Matthew Vaughn: Kick-Ass to „List miłosny do Spider-Mana”
Matthew Vaughn: Kick-Ass to „List miłosny do Spider-Mana”
Anonim

Kto lubi słuchać, jak reżyser opowiada o swojej pracy? Wiem, że tak. Dlatego tak przyjemnie było znaleźć ten film, na którym Matthew Vaughn oferuje coś w rodzaju pesudo-komentarza do pierwszego zwiastuna jego nadchodzącej adaptacji komiksu Kick-Ass.

Zwiastun, który pojawił się dzięki uprzejmości / Film, został pierwotnie złożony przez French Premiere. Chociaż nie jest to komentarz w tradycyjnym sensie (Premiere umieścił fragmenty ich wywiadu z Vaughnem nad zwiastunem), nadal dostarcza interesującego wglądu w jeden z najbardziej oczekiwanych filmów 2010 roku.

Odkąd Kick-Ass miał swoją imprezę na Comic Con, wszyscy z Screen Rant byli zdania, że ​​film będzie, no cóż, kopniakiem. Teraz, gdy pierwszy zwiastun filmu w końcu trafił do sieci, wydaje się, że entuzjazm dla filmu został przeniesiony na zupełnie nowy poziom. Aż trudno uwierzyć, że Matthew Vaughn sam sfinansował produkcję filmu, po tym, jak żadna firma produkcyjna nie podeszła do płyty, by go poprzeć.

Zobaczcie samego reżysera opowiadającego o filmie:

Z perspektywy czasu cieszę się, że Vaughn podjął mądre ryzyko i nakręcił ten film po swojemu, ponieważ wyraźnie widać jego pasję do materiału. Kiedy słuchasz, jak mówi o filmie i mówisz, że jego film jest „listem miłosnym do Spider-Mana” i że jest „o ludziach kochających komiksy i superbohaterów”, naprawdę możesz poczuć, że rozumie swoją publiczność.

Podczas gdy filmy komiksowe mogą działać jako złożone opowieści o moralności (Mroczny rycerz to udowodnił), nie wszystkie muszą aspirować do Oscarów. Wchodząc do Kick-Ass, wiem, że dostanę film, który rozśmieszy mnie, sprawi, że się wzdrygnę i ogólnie cieszę się, że wydałem 10 dolców. I szczerze, czasami tylko tego chcę.

Co myślisz? Jeśli nadal nie jesteś zwolennikiem Kick-Ass, powiedz nam, dlaczego w komentarzach.

Kick-Ass pojawi się w kinach 16 kwietnia 2010 roku