Bob Geldof jest niesamowity (ale wciąż niedokładny) z Bohemian Rhapsody
Bob Geldof jest niesamowity (ale wciąż niedokładny) z Bohemian Rhapsody
Anonim

Jednym z najdziwniejszych aspektów Bohemian Rhapsody jest jego podejście do Boba Geldofa - które jest zarówno skrupulatne, jak i niedokładne. W filmie Queen jest wiele do zakwestionowania, od epizodu Mike'a Myersa, który istnieje tylko po to, aby odnieść się do Świata Wayne'a, po przechylanie się wokół zakresu hedonizmu Freddiego Mercury'ego, ale jest coś szczególnie wartego dyskusji w prezentacji The Boomtown Rats ' główny wokalista.

Geldof łączy historię Freddiego Mercury'ego w trzecim akcie Bohemian Rhapsody z Live Aid, wielkim koncertem, którego celem jest walka z głodem w Afryce. Podczas gdy Freddie kontynuuje nieudaną karierę solową w Monachium, Geldof wielokrotnie próbuje skłonić piosenkarza tylko do zablokowania jego połączeń przez knującego Paula Prentera. W końcu Mercury odzyskuje przytomność, Queen się reformuje, a film kończy się ich kultowym występem Live Aid.

W ramach tego możemy zobaczyć Boba Geldofa na żywo, błagającego publiczność o przekazanie pieniędzy i świadków sukcesu setu Queen. To jeden z najbardziej akceptowanych, ale uderzających wyborów twórczych w Bohemian Rhapsody, symbolizujący dziwne podejście do dokładności.

Kto gra Boba Geldofa w Bohemian Rhapsody?

Po pierwsze, trzeba zająć się castingiem typu lookalike. Boba Geldofa z Bohemian Rhapsody gra odważnie Dermot Murphy, aktor z kilkoma niewielkimi rolami w niezależnym filmie i telewizji w swojej rodzinnej Irlandii. Jest wypluwanym obrazem gwiazdy około 1985 roku, do tego stopnia, że ​​kiedy pojawia się w ramach zobowiązania, nie jest jasne, czy film zanurza się w rzeczywistym materiale archiwalnym.

Podczas gdy film zawiera szczegółowe odtworzenia Freddiego Mercury'ego (Rami Malek), Briana Maya (Gwilym Lee), Rogera Taylora (Ben Hardy) i Johna Deacona (Joseph Mazzello), Bohemian Rhapsody jest raczej lekką wersją prawdziwych scen (sztuki „Pod presją”, ale bez prawdziwej wzmianki o Davidzie Bowie). To sprawia, że ​​Bob Geldof wyróżnia się o wiele bardziej, skupiając się na wizualności prawie wchodząc w niesamowitą dolinę podobieństwa. Chociaż intrygująca jest prezentacja piosenkarza.

Jak Bohemian Rhapsody zmienia Boba Geldofa i Live Aid

Powiedzieć, że Bohemian Rhapsody wymaga pewnej artystycznej licencji, jeśli chodzi o historię Queen, to mało powiedziane: ogromne połacie życia Freddiego Mercury'ego zostały zmienione, usprawnione lub wręcz sfabrykowane. I chociaż występ Live Aid się wydarzył, jego kontekst nie jest pozbawiony zmian. Zespół nigdy się nie rozpadł i występował na żywo przez rok poprzedzający występ na Wembley; w rzeczywistości powodem, dla którego tak długo zastanawiali się nad pomysłem, było zmęczenie po nadmiernej trasie koncertowej.

Ich znaczenie dla zbiórki pieniędzy jest również przesadzone, z Bohemian Rhapsody, że set Queen był tym, co odwróciło losy Live Aid, ku uldze rozdrażnionego Geldofa. Teraz, podczas gdy występ Queen jest postrzegany jako punkt kulminacyjny Live Aid (i ogólnie występów na stadionie), a Bob Geldof zrobił kilka agresywnych obietnic, w których jest wyraźnie zirytowany niskimi sumami, ich relacja jest nieco inna. Nic nie wskazuje na to, że Queen miał większy wpływ na sumę, podobnie jak Bowie, Bob Dylan czy nawet sam Geldof, podczas gdy niesławny moment, w którym Geldof przysięgał w telewizji na żywo, nastąpił po występie Queen.

To nie jest coś, co ma duży wpływ na całość Bohemian Rhapsody - i zasila ostateczne przesłanie wielkości Freddiego Mercury'ego - ale podkreśla, że ​​nawet w przypadkowych momentach film jest bardziej niż szczęśliwy, grając swobodnie z faktami.

Dalej: Bohemian Rhapsody to wielki film o królowej - ale Freddie Mercury nie robi sprawiedliwości