Recenzja premiery 2 sezonu Shadowhunters: Into the Shadows
Recenzja premiery 2 sezonu Shadowhunters: Into the Shadows
Anonim

(To jest recenzja premiery Shadowhunters sezonu 2. Będą SPOILERY).

-

Seria powieści dla młodych dorosłych Cassandry Clare The Shadowhunter Chronicles została w ostatnich latach wyjątkowo dostosowana zarówno do filmu - The Mortal Instruments: City of Bones z 2013 roku - jak i do telewizji w serii Shadowhunters Freeform. Chociaż film nie został dobrze przyjęty przez krytyków i nie przyniósł dużego zysku w kasie, Freeform najwyraźniej odniósł większy sukces dzięki Nocnym Łowcom, przynajmniej przyznając serialowi drugi sezon. Jednak przerwa między pierwszym a drugim sezonem serialu spowodowała zmianę w zespole kreatywnym - a mianowicie odejście showrunnera Eda Dectera, z zespołem Todda Slavkina i Darrena Swimmera (Smallville), który wszedł na jego miejsce.

Slavkin i Swimmer dołączają do Nocnych Łowców w środku burzliwego okresu dla głównych bohaterów serialu. W finale pierwszego sezonu Clary Fray (Katherine McNamara) znalazła swoją matkę Jocelyn (Maxim Roy), która została porwana przez jej ojca, nikczemnego Valentine'a (Alan van Sprang). W międzyczasie Jace Wayland (Dominic Sherwood) dowiedział się, że Valentine był również jego ojcem i porzucił przyjaciół, aby stanąć po stronie ojca.

Teraz premiera drugiego sezonu Nocnych Łowców rozpoczyna się wkrótce po zakończeniu pierwszego sezonu, z przyjaciółmi Jace'a - Clary, jego bliskim przyjacielem / parabatai Alecem (Matthew Daddario), siostrą Aleca Isabelle (Emeraude Toubia), czarnoksiężnikiem Magnusem Bane'em (Harry Shum Jr.), oraz wampir Simon (Alberto Rosende) - szukający go. W międzyczasie Clave, rządząca mocą Shadowhunterów, wysłała Victora Altertree (Nick Sagar), aby przywrócić Instytut na właściwe tory, co znacznie utrudnia Clary i jej przyjaciołom odnalezienie Jace'a.

Premiera sezonu 2 rozpoczyna się zaledwie kilka godzin po wydarzeniach z finału sezonu 1, a Jace patrzy na tłumy ludzi zabitych przez Puchar Anioła w ramach walentynkowych wysiłków stworzenia własnej armii Shadowhunterów (bardzo niewielu ludzi może pić z kubka i żyć, w sumie). Ale kiedy Clary przybywa nagle na statek Valentine'a, Jace szybko porzuca swoją rolę prawej ręki Valentine'a, aby bezpiecznie wyrzucić ją z pokładu - nawet jeśli oznacza to dwukrotne zabicie jego ojca, a raczej dwóch osób przebranych za ojca. Sekwencja jest oczywiście testem przygotowanym przez Valentine'a, aby sprawdzić, na czym właściwie polega lojalność Jace'a; Nic dziwnego, że Jace jest lojalny wobec Clary.

Sekwencja zawiera kilka fajnych elementów akcji, w szczególności pierwsze starcie Jace'a z wyglądem walentynkowym, który podkreślił interesujące wizualnie ujęcia dwóch mężczyzn walczących ze sobą, gdy świeciły runy na ich serafickich ostrzach. Biorąc pod uwagę te sekwencje walk - i inne później w odcinku, w tym również Sherwood jako Jace - były krokiem naprzód w stosunku do tych z sezonu 1, wydaje się, że Nocni Łowcy zdecydowali się podwoić aspekt akcji serii.

W międzyczasie „This Guilty Blood” dodatkowo próbuje zagłębić się w nadprzyrodzony świat Nocnych Łowców - ale z dużo mniejszym skutkiem. Z powrotem w Instytucie, Victor Aldertree przybywa jako nowo mianowany zastępczy szef i prowadzi dochodzenie w sprawie dezercji Jace'a, ostatecznie nakazując sprowadzenie Jace'a żywego lub martwego. Jednak ponieważ cała struktura władzy, czyli Instytut i Clave, została tak słabo rozwinięta w sezonie 1 i premierze sezonu 2, zamówienie Aldertree ma niewielką wagę.

Przez większą część sezonu 1 główni bohaterowie Nocnych Łowców - w szczególności Clary, Jace, Izzy i Alec - występowali wbrew rozkazom Clave i Instytutu, wykonując to, co Aldertree określa zasadniczo jako nieuczciwe misje. Tak więc, ponieważ wydaje się, że bohaterom serialu tak łatwo jest przeciwstawić się tej władzy łowców cieni (tylko w tym odcinku Clary z łatwością wymyka się z Instytutu poza ekranem), a ponieważ nie było zbyt wiele na drodze konsekwencji, trudno jest zainwestować w rozkaz Aldertree, aby Jace został sprowadzony żywcem lub martwym.

Ta szczególna słabość w rozwoju Clave Nocnych Łowców dotyczy również Valentine'a i decyzji Jace'a, by stanąć po stronie Valentine'a, nawet pomimo ujawnienia jego pochodzenia. Postać Valentine'a została namalowana jako jednoznacznego zeloty, nastawionego na ludobójstwo wszystkich podziemnych - w tym przyjaciół Jace'a, Simona, Magnusa i Luke'a (Isaiah Mustafa) - z pomocą armii łowców cieni, która wymusza śmierć tysięcy ludzi. Niemniej jednak Jace decyduje się porzucić wszystkich, na których mu zależy, aby dowiedzieć się więcej o sobie za pośrednictwem swojego gorliwego ojca. Chociaż jest to nieodparta przesłanka dla łuku postaci w teorii, „This Guilty Blood” psuje racjonalizację decyzji Jace'a na rzecz dostarczania sekwencji akcji i rewelacyjnych rewelacji.

Jednak rewelacja Valentine dla Jace'a, że ​​eksperymentował na swoim synu, wstrzykując dziecku czystą krew demona, jest kolejnym aspektem większego problemu Nocnych Łowców. Program jest przepełniony nadprzyrodzoną wiedzą - do tego stopnia, że ​​główne podziemne frakcje mają nawet swoich przedstawicieli w Magnusie, Simonie i Luke'u. Ale ponieważ Valentine wprowadza demony, a także mitologię aniołów, na której opiera się dziedzictwo Shadowhunterów, jest zbyt wiele, aby serial zagłębił się w jakikolwiek jeden aspekt. W rezultacie wiele postaci - zwłaszcza sami łowcy cieni - czuje się jak karykatury, wychodząc jako mniej ludzcy niż ich podziemni odpowiednicy nawet po całym sezonie i jednym odcinku.

Być może najjaśniejszym punktem w „This Guilty Blood” jest Simon jako odważny sąsiadujący wampir, który oferuje jedyny humor i lekkość, jaki zawiera odcinek. Chociaż Simon został wprowadzony jako ludzki punkt wejścia do świata Nocnych Łowców w sezonie 1, jest prawdopodobnie najbardziej zmieniony i niezmieniony w tym samym czasie. Podczas gdy Clary, Jace i Alec w szczególności wydają się być napędzani przez to, gdzie historia ich potrzebuje, Simon pozostał beztroskim najlepszym przyjacielem - który właśnie został zamieniony w wampira. Jak na ironię, to on dostarcza najbardziej ludzkiego elementu „This Guilty Blood” - a serial ma całość.

Podsumowując, Nocni Łowcy mogli ulepszyć niektóre aspekty serii od pierwszego sezonu - sekwencje walk są bardziej interesujące wizualnie, a efekty wizualne portali i magii Magnusa są bardziej płynnie wplecione w materiał serialu. Jednak Nocni Łowcy wciąż walczą o znalezienie swojego punktu odniesienia w świecie zbyt zalanym przez nadprzyrodzone stworzenia, mitologie i motywacje. Nie wiadomo, czy zostanie to naprawione przez cały sezon 2 dzięki nowym showrunnerom prowadzącym statek, ale Nocni Łowcy mogą potrzebować więcej zmian od sezonu 1 niż tylko efekty wizualne.

-

Shadowhunters trwa w poniedziałek, 9 stycznia z „A Door Into the Dark” o 20:00 na Freeform.