Katherine Langford i Jaeden Martell Wywiad: Knives Out
Katherine Langford i Jaeden Martell Wywiad: Knives Out
Anonim

Rodzina Thrombey pogrąża się w chaosie, gdy patriarcha umiera w tajemnicy morderstwa Knives Out, przybywając do kin 27 listopada. Przy tak dużym bogactwie w grze i tak wielu podejrzanych w grze, kryminał Riana Johnsona jest pełen konfliktów międzyludzkich i postaci, które są w pełni spektrum moralności. Katherine Langford i Jaeden Martell grają dwóch członków rodziny na przeciwnych krańcach tego spektrum, a dwaj młodzi aktorzy podzielili się spostrzeżeniami na temat swoich postaci.

Chłopaki, niesamowita robota przy tym filmie. Bardzo mi się to podobało; Wychodząc stąd, miałem ogromny uśmiech. Katherine, Meg ma przebłyski, że prawdopodobnie jest najbardziej przyzwoitym członkiem rodziny. Czy możesz ze mną porozmawiać o tym, jak postrzega resztę rodziny i kto byłby jej ulubionym członkiem rodziny?

Katherine Langford: Cóż, postać, którą gram, to Meg Thrombey. Moja mama to Joni, grana przez wspaniałego Toni Collette. Moja mama wyszła za mąż za rodzinę Thrombey, a taty już z nami nie ma. Więc jesteśmy trochę związani z tą rodziną Thrombey tylko przez więzi rodzinne, a nie krew. Wydaje mi się, że w pewnym sensie jesteśmy wyrzutkami w tym środowisku rodzinnym - ale nadal jesteśmy przywiązani do zamożności, bogactwa i przywilejów.

Dla mnie to, co wydało mi się naprawdę interesujące, kiedy przeczytałem scenariusz, to fakt, że w rodzinie Thrombey masz te wszystkie naprawdę silne charakterystyczne postacie. I wszyscy w tym są wadliwi, ponieważ wszyscy ludzie są wadliwi, ale dostajesz tę dynamiczną i pełną gamę różnych osób w tej rodzinie

Ciekawe w Meg jest to, że ma taki wewnętrzny konflikt między przynależnością do rodziny Thrombey i posiadaniem jej przywileju, a bogactwem stojącym za nią, ale bardzo nie zgadza się z dużą częścią tego bogactwa i przywileju, a chce rób to, co słuszne. Jest więc bardzo aktywna społecznie i bardzo świadoma politycznie. I myślę, że w filmie jest bardzo sercem i daje dużo serca. Szczególnie w scenach między nią a Matą.

Jaeden, Jacob jest trochę najgorszy i cała jego rodzina też tak myśli. Czy pochyliłeś się nad tym i czy to pomogło w poinformowaniu twojej postaci o tym, że jesteś trollem?

Jaeden Martell: Zdecydowanie. Mam nadzieję, że nie zajmowałem się tym zbytnio. Mam nadzieję, że w prawdziwym życiu nikt mnie nie nienawidził.

Myślę, że Rian jest takim dobrym reżyserem, bo pomaga ludziom wyjść ze strefy komfortu i wypycha ze swoich aktorów najlepsze kreacje. Naprawdę to dla mnie zrobił, ponieważ niewygodne jest mówienie okropnych rzeczy, które mówi Jacob. Przełamywanie własnych granic jako aktora i osoby to była świetna zabawa. Ale miejmy nadzieję, że ludzie (zgodzą się), że wyszedłem na tego nieprawdopodobnego kretyna.

Jak twoje postacie postrzegają detektywa Benoit Blanc?

Katherine Langford: Myślę, że Meg, wiesz, to jest jej dziadek. Jest to rodzina, z którą jest związana, ale nie jest super połączona. Myślę, że niestety jest trochę rozłączenia.

Nie ma zbyt silnych relacji ze swoim dziadkiem - myślę, że każdy z nich naprawdę ma - więc kiedy on umiera, prawie myślę więcej o bogactwie. Chociaż, biorąc to pod uwagę, nie sądzę, by zdawała sobie sprawę z pełnego znaczenia tego, co to oznacza, dopóki nie odnosi się to bezpośrednio do niej. Myślę, że chce być bardzo moralna w stosunku do tego, co się dzieje, dopóki nie zda sobie sprawy, że to znowu ma bezpośredni wpływ na nią. I myślę, że to ujawnia najgorsze w każdym w tej rodzinie, kiedy muszą radzić sobie z sytuacją, w której zostali.