Wydawcy, nie każda gra potrzebuje przepustki bojowej
Wydawcy, nie każda gra potrzebuje przepustki bojowej
Anonim

Słuchajcie, wydawcy AAA: nie każda gra wymaga przepustki bojowej. Niektórzy wydawcy są bardziej winni niż inni, że podążają za obecnymi trendami napędzającymi pociąg pieniężny na żywo, ale wszyscy muszą zrozumieć, że absurdalne rozprzestrzenianie się tego systemu jest wyczerpujące i grozi wypaleniem oddanych graczy.

System przepustek bitewnych zyskał na znaczeniu wśród wydawców gier w ciągu ostatnich dwóch lat, a jego wszechobecność w pozornie każdej większej wersji online zmyła całą nowość i wdzięczność, z jaką gracze po raz pierwszy spojrzeli na niego, gdy Fortnite wprowadził go do głównego nurtu. Zaprojektowane jako alternatywa dla powszechnie znienawidzonego systemu skrzynek z łupami w grach hazardowych i duplikatów, przepustki bitewne były początkowo sposobem na darmowe gry, aby umożliwić płacącym graczom wybranie usługi podobnej do subskrypcji co sezon w celu uzyskania specjalnych odblokowań. Jednocześnie pozwoliło to większej liczbie graczy nisko płacących lub niepłacących utrzymać serwery pełne dla VIP-ów premium, a jednocześnie drażnić darmowych graczy elegancką perspektywą tego, co może przynieść aktualizacja. Jednak, jak pokazuje snafu Ghost Recon: Breakpoint, które pozwoliło zaoszczędzić czas,Gracze dbają o to, jak zarabia się na grach, w które grają, a te systemy zarabiania pieniędzy nie są uniwersalne.

Kontynuuj przewijanie, aby kontynuować czytanie Kliknij przycisk poniżej, aby rozpocząć ten artykuł w trybie szybkiego podglądu.

Zacząć teraz

Dla wielu graczy punkt zwrotny nastąpił, gdy rynek został zalany pełnopłatnymi grami z własnymi wersjami przepustki bitewnej, która wydawała się z dnia na dzień. Co gorsza, często padali ofiarą niezliczonej liczby innych niesmacznych taktyk zarabiania - w tym skrzynek z łupami, czyli tego, co system przepustek bojowych miał zastąpić! Teraz Rainbow Six Siege otrzymuje przepustkę bojową, aby jeszcze bardziej wzmocnić swoje sezony, dołączając do szeregów Call of Duty: Black Ops 4, Destiny 2, PlayerUnknown's Battlegrounds i najwyraźniej niekończącej się listy tytułów, które już mają lub prawdopodobnie się wzmocnią ich źródła dochodów dzięki przepustkom bojowym. Chociaż nie wszystkie z tych naśladowców przepustki bojowej są sobie równe (w rzeczywistości niektóre, jak Rocket League's Rocket Pass, są dostępne z darmowymi odblokowaniami), wszystkie mają wspólną cechę:usuwają lub przecinają tradycyjne systemy progresji w zabawnych grach wieloosobowych i przekształcają je w prace wymagające całego wolnego czasu gracza.

To sprawdza się w przypadku wszystkich implementacji przepustki bojowej, ale zwykle łatwiej je znieść w grach free-to-play z oczywistych powodów. Nie jest to policzek dla graczy, którzy nie mogą obnosić się z najfajniejszymi przedmiotami kosmetycznymi, skoro zainwestowali niewiele lub nic w ekosystem gry. To powiedziawszy, często eksperymentalny charakter tego, co nowe przepustki bitewne przyniosą w tytułach darmowych, pozostawia również wiele miejsca dla winnych deweloperów na oburzenie ich baz graczy, z opóźnieniem 11. sezonu Fortnite przez Epic Games i zerwaniem poprzednich obietnic. podkreślenie potencjalnej zawodności systemu. Ponadto zawsze istnieje szansa, że ​​zawartość przepustki bojowej może po prostu do niczego, jak to miało miejsce w przypadku pierwszej próby Apex Legends,lub że programiści tacy jak Valve mogą czuć się ośmieleni, aby używać ich do blokowania długo oczekiwanych poprawek jakości życia za zaporą.

Chociaż przepustki bitewne nie są nieodłącznym złem, wydawcy nie powinni popełniać błędu, że gracze, którzy nie mają już dość ich nadmiernego nasycenia, prawdopodobnie wkrótce się tam dostaną. Przychody po wprowadzeniu na rynek to kolejne pole wyboru, które firmy są zobowiązane zająć się, być może, aby zadowolić nadmiernie oczekujących akcjonariuszy, ale nie powinno się mówić, że pokonanie graczy po głowie trendami nie jest odpowiedzią. Być może jednak tylko jeden wydawca AAA mógłby wypróbować sprzedawanie treści w staromodny sposób.