Andy Serkis wyreżyseruje "Księgę dżungli" dla WB
Andy Serkis wyreżyseruje "Księgę dżungli" dla WB
Anonim

Teraz, gdy dwie pojedynkowe adaptacje Księgi dżungli Rudyarda Kiplinga - jedna wyprodukowana przez Warner Brothers, druga przez Disneya - zaczynają nabierać kształtu ponad linią, coraz łatwiej jest je oddzielić od siebie. Ale w wyścigu o ponowne wyświetlenie klasycznego tekstu na dużym ekranie Myszy Dom jest na pierwszym miejscu; już zapewnili sobie usługi reżysera Iron Mana Jona Favreau u steru i obsadzili Idrisa Elbę z Pacific Rim w roli aroganckiego, dumnego, mięsożernego Shere Khana.

W międzyczasie własny projekt WB rozpadł się, gdy Disney rozkwitał; początkowo meksykański filmowiec Alejandro González Iñárritu (znany z Biutiful) wszedł na pokład, by ujarzmić produkcję, dopóki rzekome konflikty w harmonogramie nie stanowiły dla niego zbyt dużej przeszkody do pokonania. Wszystko wydawało się być w zasięgu ręki, kiedy studio skontaktowało się z Ronem Howardem, aby ocenić jego zainteresowanie przejęciem, ale ich rozmowy nigdy się nie zakończyły, a poza tym Howard ma wiele na talerzu, od Księgi cmentarnej po Heart of the Sea. (który jest obecnie w poście).

Nic z tego nie wróży szczególnie dobrze filmowi WB, ale w końcu udało im się złapać przerwę: Andy „Gollum” Serkis podpisał kontrakt, aby wyreżyserować dla nich Księgę dżungli. Ta najnowsza aktualizacja pochodzi z THR, chociaż wszystkie inne szczegóły dotyczące tego rozwoju pozostają na razie słabe; czy udział Serkisa oznacza, że ​​pojawi się w filmie osobiście, czy nie, na przykład jest w powietrzu, chociaż film podobno jest tworzony z myślą o oryginalnym tekście Kiplinga bardziej niż znacznie bardziej kapryśna animowana wersja historii Disneya z 1967 roku.

Więc teraz mamy ciemniejszą, prawdziwszą wersję Księgi dżungli w drodze do multipleksu dzięki uprzejmości Andy'ego Serkisa. Jeśli zatrudnienie Serkisa na pierwszy rzut oka nie ma sensu, to w porządku; fani znają go i kochają przede wszystkim za jego grę aktorską, niezależnie od tego, czy kręci postacie CG w Rise of the Planet of the Apes, King Kong czy Władca Pierścieni.

Mniej doceniane są jego wysiłki w reżyserii drugiej jednostki (co często wiąże się z kręceniem tła lub filmowaniem sekwencji akcji), coś, co zrobił dla Petera Jacksona w The Hobbit. W podobny sposób Serkis ma wyreżyserować animowaną adaptację filmową, będącą adaptacją politycznej alegorii Animal Farm George'a Orwella; ostatnio słyszeliśmy, że planował rozpocząć produkcję w 2014 roku, ale wiadomość o jego przywiązaniu do Jungle Book (przypuszczalnie o wyższym priorytecie) budzi wątpliwości co do tej propozycji.

Chociaż jest to dalekie od tego, że walczył już z całym filmem fabularnym, Serkis jest na tyle weteranem przed kamerą, że jego bardziej ograniczone doświadczenie z drugiej strony obiektywu powinno mu wystarczająco pomóc w reżyserowaniu Księgi dżungli. Poza tym człowiek wie, jak sprawić, by istoty CG mogły wiarygodnie współdziałać z prawdziwymi aktorami i planami fizycznymi; jeśli szczegóły planu WB dla Księgi dżungli są niejasne, można się założyć, że przynajmniej pójdą tą drogą, ożywiając film.

Czy Andy Serkis reżyseruje Księgę dżungli to dziwaczny wybór, czy natchniony genialny pomysł? Niezależnie od tego, czy film okaże się dobry, czy nie, nadal jest to fajna decyzja ze strony WB; miejmy nadzieję, że ich niekonwencjonalny wybór zadziała na dłuższą metę.

_____

Będziemy Cię informować na bieżąco o Księdze dżungli WB, gdy będzie dostępnych więcej informacji.