Disney opracowuje film na żywo „Sword in the Stone”
Disney opracowuje film na żywo „Sword in the Stone”
Anonim

Lista przeróbek Disneya na żywo wydaje się wydłużać z dnia na dzień. Jeden po drugim wydaje się, że prawie wszystkie klasyki animowane firmy są odtwarzane z udziałem prawdziwych aktorów, ostatnio z Kopciuszkiem (który zarobił ponad 500 milionów dolarów w światowych kasach). Inne projekty, które są w toku lub mają zostać wydane wcześniej niż później, to Jungle Book, Dumbo, Pinokio, Mulan, Winnie the Pooh oraz musical z akcją na żywo Piękna i Bestia.

Teraz kolejny film animowany Disneya padł ofiarą gatunku akcji na żywo - mianowicie Miecz w kamieniu. Wydany w 1963 roku Sword in the Stone opowiada historię młodego króla Artura, którego mentorem jest Merlin. Stał się ostatnim filmem wydanym przed śmiercią Walta Disneya. Choć uznano ją za sukces kasowy, ta delikatna komedia muzyczna nie zachwyciła wówczas krytyków. Niemniej jednak stał się ulubieńcem dzieciństwa dla kolejnych pokoleń, które dorastały, oglądając go.

THR donosi, że Sword in the Stone jest następny na liście prawdziwego życia Disneya. Brian Cogman, scenarzysta i producent Game of Thrones, ma zamiar napisać scenariusz do filmu, którego producentem jest Brigham Taylor. Taylor nie jest obcy Disneyowi, pełniąc funkcję dyrektora ds. Produkcji przy wszystkich filmach Piraci z Karaibów, w tym nad nadchodzącą piątą częścią Pirates of the Caribbean: Dead Men Tell No Tales (która jest obecnie filmowana do wydania w 2017 roku), oraz wspomniany już remake Jungle Book na żywo (który pojawi się w 2016 roku).

W tym remake'u Disney może pójść na dwa sposoby. Podobnie jak w Beauty and the Beast, studio mogło zdecydować się bezpośrednio przerobić (mniej więcej) oryginalną animowaną fabułę Sword in the Stone, po prostu z udziałem prawdziwych aktorów zamiast animacji. To dałoby im miejsce na zrobienie tego musicalu (Beauty and the Beast będzie zawierał wszystkie oryginalne utwory plus nowe numery), sprawi, że będzie lekki i będzie przyjazny rodzinie. Jednakże, ponieważ utwory z oryginalnego Sword in the Stone nie osiągnęły tak naprawdę statusu „ikonicznego” (tak jak inne utwory Disneya), mogą nie zostać zachowane.

Oprócz pracy nad Game of Thrones, Cogman pracuje obecnie nad serią dla Foxa opartą na fantastycznej grze karcianej Magic: The Gathering. To sugeruje, że Cogman wkracza na pokład jako scenarzysta Sword in the Stone, może oznaczać, że Disney chce obrać nieco ciemniejszą trasę i ma na celu przyciągnięcie rodzin ze starszymi dziećmi (franczyza a la the Pirates).

Remake Sword in the Stone ma ogromny potencjał, by rozwinąć oryginalną opowieść, a także wykorzystać mitologiczny gatunek fantasy, który wydaje się teraz dość popularny. Rzeczywiście, Merlin był hitem dla BBC z podobnych powodów, a nawet włączyliśmy Sword in the Stone do naszych odliczania „Disney Animated Films that can work as Live-Action Movies” (w oparciu o podobną logikę).

Jednak po raz kolejny pojawiają się pytania dotyczące ilości przeróbek na żywo, nad którymi pracuje Disney. Naprawdę wydaje się, że każdy tydzień przynosi wieści o innym animowanym klasyku poddawanym temu samemu leczeniu i chociaż niektóre (Mulan, Piękna i Bestia) są mile widziane i bardzo oczekiwane, inne (takie jak Dumbo) pozostawiają wiele pytań, czy Disney nie powinien. t odłóż wcześniejszy katalog i wymyśl coś nowego.

NASTĘPNY: 6 filmów animowanych Disneya, które będą działać jak filmy akcji na żywo

Damy ci więcej informacji na temat Miecza i kamienia, kiedy go będziemy mieć.