David Ayer dokucza Poison Ivy i Catwoman dla syren z Gotham City
David Ayer dokucza Poison Ivy i Catwoman dla syren z Gotham City
Anonim

Harley Quinn była ostoją DC Comics od czasu, gdy miała być pojedynczym występem w Batman: The Animated Series, wykraczając daleko poza jej skromne początki, by stać się ulubieńcem fanów (i gigantem cosplayów). Osiągnęła szczyt popularności tego lata jako MVP zespołu złoczyńców DC Extended Universe Suicide Squad. Jeszcze zanim film trafił do kin, mówiono, że Margot Robbie chce nakręcić film, który jeszcze bardziej skupiłby się na Dr. Quizell - film, który wielu wciąż chciało zobaczyć, pomimo niezbyt przychylnego przyjęcia Suicide Squad.

Teraz ujawniono, że dyrektor Suicide Squad David Ayer pracuje z Robbie'm nad szybkim programem Gotham City Sirens, opartym na komiksie z lat 2009-2011, w którym Harley łączy siły z Catwoman i Poison Ivy. Oczywiście, biorąc pod uwagę, że są tak wielkimi nazwiskami (i obaj są aktywni w telewizji w Gotham), istnieje niepewność, czy ten drugi duet dołączy do byłego psychiatry Arkham w filmie Ayera, czy też Harley musiałby wezwać inne femme fatales.. Wydaje się jednak, że kolejne wieści reżysera to rozstrzygnęły.

Zaledwie kilka godzin po tym, jak doniesienia o Gotham City Sirens trafiły do ​​sieci, Ayer opublikował na Twitterze rysunek przedstawiający Poison Ivy, Selinę Kyle / Catwoman i Harley Quinn z komentarzem # Sirens4ever (patrz poniżej). To mocno wskazuje, że trio jest rdzeniem filmu DCEU.

# Sirens4ever pic.twitter.com/sutAD9O4G7

- David Ayer (@DavidAyerMovies) 14 grudnia 2016 r

Wczesne plotki o spinoffie Harley Quinn sugerowały, że Robbie walczył o wyprodukowanie filmu Birds of Prey o większej, długoletniej (i nieco bardziej heroicznej) grupie kobiet-walczących z przestępczością. Wydaje się, że Gotham City Sirens to zupełnie inny projekt, w którym występują złoczyńcy z listy A i inny scenarzysta (Geneva Robertson-Dworet) niż ten zgłoszony do filmu Birds of Prey (Christina Hodson).

To ma sens. Liderzy Gotham City Sirens to - poza Talią al Ghul - największymi złoczyńcami nie tylko w komiksach o Batmanie, ale we wszystkich DC; tak idealna, by razem zatykać nagłówki filmu, zwłaszcza w następstwie Suicide Squad. Chociaż było coś intrygującego w filmie prowadzonym przez Ricka Flagga, Kapitana Boomeranga i innych mniej znanych złoczyńców DC, ostatecznie nie udało im się przyciągnąć publiczności, takiej jak podobnie nastawieni (i jeszcze bardziej niejasni) Strażnicy Galaktyki Marvela. Skoncentrowanie się na postaciach, które są znane ogólnej publiczności, prowadzi do wielu wstępnych prac przygotowawczych, co prawdopodobnie sugeruje, że wciąż rozwijający się Suicide Squad 2 może spróbować wplątać się w większe nazwiska.

Ponieważ postacie są teraz mocno napomykane, pytanie przenosi się do rzucania, a plotki o tym mogą wkrótce zacząć się krążyć. Poison Ivy zagrała Uma Thurman w Batman & Robin, natomiast Catwoman wystąpiła pod postacią takich aktorek jak Michelle Pfeiffer w Batman Returns i Anne Hathaway w The Dark Knight Rises (i tak, Halle Berry też). Biorąc pod uwagę przeszłe sukcesy i porażki tych postaci na dużym ekranie (nikt nie chce, aby przypominano im Batmana i Robina), może to dać Ayerowi pojęcie, co powielać, a czego unikać.

KOLEJNY: Czy złoczyńcy to przyszłość DCEU?