Harry Potter: 5 powodów, dla których Michael Gambon jest najlepszym Dumbledore'em (i 5 powodów, dla których to Richard Harris)
Harry Potter: 5 powodów, dla których Michael Gambon jest najlepszym Dumbledore'em (i 5 powodów, dla których to Richard Harris)
Anonim

Harry Potter bez wątpienia przejdzie do historii jako jedna z najbardziej popularnych i znanych serii książek i filmów dla dzieci wszechczasów. Te historie uchwyciły umysły i serca pokolenia, a ludzie młodzi, starzy i gdziekolwiek indziej stali się super fanami zapierającej dech w piersiach sagi. Jednak kiedy Harry Potter po raz pierwszy zaczął nabierać rozpędu, nikt nie mógł pojąć, jak wielkim sukcesem odniosą zarówno książki, jak i filmy.

Albus Dumbledore jest już jedną z najbardziej kultowych postaci w literaturze, a jeśli chodzi o dostosowanie książek o Harrym Potterze do ekranu, znalezienie idealnego Albusa Dumbledore'a nie było łatwym zadaniem. Jednak piorun zdołał uderzyć dwukrotnie, ponieważ obaj aktorzy, którzy grali tę rolę, wykonali wspaniałą robotę i sprawili, że Albus był wyjątkowy. Oto pięć powodów, dla których Michael Gambon był najlepszym Dumbledorem, oraz pięć powodów, dla których Richard Harris był idealnym Albusem.

10 Michael Gambon: Trenował pod okiem Laurence'a Oliviera

Powiedzmy sobie jasno, że Richard Harris też nie gardzi, jeśli chodzi o jego szkolenie aktorskie. Jego legendarna kariera mówi sama za siebie. Po prostu, jeśli chodzi o zrozumienie i naukę sztuki aktorskiej, nie ma aktora filmowego, który mógłby zbliżyć się do Laurence'a Oliviera.

Olivier zwerbował go do National Theatre Company (którą sam Olivier dopiero niedawno stworzył). Od skromnych początków Michael Gambon w ciągu swojej kariery zdobył dziesiątki nagród aktorskich, w tym, jak na ironię, trzy nagrody Oliviera.

9 Richard Harris: Jego dziecięcy cud

Albus Dumbledore jest dla niego postacią o dużej głębi i złożoności i zawsze zależało od indywidualnego aktora, w jaki sposób chcą przedstawić części swojej osobowości. Tym, co wyróżniało Richarda Harrisa w wykonaniu Dumbledore'a, była jego postawa.

Richard Harris był idealnym Dumbledore'em we wczesnych latach Harry'ego Pottera, ponieważ pomimo tego, że jest ubrany i stworzony, by wyglądać absolutnie staro, nadal wydaje się kimś, kto patrzy na świat z dziecięcym zachwytem i podekscytowaniem. To było idealne do nawiązania relacji z młodym Harrym.

8 Michael Gambon: wnosi zabawę, której potrzebował Dumbledore

To wydaje się dziwnym sposobem opisania Dumbledore'a Michaela Gambona (ponieważ Dumbledore jest postacią, o której nikt nigdy nie pomyślałby, że jest nerwowy), ale w jakiś sposób Michael Gambon zdołał sprawić, że poczuł się w ten sposób. Richard Harris wniósł do swojej wersji Dumbledore'a delikatną zabawę, ale dzięki Gambonowi Albus poczuł się bardziej jak buntownik.

Dumbledore może być dyrektorem szkoły, ale jest to również jedna z najdziwniejszych i najbardziej swobodnych szkół, jakie ktokolwiek kiedykolwiek widział. Dla Dumbledore'a miało to dużo sensu, że był o wiele bardziej rozluźniony i wydawał się, że czasami nawet bawi się zabawą.

7 Richard Harris: Przynosi życzliwość, której potrzebował Dumbledore

Albus Dumbledore może być jednym z najpotężniejszych i najbardziej utalentowanych czarodziejów, jaki kiedykolwiek żył, ale jest także dyrektorem szkoły, która uczy małe dzieci aż do nastolatków. Wszyscy wiemy, że Dumbledore ma duże uznanie za czarodziejów ulicznych i może absolutnie rzucić się w dół z najlepszymi z nich, ale Richard Harris miał twarz i zachowanie, które sprawiały, że wszyscy naprawdę czuli, że nigdy nie skrzywdziłby muchy.

Absolutnie wydawał się osobą, którą dzieci spotykały i miały pełne zaufanie i wiarę od samego początku, co bardzo dobrze działało dla postaci.

6 Michael Gambon: Badass Enough For Dumbledore

Tak więc jedną z rzeczy, które wszyscy wiedzą o Dumbledorze, jest to, że chociaż nigdy nie użył swojej magii na uczniach i rzadko używa swojej magii w szkole, stanął twarzą w twarz z najsilniejszymi i najniebezpieczniejszymi czarodziejami na świecie..

Michael Gambon przekonuje publiczność, że to wszystko jest prawdą. Dumbledore jest teraz starszym mężczyzną, ale Michael Gambon pozwala widzom zobaczyć, w jakie walki musiał się toczyć jako młody człowiek, a także zobaczyć, że nadal ma w sobie ducha walki.

5 Richard Harris: Sprawił, że Dumbledore poczuł się ponadczasowo

Jedną z genialnych rzeczy w Richardzie Harrisie jest to, że jego wersja Dumbledore'a prawie wydaje się oderwana od rzeczywistości. Wygląda idealnie w swojej roli pomarszczonego czarodzieja, a gdybyś powiedział komuś, że ma sto, a nawet tysiąc lat, nie byłoby trudno w to uwierzyć.

Dumbledore to prawdziwy mężczyzna, ale jest też legendą, a Richard Harris naprawdę wyglądał na legendarną postać, która oddziela się od tłumu i cementuje swoje dziedzictwo jako jednego z najbardziej wyjątkowych czarodziejów w historii.

4 Michael Gambon: Można było zobaczyć w nim młodego Dumbledore'a

Dumbledore może być dosłownie pomarszczonym czarodziejem, ale to, co sprawia, że ​​występ Michaela Gambona jest tak fascynujący, to to, że ma on taki rodzaj postawy i sprężystość w swoim kroku, że pozwala mu idealnie wtopić się w nastolatki i nastolatki, które są pod jego opieką.

Ten Dumbledore czuł się, z którym można się zetknąć, czuł się jak ktoś, kto popełnił błędy i prawdopodobnie zrobi więcej. We wczesnych latach Harry'ego Pottera Harry postrzegał Dumbledore'a jako rodzaj nieomylnej mitycznej postaci, więc zdolność Michaela Gambona do humanizacji go i sprawienia, że ​​poczuje się bardziej przyziemny, była tym, czego potrzebował Dumbledore.

3 Richard Harris: Czuł się jak prawdziwy nauczyciel

Trzeba przyznać, że nie jest trudno manipulować dziesięciolatkami. Ale wersja Albusa autorstwa Richarda Harrisa wydawała się być typem człowieka, który widział, co dzieje się z jego uczniami, potrafił czasami przewidzieć popełnione błędy, ale kto pozwoliłby na takie błędy, gdyby było to okazją do nauczenia tego ucznia wartościowej lekcji.

Dumbledore Michaela Gambona czuł się trochę fajniej i trochę bardziej jak ktoś, z kim dzieci mogłyby się utożsamić, ale zdolność Richarda do sprawienia, by jego relacje w filmie naprawdę sprawiały wrażenie relacji między nauczycielem a uczniem, była fantastyczna.

2 Michael Gambon: Nie bał się swojej roli

Biorąc pod uwagę, jakim znanym i utalentowanym aktorem jest Michael Gambon, jego pokorna natura i umiejętność bagatelizowania jego osiągnięć są imponujące. Przejęcie roli Albusa Dumbledore'a jest czymś, co większość aktorów uznałoby za onieśmielające w każdych okolicznościach, ale kiedy Richard Harris już z powodzeniem grał Dumbledore'a i kiedy było jasne, jak dobrze będą sobie radzić wszystkie filmy o Harrym Potterze, była to całość inna historia.

Jednak nawet teraz wydaje się, że Gambon czuje się z tym bardzo dobrze. Powiedział, że po prostu utknął na brodzie, włożył kostium i poszedł na to, tak jak w przypadku każdej innej roli, którą grał.

1 Richard Harris: Bał się swojej roli, ale mimo to to zrobił

Kiedy rozpoczął się proces castingu do Harry'ego Pottera, Richard Harris był otwarty na to, że nie chciał nawet umieścić swojego nazwiska w programie, nie mówiąc już o wzięciu udziału w koncercie. Richard Harris był niesamowicie utalentowanym aktorem do czasu, gdy został obsadzony w Harrym Potterze, ale odmówił tej roli przy trzech różnych okazjach, zanim ostatecznie zgodził się ją przyjąć.

A, najwyraźniej jego wnuczka wkroczyła i uratowała dzień. Powiedziała mu, że jeśli odrzuci tę rolę, nigdy więcej z nim nie porozmawia, więc w końcu zgodził się zagrać tę rolę.