IMAX przechodzi na więcej pokazów tylko w 2D ze względu na preferencje odbiorców
IMAX przechodzi na więcej pokazów tylko w 2D ze względu na preferencje odbiorców
Anonim

IMAX ogłosił, że będzie wyświetlać więcej filmów tylko w 2D, a nie w IMAX 3D. Po premierze Avatara w 2009 r. Wielu kinomanów i krytyków było zaskoczonych postępem technologicznym w technologii 3D, prezentowanym podczas hitu filmowego reżysera Jamesa Camerona. W tamtym czasie wydawało się, że filmy 3D mogą być przyszłością, a IMAX był zdeterminowany, aby poprowadzić tę falę do brzegu.

Kilka lat później największe produkcje studyjne „tentpole” nadal mocno reklamują swoje prezentacje IMAX 3D, choć równie oczywiste stało się, że nie każdy film trzeba oglądać w trzecim wymiarze. Co więcej, wiele największych filmów jest po prostu poddawanych obróbce 3D po konwersji, co nasuwa pytanie, co dokładnie jest dodawane przez proces, który nie jest obecny w ich oryginalnym formacie 2D - jest to ponadto problem, na którym koncentruje się IMAX. adresowanie.

Powiązane: Marvel's Inhumans Series otrzymuje nowy zwiastun IMAX

Zgodnie z THR, IMAX planuje wyświetlać więcej filmów tylko w 2D, posuwając się naprzód, powołując się na ogólny brak zainteresowania prezentacjami 3D ze strony amerykańskiej publiczności. Odnosząc się do decyzji podjętej w imieniu firmy, dyrektor generalny IMAX, Richard Gelfond, zauważył, że firma „będzie odtwarzać więcej cyfrowych wersji 2D filmów z Hollywood w kraju, biorąc pod uwagę, że konsumenci wyraźnie preferują 2D w Ameryce Północnej”.

Odzwierciedlone nawykami konsumentów na rynku wideo w domu - gdzie rozdzielczość 4K jest preferowana od prezentacji 3D - brzmi tak, jakby IMAX zadzwonił, sygnalizując upadek filmów 3D na współczesnym amerykańskim multipleksie. Niedawno wyreżyserowana przez Christophera Nolana Dunkierka zadebiutowała tylko w IMAX 2D - przyniosła duże uznanie i zyski ze sprzedaży biletów. Podobnie, nadchodząca kontynuacja filmu science-fiction, reżysera Denisa Villeneuve'a Blade Runner 2049 również porzuci prezentacje 3D podczas wyświetlania w kinach IMAX w Stanach Zjednoczonych.

Avatar zdecydowanie wysoko ocenił to, co można osiągnąć dzięki technologii reprezentowanej przez IMAX 3D - ale od czasu jej pierwszego wydania osiem lat temu bardzo niewielu filmowców próbowało wykorzystać model biznesowy oparty na 3D Camerona (z wyjątkami, takimi jak Ang Lee na przewrócone książkami filmy Life of Pi i, w mniejszym stopniu, Long Halftime Walk Billy'ego Lynna). Niektórym kinomanom nadal może spodobać się oglądanie od czasu do czasu hitu w 3D, ale ogólnie rzecz biorąc, IMAX prawdopodobnie podejmuje rozsądną decyzję o przejściu w przyszłości na więcej pokazów 2D dla amerykańskiej publiczności.

KOLEJNY: Wyjaśnienie zagmatwanej osi czasu Dunkierki