King Arthur: Legend of the Sword ujawnia moc Artura
King Arthur: Legend of the Sword ujawnia moc Artura
Anonim

King Arthur: Legend of the Sword może nie zyskiwać takiego samego poziomu zainteresowania, jak niektóre inne majowe premiery, które mają rozpocząć letni sezon przebojów, takie jak Guardians of the Galaxy 2 lub Pirates of the Caribbean: Dead Men Tell No Tales, ale może to być niespodziewany hit tej wiosny. Guy Ritchie, który ponownie opowiada o Legendzie Króla Artura, w filmie występuje Charlie Hunnam jako szorstki i gotowy Artur, który wyciąga miecz z kamienia. Poprzednie zwiastuny prezentują interesującą równowagę między charakterystyczną dla Ritchiego szorstkością na ulicy a epickim stylem fantasy.

Na niewiele ponad miesiąc do wejścia filmu do kin, marketing jest w pełnym rozkwicie, a fani mogą spodziewać się kolejnych zwiastunów, plakatów i obrazów promocyjnych pojawiających się w ciągu najbliższych kilku tygodni. Tylko w tym tygodniu Warner Brothers opublikował dwa nowe obrazy, baner i minutową promocję filmu.

Promo, rozszerzony spot telewizyjny do filmu „Wielcy Władcy”, trwa minutę i łączy materiał, który już widzieliśmy, z kilkoma nowymi scenami. Dwa zdjęcia promocyjne (udostępnione przez Comic Book Movie) przedstawiają Hunnama z jego mieczem, wraz z hasłem filmu: „From Nothing Comes A King”. Sztandar przedstawia Hunnam z mieczem przerzuconym przez ramię po jednej stronie i Jude Law jako króla Vortigerna z koroną po drugiej. Zmierzają się z zamkiem w tle.

(vn_gallery name = "King Arthur: Legend of the Sword - plakaty")

Rozszerzony spot telewizyjny jest najciekawszym z tych nowych wydań, pokazując rozszerzone wersje niektórych scen, które już widziano, w tym głowę Hunnama na bloku, odkrycie miecza i rozmowę z królem. Najbardziej ekscytującą nową sceną jest jednak ujęcie Hunnama, który wymachuje mieczem i ujawnia wewnętrzną moc, gdy jego oczy i rękojeść miecza błyszczą srebrem, a jego zamach zrzuca całą grupę rycerzy z mostu (i zabiera część mostu). się z nimi).

Nie jest tajemnicą, że King Arthur: Legend of the Sword będzie zawierało kilka dużych elementów fantasy i magicznych, a poprzednie filmy pokazywały zarówno ogromne potwory, jak i magiczne figurki. Jest to jednak świetne spojrzenie na moc samego miecza i pokazuje, jak Artur Hunnam i jego mała grupa potępionych będą w stanie walczyć z Vortigernem i jego ogromną armią. Zarówno promocja, jak i baner podkreślają również podstawowy konflikt między tymi dwoma królami, a teraz wygląda na to, że w centrum tego ostatniego rzutu będzie dużo magii. Będziemy ciekawi, co jeszcze WB ma dla nas w sklepie dzięki tej bardzo ryzykownej epopei fantasy.