Gwiazda Solo mówi, że Harrison Ford nadal nie lubi Ewoków
Gwiazda Solo mówi, że Harrison Ford nadal nie lubi Ewoków
Anonim

W objawieniu, które nikogo nie zaskoczy, lider Solo: A Star Wars Story Alden Ehrenreich potwierdził, że Harrison Ford wciąż gardzi Ewokami. Chociaż Ford byłby pierwszym, który uznałby wpływ Gwiezdnych Wojen i postaci Hana Solo na jego karierę, miał słynny drażliwy związek z serialem. On otwarcie nie jest wielkim fanem science-fiction ani fantasy i dlatego miał trudności z odniesieniem się do materiału podczas kręcenia oryginalnej trylogii.

Nie było wiadomo, czy Ford w ogóle powtórzy rolę w Return Of The Jedi, co doprowadziło do jego zamrożenia pod koniec Imperium kontratakuje. Oryginalna wizja Jedi była mroczniejsza, a Ford chciał, aby Solo zginął podczas opowieści, aby dać mu więcej stawek. Zamiast tego twórca George Lucas zdecydował się na bardziej optymistyczną, przyjazną dzieciom narrację, która obejmowała wprowadzenie przytulnej rasy stworzeń zwanych Ewokami. Pomimo tego, że te małe stworzenia są na tyle odważne, aby walczyć z szturmowcami w bitwie, są one niezwykle dzielącym elementem wśród fanów, a nienawiść Forda do nich jest legendarna.

Powiązane: Solo: Obejrzyj wywiad Harrisona Forda z Aldenem Ehrenreichem

Prowadzący Solo: A Star Wars Story Alden Ehrenreich potwierdził, że uczucia Forda dotyczące Ewoków nie złagodniały w ostatnich latach podczas wywiadu dla Jimmy'ego Kimmela na żywo! Aktor poznał Forda przed rozpoczęciem zdjęć, a gwiazda-weteran działał jako nieformalny doradca Ehrenreicha przez cały czas produkcji. Podczas tego procesu młody aktor mógł usłyszeć więcej opinii Forda na temat futrzanych wojowników, stwierdzając:

Nadal nie lubi Ewoków. myślę, że to dla niego wielka sprawa. Nienawidzi Ewoków. To jest jak FAO Schwartz (dla niego), nie lubił ich.

Użycie Ewoków w Return Of The Jedi było postrzegane - i nadal jest postrzegane - przez wielu jako cyniczna sztuczka Lucasa, aby sprzedać więcej zabawek, co wydaje się podzielać Ford. Chociaż Ford może wydawać się zrzędliwy na temat swojego dziedzictwa Gwiezdnych Wojen, wydaje się, że jest bardziej skłonny do przyjęcia go w ostatnich latach. Obejmuje to jego powrót do postaci po raz ostatni w Przebudzeniu Mocy, gdzie w końcu spełnił swoje życzenie, aby postać umarła.

Produkcja Solo: A Star Wars Story była zauważalnie niespokojna, a oryginalni reżyserzy Phil Lord i Chris Miller zostali zastąpieni podczas produkcji, mimo że nakręcili około 80% filmu. Ron Howard został szybko zrzucony z powietrza, aby je zastąpić i powtórzyć większość scenariusza, a sądząc po wczesnych reakcjach, udało mu się stworzyć zabawną przygodę, a Ehrenreich został uznany za godnego następcę blastera Forda.

Więcej: Solo: Lord i Miller nie rzucili wyzwania dyrektorowi Credit