15 rzeczy, których nigdy nie wiedziałeś o serii Transformers
15 rzeczy, których nigdy nie wiedziałeś o serii Transformers
Anonim

Oryginalne Transformers to fascynujący film. Udało mu się zająć jedną z najbardziej skandalicznych przesłanek wszechczasów - roboty, humanoidalne istoty pozaziemskie, zdolne do przekształcenia się w pojazdy, które toczą wojnę na Ziemi o sześcian o nieograniczonej mocy - i zamieniają go w * przyzwoity popcorn. Był w stanie zabawiać publiczność na całym świecie na kwotę 709,7 miliona dolarów.

Ponieważ film tak dobrze wypadł w kasie, Paramount zdecydował się nakręcić kolejny, a potem następny. Dziesięć lat i cztery filmy później Transformers stał się jedną z najbardziej dochodowych serii wszechczasów.

To jest sama definicja serii popcornowej, składającej się z bombastycznych filmów, w których widzowie mogą usiąść przez prawie trzy godziny za każdym razem, podczas gdy reżyser Michael Bay młotkuje zmysły wszystkim ze swojego znacznego arsenału efektów specjalnych.

Nie ma w tym absolutnie nic złego. W końcu Bay musi robić coś dobrze, ponieważ widzowie na całym świecie powracali wielokrotnie w ciągu ostatniej dekady i zapłacili łącznie 3,779 miliarda dolarów za oglądanie filmów w kinach. Ta liczba nie obejmuje nawet najnowszego wpisu franczyzy, Transformers: The Last Knight, który prawdopodobnie doda blisko kolejny miliard dolarów do tej sumy przed końcem jej kinowej premiery.

Widziałeś filmy, więc oto 15 rzeczy, których nigdy nie wiedziałeś o serii Transformers.

15 Został pierwotnie pomyślany jako adaptacja GI Joe

Rozwój serii Transformers sięga wczesnych lat 2000, kiedy producent Don Murphy (którego poprzednie filmy obejmowały Natural Born Killers z 1994 roku i The League of Extraordinary Gentlemen z 2003 roku) zaczął rozważać adaptację posiadłości Hasbro na film.

Murphy miał na myśli … nie Transformers. Zamiast tego był bardziej zainteresowany GI Joe i przynajmniej jedno studio wyraziło zainteresowanie tym pomysłem. Potem zmienił się krajobraz polityczny Stanów Zjednoczonych, podobnie jak planowany film Murphy'ego.

Według Murphy'ego: „Rozmawiałem z Hasbro, aby właściwie zrobić„ GI Joe ”, a Sony było tym zainteresowane. Potem (Stany Zjednoczone) zaatakowały Irak i stało się jasne, że zrobienie filmu„ GI Joe ” prawdopodobnie nie był to najmądrzejszy pomysł w tamtym momencie ”.

Murphy przypisuje Carol Monroe, która wówczas była odpowiedzialna za Hasbro Films, sugerując zamiast tego filmową adaptację Transformers. Murphy posłuchała jej rady, a reszta to już historia.

14 Transformatorzy nie mówili we wczesnych projektach scenariusza

Po zielonym oświetleniu oryginalnego filmu Roberto Orci i Alex Kurtzman zostali zaproszeni do napisania scenariusza. Duet scenarzystów (który pracował również przy Star Trek, Star Trek Into Darkness i The Amazing Spider-Man 2) twierdzi, że pierwszy i drugi szkic scenariusza nie wymawiał ani jednego słowa Transformers.

Według Orci studio martwiło się, że zespół nie będzie w stanie uczynić przemawiających Transformers wystarczająco wiarygodnymi w adaptacji na żywo. Transformatory nie otrzymały początkowo żadnego dialogu, aż do trzeciego szkicu scenariusza, kiedy Kurtzman zdecydował, że trzeba zapewnić mówiące Transformers, w przeciwnym razie fani zbuntowaliby się.

Chociaż fani mogli nie zabić duetu, można śmiało powiedzieć, że film Transformers, w którym nie było Optimusa Prime, mówiącego Autobotom, aby „wypuściły”, byłby rozczarowujący.

13 Michael Bay kilkakrotnie przetwarzał materiały filmowe w całej serii

Robienie filmów i programów telewizyjnych może być dość drogie, dlatego producenci tak często, jak to możliwe, poddają recyklingowi stare zestawy i rekwizyty, aby zaoszczędzić. Czasami producenci poddają nawet recyklingowi stare klipy. Na przykład producenci The Flash będą przetwarzać te same klipy Barry'ego działające z super prędkością przez cały sezon, aby zaoszczędzić czas i pieniądze.

Michael Bay robił podobne rzeczy kilka razy w całej serii Transformers. Obejmuje to ponowne wykorzystanie ujęcia lotniskowca w Transformers, który pierwotnie pojawił się w Pearl Harbor, i kilka scen z Transformers: Revenge of the Fallen, które zostały przetworzone z wcześniejszej części serii lub z wcześniejszej części filmu.

Najbardziej jaskrawym przykładem do tej pory jest Transformers: Dark of the Moon, gdzie Bay przetwarza całą scenę wypadku samochodowego z jego filmu z 2005 roku, The Island. W oryginalnej scenie gigantyczne metalowe ciężary spadają z tyłu ciężarówki na ruchliwej autostradzie, a jeden z nich niszczy samochód w pogoni za bohaterami filmu. W Dark of the Moon używana jest ta sama scena, z wyjątkiem tego, że ciężary są cyfrowo zastępowane przez Decepticon, który powoduje uszkodzenie.

12 Kontuzja Shia LaBeoufa podczas Zemsty Poległych musiała zostać zapisana w filmie

Widzowie po raz pierwszy Transformers: Revenge of the Fallen mogli być nieco zdezorientowani w połowie filmu, gdy Sam Witwicky Shia LaBeoufa nagle ma obsadę na lewej ręce. Obsada pojawia się po tym, jak Sam, Mikaela i inni są teleportowani do Egiptu przez Jetfire (dlaczego i jak Jetfire jest w stanie teleportować się nigdy nie jest w pełni wyjaśnione).

Jest krótkie ujęcie Sama lądującego na ziemi i ściskającego mocno oszpeconą lewą rękę, a następnie w następnym ujęciu jego ręka jest całkowicie zabandażowana. Pozostaje tak do końca filmu.

Powodem nagłej kontuzji jest fakt, że LaBeouf miał wypadek samochodowy podczas kręcenia. Według opublikowanych relacji z wypadku inny kierowca przejechał na czerwonym świetle i zderzył się z ciężarówką marki LaBeouf, powodując przewrócenie.

Według LaBeoufa w czasie zderzenia trzymał rękę poza oknem ciężarówki i wkrótce potem wymagał wielu operacji. Autorzy filmu szybko zostali poinformowani o kontuzji i film został odpowiednio zmieniony.

11 Zarówno Bay, jak i LaBeouf bardzo krytycznie odnosili się do Revenge of the Fallen

Patrząc wstecz na oryginalny film Transformers, zaskakujący jest fakt, że spisał się on tak dobrze, jak w przypadku krytyków. W końcu opiera się na samochodach zabawkach, które przekształcają się w mówiące roboty.

Pomimo tego potencjalnego niepowodzenia film otrzymał 127 świeżych ocen na Rotten Tomatoes w porównaniu z 94 zgniłymi. Jego ogólna ocena 57% nie jest rewelacyjna, ale przynajmniej połowa krytyków, którzy ją ocenili, podobała się. Tego samego nie można powiedzieć o Revenge of the Fallen, która była powszechnie stosowana.

Nawet reżyser i gwiazda filmu byli bardzo krytyczni po jego premierze. Michael Bay w dużej mierze za porażkę filmu obwiniał strajk Writers Guild of America w latach 2007-2008. Jeśli chodzi o przeglądanie filmu, Bay powiedział: „Przyjmę część krytyki. Bardzo trudno było złożyć (sequel) razem tak szybko po strajku scenarzystów”.

LaBeouf również chciał powiedzieć: „Kiedy zobaczyłem drugi film, nie byłem pod wrażeniem tego, co zrobiliśmy. Było w nim kilka naprawdę szalonych wyczynów kaskaderskich, ale serce przepadło”.

Obaj ponownie połączą siły, aby stworzyć trzeci wpis do serii, Dark of the Moon, który został nieco lepiej przyjęty.

10 Megan Fox została wycięta z Dark of the Moon po skomentowaniu reżyserii Baya

Megan Fox była zauważalnie nieobecna w Transformers: Dark of the Moon. Zgodnie z oświadczeniem przedstawicieli Foxa: „To była jej decyzja, żeby nie wracać. Życzy jej franczyzy jak najlepiej”. Ostatecznie została zastąpiona przez Rosie Huntington-Whiteley, która grała nową dziewczynę Sama, Carly Spencer. Jednak według LaBeoufa i Bay odejście Foxa było nieco bardziej skomplikowane.

Podczas gdy wciąż miała pojawić się w filmie, Fox powiedział w wywiadzie dla magazynu Wonderland, że Bay "chce być jak Hitler na swoich planach, a on jest. A więc jest koszmarem, dla którego warto pracować".

Wkrótce potem Bay mówi, że producent wykonawczy Steven Spielberg powiedział mu, żeby „zwolnił ją teraz”. Spielberg od tego czasu zaprzeczył temu twierdzeniu, ale po nagłym wyjściu Foxa LaBeouf powiedziałby: „krytyka to jedno. Potem jest publiczne wyzwiska… czego nie można zrobić”.

Bay mówi, że zwolnienie Fox nie było osobiste, ale miało związek z jej etyką pracy. Ta dwójka prawdopodobnie się pogodziła, ponieważ Fox zagrałby w wyprodukowanych przez Bay Teenage Mutant Ninja Turtles.

9 Produkcja Dark of the Moon została zatrzymana po tym, jak extra kontuzjowany był na planie

Zdjęcia do filmu Transformers: Dark of the Moon oficjalnie rozpoczęły się w maju 2010 roku, ale zostały tymczasowo opóźnione we wrześniu po tym, jak jeden z dodatkowych osób został poważnie ranny podczas kręcenia wyczynu kaskaderskiego.

Według świadków, Gabriella Cedillo prowadziła samochód na planie, gdy stalowa lina holująca inny samochód pękła, a jej część rozbiła przednią szybę samochodu Cedillo. Cedillo została uderzona w głowę i natychmiast poleciała helikopterem do pobliskiego szpitala, gdzie przeszła pilną operację.

Cedillo doznała trwałego uszkodzenia mózgu i częściowego paraliżu lewej strony ciała, między innymi, co doprowadziło do tego, że jej rodzina złożyła pozew przeciwko Paramount Pictures.

Adwokat Cedillo argumentował, że Paramount bardziej interesowało kręcenie sceny niż bezpieczeństwo aktorów, a wypadek był wynikiem tandetnego spawania. Ostatecznie Cedillo wygrał proces i w 2012 roku otrzymał ugodę w wysokości 18 milionów dolarów.

8 Dark of the Moon jest wypełnione odniesieniami do Star Trek

Zespół odpowiedzialny za serię Transformers ewoluował w całej serii. Roberto Orci i Alex Kurtzman napisali scenariusz do pierwszego filmu, a do drugiego dołączył do nich Ehen Kruger.

Następnie Orci i Kurtzman odeszli od serii sprzed Dark of the Moon, pozostawiając Krugera jako samotnego scenarzystę trzeciego filmu. Jako samozwańczy fan Star Trek, Kruger w całym filmie używał odniesień do popularnej serii science-fiction.

Pierwszy ukłon w stronę Spocka i spółki. pojawia się, gdy Brains i Wheelie oglądają odcinek oryginalnego serialu w telewizji w mieszkaniu Sama. Wheelie komentuje nawet: „Widziałem ten, to ten, w którym Spock oszaleje”, zapowiadając później w filmie działania Sentinela Prime'a (z głosem samego Spocka, Leonarda Nimoya).

Jest też scena, w której Sam odwiedza miejsce pracy Carly i porównuje je do Starship Enterprise. Ostatnie jajko wielkanocne pojawia się, gdy Sentinal Prime pożycza nieśmiertelny cytat Spocka: „potrzeby wielu przeważają nad potrzebami nielicznych”.

7 Paramount został pozwany po opuszczeniu lokowania produktu poza Age of Extinction

Lokowanie produktu jest nieodłączną częścią przemysłu filmowego. Czasami marka i produkcja dojdą do porozumienia w sprawie włączenia produktu do końcowego fragmentu filmu bez wymiany pieniędzy, a innym razem produkt jest prezentowany za cenę.

Na przykład General Motors dostarczył ponad 200 samochodów na kulminacyjną scenę bitewną Transformers (oszczędzając produkcję około 3 milionów dolarów) w zamian za to, że jego samochody stały się alternatywnymi formami Autobotów.

Jedno miejsce zostało przypadkowo wycięte z ostatecznej wersji Transformers: Age of Extinction, co doprowadziło do pozwu wniesionego przeciwko Paramount. Według pozwu, firma Wulong Karst Tourism zapłaciła 750 000 dolarów za logo z chińskimi znakami „China Wulong”, które pojawiły się w filmie.

Celem umieszczenia logo było zwiększenie ruchu turystycznego. Niestety logo nie przeszło ostatecznego cięcia. Od tego czasu Paramount przyznał, że logo nie pojawiło się w filmie, ale powiedział, że zrobiło wszystko, co w jego mocy, aby naprawić błąd, w tym nakręcenie krótkiej reklamy firmy przez Michaela Baya.

Wulong pozywa obecnie 27,7 miliona dolarów.

6 To najniżej oceniana przebojowa seria w historii

Stworzenie udanej hitu nie jest łatwe. W rzeczywistości na każdą serię filmów, które skutecznie miażdżą kasę, zwykle jest jedna lub dwie planowane franczyzy, które nie mogą przekroczyć pierwszego wejścia.

Aby seria odniosła sukces, musi zdobywać zarówno krytyków, jak i fanów, a także zarabiać miliony w kasie. Pod tym względem Transformers wyróżnia się na tle reszty przebojowego pakietu franczyzowego, ponieważ jest najsłabiej recenzowany z całej gamy.

Z dziesięciu najbardziej dochodowych franczyz filmowych wszechczasów Transformers zajmuje dziesiąte miejsce pod względem średniej oceny w serwisie Rotten Tomatoes na film. Podczas gdy franczyzy takie jak Harry Potter, MCU i Gwiezdne Wojny wynoszą średnio około 84,6%, 81,6% i 80,3% na wpis, Transformers ma średnio 37% na film.

To nawet mniej niż w przypadku innych słabo ocenianych franczyz, takich jak Szybcy i wściekli oraz Piraci z Karaibów, których średnia wynosi odpowiednio 55,6% i 47,8%. Filmy Transformers mogą olśnić publiczność na całym świecie, ale krytycy nie byli pod takim wrażeniem.

5 Filmy mają ogromny udział w sprzedaży biletów za granicą

Jednak w ostatnich latach producenci stali się znacznie bardziej zależni od rynku międzynarodowego, aby uzyskać zwrot z inwestycji. Faktem jest, że wyprodukowanie przeboju filmowego wymaga dużego budżetu.

Na przykład Transformers: The Last Knight miał budżet w wysokości 260 milionów dolarów, ale liczby te nie obejmują pieniędzy wydanych na marketing. Oznacza to, że aby producenci filmów osiągali zyski, filmy muszą zarabiać dwa lub trzy razy więcej niż kosztują ich wyprodukowanie.

Na samym rynku krajowym po prostu nie ma wystarczającej ilości pieniędzy, aby producenci mogli osiągnąć zysk, dlatego tak bardzo polegają na zagranicznej widowni. Transformers zrealizował 45% sprzedaży w kraju i 55% za granicą, podczas gdy Revenge of the Fallen - odpowiednio 48,1% i 51,9%.

Jednak ostatnie dwa wpisy drastycznie skierowały się w stronę rynku międzynarodowego. Dark of the Moon osiągnął zaledwie 31,4% w kraju, w porównaniu z 68,6% za oceanem, a różnica w Age of Extinction była jeszcze większa: 22,2% w porównaniu z 77,8%.

Choć wydaje się, że publiczność krajowa zmęczyła się filmami Transformers, międzynarodowa publiczność nie ma ich dość.

4 Paramount ma wiele sequeli i spin-offów zaplanowanych na przyszłość

Seria Transformers może już mieć dziesięć lat, ale zgodnie z zaufaniem mózgów stojących za filmami dopiero się zaczyna. W rzeczywistości, według Michaela Baya, Paramount ma co najmniej czternaście różnych historii zaplanowanych na przyszłość serii, w tym zarówno sequele, jak i spin-offy.

Chociaż Bay twierdził, że Ostatni rycerz będzie jego ostatnim filmem z serii, wyraził również zainteresowanie reżyserowaniem jednej z przyszłych pozycji. Na temat przyszłości serii reżyser powiedział: „napisano czternaście historii i są dobre rzeczy. Chciałbym jednak zrobić jedną z nich

Spinoff Transformers ”.

Pomysł, że Paramount chciałby utrzymać franczyzę w dającej się przewidzieć przyszłości, nie jest zaskakujący. W końcu filmy zarabiają dużo pieniędzy w kasie. Jednak czternaście sequeli i spin-offów wydaje się absurdalnie wysokie.

Dla franczyz takich jak MCU i DCEU to jedno, aby mieć w głowie dziesiątki przyszłych pomysłów, biorąc pod uwagę wielu superbohaterów czekających na wprowadzenie do filmu, ale dziewiętnaście filmów opartych na Transformersach wydaje się nieco przesadne. Zobaczymy, czy Paramount zrealizuje te plany.

3 Bumblebee dostanie solowy film

Jeśli chodzi o filmy Transformers, Optimus Prime jest bez wątpienia gwiazdą. Tak, wokół jego stóp nieustannie biegają ludzcy aktorzy, ale lider Autobotów jest zawsze z przodu i na środku.

Wystarczy spojrzeć na plakaty do filmów, a zobaczysz Prime w widocznym miejscu w każdym z nich. Tymczasem Bumblebee, mimo że jest ulubieńcem fanów od czasu pierwszego filmu, zwykle schodzi na dalszy plan, ale to się wkrótce zmieni, ponieważ w przyszłym roku ma mieć swój własny film.

Producent Lorenzo Di Bonaventura powiedział: „To bardziej intymny film. To trochę jak Iron Giant, nad którym pracowałem wiele lat temu. To krótsza historia, ale wciąż dotyczy tych większych problemów, to samo zdarzają się w pewnym sensie tytaniczne starcia. Ale to główna rola kobiet, ich związek z Bumblebee jest zupełnie inny niż to, co widzieliśmy wcześniej.

Film jest wciąż w powijakach pod względem rozwoju, więc niewiele więcej wiadomo w tej chwili, ale Hailee Steinfeld (Pitch Perfect 2, The Edge of Seventeen) jest obecnie ustawiona na gwiazdę.

2 GI Joe 3 prawie stał się crossoverem transformatorów

Podczas gdy Transformers okazały się dość popularną własnością Hasbro, jeśli chodzi o film, inne linie zabawek firmy nie odniosły tak dużego sukcesu w kasie.

GI Joe: The Rise of Cobra i Battleship zarobiły ponad 300 milionów dolarów w światowych kasach, ale liczby te są rozczarowujące, biorąc pod uwagę budżety filmów. GI Joe: Odwet wypadł nieco lepiej, zarabiając 375 milionów dolarów, ale nie wystarczyło to do uzasadnienia trzeciego filmu, a Hasbro zdecydował się zrestartować serię.

Zanim Hasbro zdecydował się nacisnąć przycisk resetowania, DJ Caruso (XXX: Return of Xander Cage) prowadził rozmowy, aby wyreżyserować trzeci film. W wywiadzie dla Collidera Caruso powiedział, że chciałby połączyć ze sobą marki Transformers i GI Joe, ale studio uznało, że to za wcześnie. Na temat crossovera Caruso powiedział: „w końcu zderzą te dwa światy i prawdopodobnie wtedy pan Bay zdecyduje, że skończył z Transformersami”.

Jest nadzieja dla fanów, że zarówno Dwayne Johnson's Roadblock, jak i Optimus Prime spotkają się w końcu.

1 Hasbro próbuje wykorzystać serię do stworzenia kinowego wszechświata

W czasach, gdy wszechświaty współdzielone są wściekłe, firma Hasbro zdecydowała się założyć własny. W końcu jest już Disney Star Wars i Marvel Cinematic Universes, Warner Bros. DC Extended Universe, 20th Century Fox's X-Men Universe, Universal's Dark Universe, Legendary Pictures 'Monsterverse i wiele innych na różnych etapach rozwoju.

Dlaczego więc Hasbro nie miałby opracować wszechświata zawierającego wszystkie jego właściwości? Cóż, dokładnie to planuje zrobić firma.

Z już popularnymi Transformersami w centrum, Paramount i Hasbro planują zbudować wspólny wszechświat, który będzie obejmował GI Joe, Micronauts, Visionaries: Knights of the Magical Light, MASK (Mobile Armored Strike Kommand) i ROM The Spaceknight.

Moce, które są w Paramount i Hasbro, zgromadziły już pokój pisarski poświęcony opracowywaniu historii dla wspólnego wszechświata, co oznacza, że ​​możemy spodziewać się, że w nadchodzących latach na dużym ekranie zobaczymy mnóstwo Transformatorów.

---

Czy są jakieś inne fakty dotyczące franczyzy Transformers, które przegapiliśmy? Dajcie nam znać w komentarzach.