazzowy skomponował Maurius Constant. Jednak ta piosenka przewodnia została wprowadzona dopiero w drugim sezonie.

Oryginalna ścieżka dźwiękowa powstała dzięki uprzejmości Bernarda Herrmanna, legendarnego kompozytora filmowego, który napisał muzykę do utworów Psycho, North by Northwest, Cape Fear i Taxi Driver (by wymienić tylko kilka). Jego nastrojowa, mroczna i tajemnicza ścieżka dźwiękowa została z jakiegoś powodu uznana za przygnębiającą i podjęto decyzję o przejściu na dziwniejszy temat Constanta. Był to również sposób na zaoszczędzenie pieniędzy: ponieważ Constant był Francuzem, sieć nie musiała płacić związkowych opłat za muzykę stworzoną poza Stanami Zjednoczonymi.

Muzyka była równie ważna, jak elementy wizualne serii, a odcinki były oceniane przez wielkich kompozytorów, takich jak Jerry Goldsmith, Leonard Roseman, Fred Steiner, a nawet Bernard Herrmann.

10 Sekret „Ciszy”

„Cisza” była jednym z nielicznych odcinków Strefy Zmierzchu bez elementów nadprzyrodzonych czy science fiction. Zadowolony z siebie członek klubu country Archie Taylor (Franchot Tone) założył się w nim głośno, Jamiem Tennysonem (Liam Sullivan), że nie może milczeć przez rok. Kiedy Tennyson przyjmuje ofertę, obiecał pół miliona dolarów, jeśli będzie mógł milczeć, mieszkając w szklanym pokoju. Okazuje się to trudne, ponieważ Taylor bezlitośnie drwi z niego, aby przegrał zakład.

Podczas kręcenia obsada i ekipa byli zaniepokojeni, gdy Tone nie pojawił się na planie pewnego dnia. Wkrótce dowiedzieli się, że miał wypadek i skończyło się na tym, że połowa jego twarzy była całkowicie zdrapana. Rozwiązanie polegające na sfotografowaniu tylko drugiej połowy twarzy Tone przyniosło nieoczekiwaną twórczą korzyść. Wielu krytyków chwaliło twórczy wybór reżysera Borisa Sagala, a Tone mówił kącikiem ust, co czyni go wyjątkowo okrutnym i manipulacyjnym, gdy beszta i poniża Tennysona (co prowadzi do jednego z najtrudniejszych zakończeń serii).

9 Rod Serling napisał 94 ze 156 odcinków

Nakład pracy Roda Serlinga nad The Twilight Zone wydaje się równie fantastyczny, jak sama seria. Na zawsze na krawędzi wypalenia Serling napisał oszałamiające 94 odcinki. Ten dorobek był wówczas praktycznie niespotykany (a co dopiero teraz), zwłaszcza gdy był także showrunnerem i narratorem.

Noszenie tak wielu czapek w końcu zebrałoby swoje żniwo, dlatego niektóre epizody są silniejsze niż inne. Jego harmonogram był tak napięty, że zamiast używać maszyny do pisania do wypompowywania swoich scenariuszy, ostatecznie podyktował swoje historie w dyktafonie, a jego sekretarz przetłumaczył je na format scenariusza. Pracoholizm Serlinga dogonił go, co wraz z paleniem na łańcuchu i historią rodzinną doprowadziło do śmierci na atak serca w wieku 50 lat.

Ale The Twilight Zone nie zależało wyłącznie od Serlinga jako kreatywnego silnika i sięgał po pomoc innych pisarzy, aby zrównoważyć obciążenie pracą - co prowadzi nas do następnego wpisu.

8 Tragiczne losy pisarza Charlesa Beaumonta

Kiedy Serling został przytłoczony obowiązkami pisarskimi, szukał nowych pisarzy, którzy pomogliby zrównoważyć obciążenie pracą. Dwóch najbardziej znanych współpracowników to Richard Matheson (I Am Legend, What Dreams May Come) i pisarz horroru Charles Beaumont, najbardziej znany z odcinków Twilight Zone „The Howling Man”, „Living Doll”, „Long Live Walter Jameson”, i „Numer 12 wygląda jak Ty”.

Dzika osobowość i żarliwa wyobraźnia Beaumonta bawiły wszystkich, którzy czytali jego prace lub dzielili jego towarzystwo, ale stał się postacią tragiczną, umierając w wieku 38 lat na tajemniczą chorobę, która sprawiła, że ​​wyglądał dobrze poza uszami, a także psychicznie i fizycznie słaby.

Żadna oficjalna przyczyna jego śmierci nie została nigdy wysunięta, ale teorie sięgają od zapalenia opon mózgowych kręgosłupa w dzieciństwie do zatrucia Alzheimera i Bromo-seltzera. Syn Beaumonta opisał stan swojego ojca w The Twilight Zone Companion, mówiąc: „Wyglądał na dziewięćdziesiąt pięć lat i faktycznie miał dziewięćdziesiąt pięć według każdego kalendarza z wyjątkiem tego, który miałeś na zegarku”.

W ten tragiczny sposób przypominał szybko starzejącego się bohatera z filmu „Niech żyje Walter Jameson” lub, jak zauważył jego były partner w pisaniu, William Nolan, „Podobnie jak jego postać„ Walter Jameson ”, Chuck właśnie odkurzył”.

7 Serling stracił miliony praw do dystrybucji

W latach sześćdziesiątych rozpowszechnianie seriali telewizyjnych było całkiem nowym pomysłem, a po odwołaniu The Twilighcanceleds w 1964 roku Rod Serling nie zastanawiał się, jaka będzie przyszłość The Twilight Zone w powtórkach na stacjach UHF, a później w telewizji kablowej (i Syfy).

Twórca przełomowej serii sprzedał więc prawa do serii CBS za jedną bryłę - opisaną jako sporą, ale niewielką w stosunku do zysków, które seria osiągnęła tak wiele razy. Żona Serling, Carol, wyjaśniłaby, że oprócz tego, że jej mąż nie widzi przyszłości w konsorcjum, „Jednym z powodów, dla których mój mąż się wyprzedał, było to, że program często przekraczał budżet, a CBS twierdziło, że nigdy nie zwróci kosztów. robili to wiele, wiele razy."

Podczas gdy Carol zachowałby prawa do swoich scenariuszy i dzieł pisanych, jego rodzina straciła miliony przyszłych dochodów po jego śmierci. Ze swojej strony Serling nienawidził tego, że powtórki odcinków Twilight Zone miały całe sceny wycięte, aby zrobić miejsce na reklamy (problem, który utrzymuje się w maratonach Syfy).

6 Seks w równoległym wymiarze

Seks był tematem rzadko poruszanym w telewizji lat sześćdziesiątych XX wieku, a pruderyjni cenzorzy robili wszystko, co w ich mocy, aby programy były wystarczająco zdrowe, aby zdobyć jak największą widownię i najbardziej dochodowych sponsorów.

Było to oczywiście źródłem frustracji twórców z branży, którzy często czuli się zduszeni takimi głupimi ograniczeniami. The Twilight Zone nie była na to odporna i delikatnie poradzili sobie z seksualnością w swoim godzinnym odcinku czwartego sezonu, „The Parallel”. Historia kręciła się wokół astronauty Roberta Gainesa (Steve Forrest), który myśli, że wrócił na Ziemię - tyle że wszystko jest nieco inne. Wkrótce zdaje sobie sprawę, że znajduje się w równoległym wszechświecie i musi spróbować znaleźć drogę do domu.

Odcinek wykorzystuje kilka elementów, aby pokazać, że Gaines nie jest na swoim terenie, a najbardziej nowatorski ma miejsce, gdy próbuje nawiązać intymność z żoną. Jak wyjaśnił producent serialu Bert Granet w The Twilight Zone Companion: „Cenzura była wtedy tak surowa … próbowaliśmy czegoś, co było odrobinę zbyt subtelne … nawyki seksualne były inne … chyba że tego szukasz Myślę, że nie znajdziesz tego. " Rzeczywiście, to tylko krótki, niezręczny uścisk, ale odważny na czas.

5 George Takei zagrał w najbardziej kontrowersyjnym odcinku

Strefa mroku miała kilka odcinków, które nie zostały uwzględnione w syndykacji, takie jak wspomniana wcześniej „Występowanie na moście Owl Creek”, podczas gdy inne („Krótki drink z pewnej fontanny”, „Miniatura” i „Dźwięki i Milczenia ”) zostały wstrzymane przez procesy sądowe o prawa autorskie (które zostały rozwiązane do 1984 roku).

Ale „The Encounter” nie zostało uwzględnione w dystrybucji z innego powodu: uznano je za głęboko obraźliwe. W odcinku wystąpił George Takei jako Arthur, Amerykanin z Japonii, który puka do drzwi Fentona, weterana II wojny światowej (Neville Brand), szukającego pracy. Ale kiedy idą rozmawiać na strychu Fentona, ich rozmowa zmienia się na gorszy, kiedy rozpoczynają ksenofobiczną kłótnię, która przeradza się w przemoc.

Odcinek nie został dobrze przyjęty. Japońsko-amerykańscy widzowie byli wściekli na historię postaci Takei, która skupiała się wokół niego, jako syna japońskiego szpiega zamieszanego w Pearl Harbor (na podstawie plotek, które nigdy nie zostały udowodnione). W rezultacie odcinek został usunięty z amerykańskiej syndykacji do 2016 Syfy Twilight Zone New Year's Marathon (i wcześniejszych domowych wydań wideo).

4 „The Big Tall Wish” był pierwszym odcinkiem telewizyjnym z pełną czarną obsadą.

Serling nie chciał przymykać oczu na uprzedzenia i rasizm, które były powszechne w latach 60., podobnie jak na wiele społecznych bolączek tamtej epoki (więcej o tym za chwilę). A w odcinku „The Big Tall Wish” zaryzykował: był to pierwszy odcinek telewizyjny w historii, w którym dominowała czarna obsada.

Odcinek, który skupiał się na magicznym pragnieniu chłopca, by pomóc jego nieszczęsnemu ojcu bokserowi, był nie tylko rewolucyjny w wyborach castingowych, ale także na fakcie, że historia nigdy nie uznawała ich pochodzenia etnicznego jako części fabuły. To była mała opowieść o normalnych ludziach, którzy nie pogrążali się w polityce rasowej.

Odnosząc się do tej twórczej decyzji Serlinga, wyraził jasno swoje progresywne zamiary: „Telewizja, podobnie jak jej starsza siostra, film, była winna grzechu zaniedbania … Głodny talentu, zdesperowany tak zwanej„ nowej twarzy ”, „nieustannie poszukując transfuzji nowej krwi, przeoczył źródło cudownego talentu, który drzemie w jego nosie. To jest Murzynski aktor”.

3 Problem z Gremlinami otaczający „Koszmar na wysokości 20 000 stóp”

Kiedy myślimy o Strefie mroku, zwykle przychodzi na myśl obraz niesławnego samolotu Gremlina z odcinka „Koszmar na wysokości 20 000 stóp”. To nie jest kultowe, a bitwa pomiędzy Williamem Shatnerem a stworem wtrącającym się w samoloty była opisywana w niezliczonych filmach i programach telewizyjnych na przestrzeni dziesięcioleci.

Ale scenarzysta Richard Matheson nie był fanem futrzanego potwora wyświetlanego na małym ekranie: „Nie myślałem zbyt wiele o tej rzeczy na skrzydle. Żałowałem, że Jacques Tourneur (Cat People) wyreżyserował ją… Tourneur miał zamiar założyć mu ciemny garnitur i pokryć go diamentowym pyłem, żebyś prawie nie widział, co tam jest. To coś wyglądało jak niedźwiedź panda."

Biorąc to pod uwagę, odcinek nadal jest mrożącym krew w żyłach kawałkiem teatru telewizyjnego. Jednym z powodów jego sukcesu była reżyseria Richarda Donnera (który stał się sławnym filmem fabularnym dzięki Superman The Movie i The Omen). Nawet jeśli jego wybór kostiumu Gremlina niezadowolił Mathesona, zachwycił miliony fanów na całym świecie.

2 Jak Serling unikał cenzury za pomocą treści społecznych i politycznych

Na początku swojej kariery Rod Serling był znany jako „Wściekły młody człowiek telewizji”. Ten pseudonim zarabiał na rozwiązywanie problemów społecznych w teleplayach, takich jak „Patterns”, który dotyczył bezwzględnego kapitalizmu lub „Requiem for a Heavyweight”, o bokserze próbującym wrócić na szczyt.

Serling został zdemoralizowany przez korporacyjnych cenzorów, którzy osłabili rasowy komentarz „A Town Has Turned To Dust”. Musiał nawet wyjąć budynek Chryslera z innego teleplayu, ponieważ program był sponsorowany przez Ford Motors. Pisarz był tak zniesmaczony, że w wywiadzie udzielonym Mike'owi Wallace'owi w 1959 r. Wypowiedział się w wywiadzie: „Nie chcę ciągle iść na kompromis, co w istocie jest tym, co robi scenarzysta telewizyjny, chcąc poruszać kontrowersyjne tematy."

Wallace nakłonił go do ucieczki do science-fiction i fantasy, ale Serling nigdy nie zamierzał porzucić swoich tematów niesprawiedliwości społecznej. Strefa mroku dała mu swobodę wypowiadania się na temat faszyzmu, uprzedzeń i religijnej gorliwości, wlewając swoje poglądy w opowieści o kosmitach i postapokaliptycznych światach. W rezultacie widzowie zdobyli lekcje życia w przebraniu gatunkowym opowiadania historii, a te ciągłe obawy są jednym z powodów, dla których serial utrzymuje się tak mocno od dziesięcioleci.

1 Wielka przerwa dla młodych aktorów

Strefa Zmierzchu była nie tylko przełomowym programem pod względem zawartości: była również znana ze swojego talentu ekranowego, ponieważ służyła jako platforma startowa dla młodych aktorów, zanim stali się sławni. Strefa mroku była miejscem odwiedzanym przez wielu znanych osobistości, w tym Roberta Redforda („Nic w ciemności”), Burt Reynolds („Bard”), Charlesa Bronsona i Elizabeth Montgomery („Dwoje”), Cloris Leachmen („It's A Good Life ”), Carol Burnett (wspomniany wcześniej„ Cavender is Coming ”) i Dennis Hopper („ He's Alive ”).

Innymi godnymi uwagi wykonawcami są Martin Landau, Robert Duvall, Ron Howard, Jonathan Winters, Dennis Weaver, Dick York, Jack Klugman i Peter Falk, by wymienić tylko kilku thespianów, którzy przeszli na większą sławę i fortunę, Istnieje również silny związek między The Twilight Zone i Star Trek, a stali bywalcy seriali William Shatner, Leonard Nimoy, James Doohan i George Takei otrzymują wczesną ekspozycję na serię Serlinga. Było też inne zakulisowe połączenie Treka: Serling był dobrym przyjacielem twórcy Gene'a Roddenberry, który nawet wygłosił pochwałę podczas nabożeństwa żałobnego Serlinga.

---

Na tym kończy się nasza lista 15 interesujących faktów na temat Strefy mroku. Czy znasz jakieś inne niejasne faktoidy dotyczące serii? Powiedz nam w komentarzach!