Drew Goddard rozwiązuje problemy związane z „World War Z”; Wyraża zainteresowanie „Daredevil”
Drew Goddard rozwiązuje problemy związane z „World War Z”; Wyraża zainteresowanie „Daredevil”
Anonim

Trwająca saga Paramount's World War Z przybrała kolejny niepokojący obrót w zeszłym miesiącu, kiedy krążyły doniesienia, że ​​Drew Goddard (współautor scenariusza i reżyser stojący za uznanym, wywrotowym horrorem Cabin in the Woods) przygotowuje scenariusz nowego wniosku do film oparty na zakończeniu wymyślonym przez Damona Lindelofa.

Wydawało się rozsądne założenie, że Goddard został zwerbowany do przeglądu pozornie kłopotliwego trzeciego aktu Z., biorąc pod uwagę jego obecny status scenarzysty na żądanie (pisze także Robopocalpse Stevena Spielberga). Goddard mówi jednak, że doniesienia o tym, jak przerabiał scenariusz w pełnym wymiarze, są mocno przesadzone.

Oto, co Goddard powiedział Colliderowi o sytuacji w WWZ:

„Myślę, że wiele z tego zostało przesadzonych. To było tak, jakby poprosili mnie, żebym obejrzał film i przedstawił pomysły, jak pomóc, i tak się stało. To zdarza się cały czas, nie wiem, dlaczego wybuchła wojna światowa Z i nagle stało się wielką rzeczą. To coś, co dzieje się ze scenarzystami przez cały czas, kiedy przedstawiasz swoje pomysły, co może pomóc, piszesz sceny dla ludzi ”.

Goddard wspomniał później, że czuje się źle z powodu „tego rodzaju lupy (WWZ) pod” i że film szeroko nagłaśniany za kulisami walk nie jest niczym niezwykłym dla hitów kinowych (biorąc pod uwagę jego własne doświadczenie).

Mimo to sześciomiesięczne opóźnienie i siedem tygodni powtórek wydają się niezwykłe, nawet w przypadku nowatorskiego filmu o „pewniaku”, takiego jak WWZ (uziemiony thriller zombie-zombie z jawnymi motywami społeczno-politycznymi). Projekt szedł niezgrabnie od samego początku, więc może to ostatecznie okazać się jednym z tych wspaniałych filmów, których zrobienie było piekłem - lub zbyt ambitnym, kosztownym błędem (miejmy nadzieję, że nie).

Ostatecznie rozmowa przeniosła się na zainteresowania Goddarda właściwościami superbohaterów, gdzie filmowiec miał do powiedzenia:

„Rozmawiasz z facetem, który w okresie dorastania miał na ścianie namalowane cytaty z Daredevila. Nawet gdy miałem 18 lat, wciąż miałem krwistoczerwone drzwi z napisem„ Pokazałem mu, że człowiek bez nadziei to mężczyzna bez strachu.' To było to, co mi się podobało, więc jest to coś w rodzaju rzeczy, w których jeśli znajdziemy odpowiedni projekt, z przyjemnością to zrobię ”.

Ponowny rozruch Fox's Daredevil, jak to było, potrzebuje reżysera po odejściu Davida Slade'a. Scenariusz jest przepisywany (dzięki uprzejmości Davida Jamesa Kelly'ego) i przypuszcza się, że jest pod silnym wpływem słynnej komiksu Franka Millera „Born Again”. Goddard przypadkowo (… a może tak?) Również ciepło wypowiadał się o pracy Millera Daredevil.

Wielu fanów prawdopodobnie pochwaliłoby Goddarda, który zmierzył się z Daredevilem, chociaż mogłoby to nie wystarczyć, aby powstrzymać innych przed zastanawianiem się, co by się stało, gdyby Slade nazwał strzały (patrz: The Wolverine, po odejściu Darrena Aronofsky'ego). Fox może przynajmniej zechcieć rozważyć Goddarda za tę pracę - szczególnie podczas poszukiwania reżysera, który uruchomi ponownie produkcję przed końcem roku (kiedy prawa do postaci powrócą do Marvela).

Czy byłbyś zainteresowany restartem Daredevil w reżyserii Drew Goddarda? A może wolisz, aby prawa wróciły do ​​Marvela?

Tymczasem World War Z pojawi się w kinach w Stanach Zjednoczonych 21 czerwca 2013 roku.

-