Disney nie może wspomnieć o „Marvelu” w parku rozrywki Avengers dzięki Universal
Disney nie może wspomnieć o „Marvelu” w parku rozrywki Avengers dzięki Universal
Anonim

Disney buduje nową krainę z motywem Marvela, ale nigdzie nie można w niej wspomnieć o „Marvelu”. Wynika to z wcześniejszej umowy z Universal w zakresie praw do nazw nowych atrakcji w parku rozrywki. Umowa na długo poprzedza przejęcie Marvel Entertainment przez Disneya, co dało bodziec rozkwitającemu wówczas Marvel Cinematic Universe, który jeszcze się powiększy tego lata wraz z wydaniem Avengers: Infinity War.

Również kultowi bohaterowie Marvela nie odejdą w najbliższym czasie. Czwarty film o Avengersach jest nadal na dobrej drodze do 2019, a Disney planuje odsłonić zupełnie nową sekcję tematyczną Marvela w parku rozrywki Disney California Adventure w Anaheim w 2020 roku, aby towarzyszyć wielu innym nowym atrakcjom opartym na Marvelu na całym świecie. W kalifornijskim parku będzie dużo miejsca na Spider-Mana i Avengersów, wśród innych bohaterów Marvela - ale po prostu nie spodziewaj się, że zobaczysz lub usłyszysz słowo „Marvel”.

Los Angeles Times donosi, że oryginalna umowa licencyjna Marvela z Universal Studios (dawniej MCA Inc.) stanowi, że żaden park rozrywki na zachód od rzeki Mississippi nie może używać nazwy „Marvel” w żadnej części swoich atrakcji ani w ich promocji. Disney może jednak licencjonować dowolne postacie Marvela, niezależnie od tego, czy pojawiają się one w jakimkolwiek parku rozrywki Universal. Tak więc Disney będzie musiał po prostu znaleźć sposób, aby wspomnieć o Marvelu w ramach swoich przejażdżek lub w jakichkolwiek materiałach marketingowych. To już ma ze Strażnikami Galaktyki - Misja: Ucieczka! ride, który zmienił nazwę Twilight Zone Tower of Terror i ma być centralnym punktem nowej krainy, gdy zostanie w pełni otwarta.

Transakcja jest bardziej skomplikowana na wschód od Missisipi. Disney może udzielać licencji tylko superbohaterom i członkom „rodzin superbohaterów” (takich jak Avengers), które nie są jeszcze używane przez Universal. Więc nie mają szczęścia do Spider-Mana, Hulka i innych dzięki ich obecności w parku rozrywki Universal Islands of Adventure na Florydzie. Ale Guardians of the Galaxy nie są jeszcze w użyciu na wschodzie, dlatego będą częścią nowej wewnętrznej kolejki górskiej w Disney's Epcot Center, a także główną atrakcją Marvela w Disney California Adventure.

Ale zgodnie z umową Marvela z Universal, w Kalifornii ani gdziekolwiek na zachód od Mississippi nie istnieją żadne ograniczenia dotyczące charakteru. Jest tylko kwestia upewnienia się, że „Marvel” nie jest używany w żadnym aspekcie. Jak zauważył LA Times , właśnie dlatego Disney nie wspomniał o Marvelu w swoich pierwszych informacjach prasowych o nowym parku rozrywki, ale wspomniał o Spider-Manie, Avengersach i Strażnikach Galaktyki, jako część „całkowicie wciągającego superbohatera wszechświat." Będzie to dziwactwo nowej atrakcji Disneya California Adventure, które wielu wielbicieli zauważy, ale trudno byłoby, gdyby brak słowa „Marvel” był aż tak wielkim uszczerbkiem dla sukcesu parku.

Chociaż wszystko to może wydawać się dziwne dla niewtajemniczonych, w rzeczywistości jest dość powszechne w branży parków rozrywki. Wiele studiów filmowych zwykle udziela licencji na swoje postacie i franczyzy różnym parkom rozrywki, ponieważ nie mają - i nie mogą zbudować - własnych parków rozrywki. Właśnie dlatego Marvel licencjonował Spider-Mana, Hulka i kilka innych nieruchomości Marvela na Universal wiele lat temu. Poza tym jest to również powód, dla którego Universal Studios ma Czarodziejski świat Harry'ego Pottera, mimo że Harry Potter jest własnością Warner Bros. Dopóki park ma przyjemne atrakcje i dobrze wykorzystuje samych superbohaterów, większość tłumu może nawet nie zauważyć braku nazwy Marvela. Jest to stosunkowo łatwe obejście dla parku, które prawdopodobnie nie wpłynie na jakość atrakcji.