Deadwood: The Movie Trailer HBO obiecuje najbardziej brutalne spotkanie
Deadwood: The Movie Trailer HBO obiecuje najbardziej brutalne spotkanie
Anonim

HBO's Deadwood: The Movie zwiastun dokucza wielu spotkaniom postaci (i przemocy), które pojawią się w filmie. Minęło ponad piętnaście lat, odkąd w sieci miała swoją premierę szorstki, wstrętny westernowy serial Davida Milcha, który przy okazji stworzył gwiazdy z mniej znanych wówczas aktorów, takich jak Timothy Olyphant i Kim Dickens. Podczas gdy program telewizyjny był w swoim czasie ulubieńcem krytycznym - zdobywając wiele nagród Emmy i zabierając do domu Złoty Glob za występ Iana McShane'a jako właściciela salonu, Ala Swearengena - jego oceny nigdy nie były tak ogromne i ostatecznie zostały odwołane po trzech sezonach.

Jednak przez następną dekadę wielokrotnie donoszono, że Milch pracował nad scenariuszem do filmu Deadwood, który zawsze wydawał się być bliski uzyskania zielonego światła. Ostatecznie odniósł sukces latem 2017 roku i wszedł do produkcji około roku i czterech miesięcy (lub więcej) później, a większość obsady oryginalnej serii powróciła do swoich ról. Dużym wyjątkiem jest oczywiście Powers Boothe, który (niestety) zmarł, zanim mógł powrócić jako rywal Ala, Cy Tolliver w filmie.

Po upuszczeniu kilku pierwszych zdjęć pod koniec ubiegłego roku, HBO rozpoczęło pełną sprzedaż Deadwood: The Movie na początku 2019 roku. Od tego czasu sieć wypuściła zwiastun potwierdzający majową datę premiery filmu i oferujący spojrzenie na starszego o dziesięć lat wersje postaci, takich jak Al i Deadwood, który został szeryfem w USA, Seth Bullock (Olyphant). Od tego czasu HBO ujawniło pełnometrażowy zwiastun filmu, jak widać w miejscu poniżej.

Napisany przez Milcha i wyreżyserowany przez Daniela Minahana (który pracował nad oryginalną serią), Deadwood: The Movie dociera do głównych bohaterów serialu, gdy wracają do Deadwood, aby upamiętnić nowo powstałą państwowość w Południowej Dakocie. Zwiastun podkreśla wiele spotkań postaci, które mają miejsce po drodze, w tym między Bullockiem i jego byłą kochanką Almą Ellsworth (Molly Parker), a także Charliem Utter (Dayton Callie) i jego starym kumplem Calamity Jane (Robin Weigert). Jednak na niezbyt szczęśliwym końcu spektrum mamy George'a Hearsta (Gerald McRaney) - który, zgodnie ze swoją żądną władzy naturą (i prawdziwą historią), jest teraz senatorem stanowym, którego powrót do Deadwood źle wróży ludzie tacy jak Al i Trixie (Paula Malcomson). W końcu, żebyśmy nie zapomnieli, Trixie strzelała i próbowała go zabić, zanim Al ją ukrył.

Sądząc po zwiastunie, film Deadwood ma zadatki na przyjemne, choć potencjalnie bolesne spotkanie z bohaterami oryginalnego serialu, w tym z graczami wspierającymi, takimi jak Doc Cochran (Brad Dourif), Dan Dority (W. Earl Brown), Sol Star (John Hawkes), a Dickens z powrotem jako Joanie Stubbs. Niestety, pojawia się z nutą melancholii, w świetle wiadomości z tego tygodnia, że ​​u Milcha zdiagnozowano chorobę Alzheimera. Jednak scenarzysta-producent zamierza nadal pracować w dającej się przewidzieć przyszłości i cieszymy się, że mamy go w pobliżu, kiedy to robimy.

Deadwood: The Movie ma premierę w piątek, 31 maja w HBO.