Strażnicy reklamy telewizyjnej Galaxy 2: Nie nazywaj go Star-Munch
Strażnicy reklamy telewizyjnej Galaxy 2: Nie nazywaj go Star-Munch
Anonim

W miarę zbliżania się letniego sezonu kinowego, pierwszy film Marvela w roku zyskuje coraz większe zainteresowanie. Dzięki sukcesowi pierwszego filmu z serii, Guardians of the Galaxy Vol. Szacuje się, że w weekend otwarcia 2 przyciągnie ponad 150 milionów dolarów. Dzięki połączeniu humoru, akcji i kosmicznej przygody nie jest to zaskakujące, ponieważ film oferuje coś wyjątkowego w obecnym krajobrazie. Oczywiście cały ten spektakl nie miałby wielkiego znaczenia bez interesujących postaci. Na szczęście reżyser James Gunn zapewnił nas, że każdy bohater otrzyma własny wątek w całej historii.

W międzyczasie trwa promocja filmu na wypadek, gdyby ktoś nie wiedział, że jest na horyzoncie. Po wyemitowaniu ostatniego zwiastuna kilka tygodni temu wiemy już całkiem sporo o filmie. Oznacza to również, że nadszedł czas, aby spoty telewizyjne zaczęły być emitowane, drażniąc małe fragmenty dodatkowego materiału filmowego. Nasz pierwszy pojawił się w zeszłym tygodniu, a po nim nastąpiła lawina nowych zdjęć dzięki The Guardians w najnowszym numerze Empire. Właśnie wczoraj dostaliśmy nowe spojrzenie na Yondu, Ego i Rocket, a teraz wszyscy jesteśmy gotowi na inne miejsce.

Marvel (przez Comic Book) opublikował krótki zwiastun oferujący apel dla zespołu. Po przedstawieniu kluczowych członków Strażników dowiadujemy się, że Peter Quill nie przepada za pseudonimem Rocketa. Chociaż „Star-Munch” to dość słaba gra słów / zniewaga, możliwe, że jest to czystsza wersja tego, co mówi Rocket. Spot ma na końcu zastrzeżenie, że w filmie jest język nieodpowiedni dla młodszych widzów. Wygląda na to, że będziemy musieli poczekać do premiery filmu, aby nauczyć się, jakie słowa Rocket ma dla Quilla.

Tymczasem każdego dnia dowiadujemy się więcej o filmie i jego nowych bohaterach. Na początek potwierdzono, że kluczową rolę w filmie odegrał wychowanek Smallville, Michael Rosenbaum. Dowiedzieliśmy się również więcej o mocy Ego, Żyjącej Planety, znanej również jako podejście Kurta Russella do ojca Quilla. Co ciekawsze, wczoraj ujawniono, że Ego będzie zawierało potężne efekty wizualne, drażniąc korzenie i osobowość jego komiksu.

Wreszcie, scena po napisach końcowych do filmu została potwierdzona. Chociaż nie jest to zaskakujące, biorąc pod uwagę, w jaki sposób Marvel pomógł rozpowszechnić tę koncepcję, nadal wskazuje na przyszłość postaci. Tag może być po prostu zabawny, ale bardziej prawdopodobne jest, że będzie on odgrywał kluczową rolę, jaką Strażnicy będą odgrywać w Avengers: Infinity War. Z drugiej strony może zagrać w długą grę i nakreślić przyszłość serii, drażniąc niedawno potwierdzonych Guardians 3. Tak czy inaczej, nie będziemy musieli długo czekać, ponieważ Guardians of the Galaxy Vol. 2 jest już za dwa miesiące.