Reżyser Bumblebee ma już pomysły na potencjalną kontynuację
Reżyser Bumblebee ma już pomysły na potencjalną kontynuację
Anonim

Ostrzeżenie: ten artykuł zawiera spoilery dotyczące gry Bumblebee.

-

Travis Knight, reżyser Bumblebee, ma już pomysły na kontynuację. Seria Transformers boryka się w ostatnich latach, a Transformers: The Last Knight z 2017 roku zarobiła tylko 605,4 miliona dolarów w kasie na całym świecie - i ku zaskoczeniu Paramount, tylko 130 milionów dolarów w kraju. Bumblebee to zasadniczo miękki restart, próba nakręcenia zupełnie innego rodzaju filmu Transformers.

Film zyskał uznanie krytyków, o czym świadczy jego aktualny wynik krytyków wynoszący 94 procent w witrynie Rotten Tomatoes, która zawiera wszystkie recenzje. Niestety, został również wydany w bardzo konkurencyjnym automacie grudniowym; może nie być filmu o Gwiezdnych Wojnach w te święta, ale wciąż jest Aquaman, Spider-Man: Into The Spider-Verse i Mary Poppins. Jak dotąd przychody nie były imponujące, ale Paramount ma nadzieję, że Bumblebee okaże się mieć dobre nogi. Miejmy nadzieję, że pomoże to przekreślona poczta, a to rzeczywiście nada ton przyszłym filmom Transformers.

Podczas niedawnego wywiadu dla Cinema Blend reżyser Travis Knight przyznał, że ma już pomysły na sequel - a niektóre z nich brzmią dość zaskakująco. „Kiedy dochodzę do końca jednego z moich filmów”, wyjaśnił, „zawsze wyobrażam sobie, co będzie dalej z bohaterami. Tak więc, mam na myśli te wszystkie scenariusze i przygody, które rozgrywają się, oba z Charliem oraz z Bee i wszystkimi innymi. Zobaczymy, czy świat chce więcej. Może zbadamy niektóre z tych rzeczy ”.

To ekscytujący cytat, najwyraźniej zrodzony z miłości Knighta do filmu, który nakręcił. Co ciekawe, w tej chwili nie jest jasne, czy Bumblebee pasuje do poprzednich filmów Michaela Baya, czy też jest początkiem zupełnie nowej osi czasu Transformers. Pojawia się scena młodego Simmonsa, agenta sektora 7, który pojawił się w filmach Bay, a na końcu Bumblebee przybiera bardzo znajomy kształt. W rzeczywistości Knight nawet wyciął scenę z Megatronem, aby zachować ciągłość - na osi czasu Bay, przywódca Decepticonu zaginął w śpiączce na Ziemi. Jednocześnie jednak istnieje wiele problemów z ciągłością i potencjalnymi lukami w fabule, gdy Bumblebee jest przeciwstawiany filmom Bayformera; przede wszystkimscena po napisach kredytowych zakłada obecność Autobotów na Ziemi na pełne dwie dekady, zanim powinni byli tam dotrzeć. To daje Paramount niesamowitą elastyczność; jeśli uznają, że Bumblebee odniósł sukces, mogą zrezygnować z ciągłości Zatoki i zacząć od nowa.

Zauważ jednak, że Knight nie tylko ma pomysły na Bumblebee i Autoboty. Chociaż Charlie nie była "Chosen One" w stylu Witwicky'ego, Knight wydaje się mieć plany, jak mogłaby zaangażować się w przyszłe sequele lub spin-offy. To sprytne posunięcie; Portret pogrążonej w żałobie nastolatki Hailee Steinfeld spotkał się z powszechnym uznaniem, a dynamika między nią a tytułowym Bumblebee była główną atrakcją filmu. Zakładając, że Knight może znaleźć naturalny, organiczny sposób na przywrócenie jej z powrotem, jej obecność powinna gwarantować podobną krytyczną reakcję na każdą kontynuację.

Więcej: Franczyzy filmowe, które poprawiły się w 2018 roku