Star Trek: 11 zmian w ostatniej chwili, które uratowały TNG (i 9, które go zraniły)
Star Trek: 11 zmian w ostatniej chwili, które uratowały TNG (i 9, które go zraniły)
Anonim

Star Trek: The Next Generation jest często wymieniany wśród najlepszych programów telewizyjnych wszechczasów, nie tylko wśród programów science fiction. Biorąc pod uwagę jego szanowany status zarówno wśród fanów science fiction, jak i fanów seriali telewizyjnych, łatwo zapomnieć, że Trekkies byli w dużej mierze przeciwni serialowi, gdy został po raz pierwszy ogłoszony. Biorąc pod uwagę fakt, że posiadanie serii pełnej nieznanych członków załogi Enterprise jest zniewagą dla oryginalnej obsady i postaci Star Trek, wystąpił ogromny sprzeciw wobec serialu, którego rzadko widywano w erze przed internetem, przed mediami społecznościowymi. A ponieważ było to podobne oburzenie fanów, które spowodowało, że oryginalna seria powróciła na antenę po jej początkowym anulowaniu, odrzucenie życzeń fanów Star Trek nie zawsze jest mądrym pomysłem.

Na szczęście Paramount poszedł naprzód z TNG pomimo negatywnych opinii i wszyscy cieszymy się, że tak się stało. Znakomicie łącząc oldschoolową wrażliwość Star Treka z bardziej nowoczesnym obrotem i stonując obóz, aby uzyskać mroczniejszy i bardziej serialowy klimat, TNG uderzył we wszystkie właściwe nuty, to znaczy po skalistych pierwszych dwóch sezonach. Był to jeden z najczęściej oglądanych programów telewizyjnych u szczytu kariery i jest to szczególnie imponujący wyczyn w przypadku serialu konsorcjalnego.

Niestety, wiele musiało pójść źle za kulisami, aby serial znalazł swój rytm i osiągnął wielkość. A nawet kiedy to się stało, każda podjęta decyzja, która kierowała TNG zarówno na ekranach telewizyjnych, jak i filmowych, nie zawsze była właściwa.

Oto 11 zmian w ostatniej chwili, które pomogły Star Trek: TNG (i 9, które go zraniły).

20 Uratowane: ignorowanie braku zainteresowania Gene'a Roddenberry w programie

Prawdopodobnie wydaje się oczywiste, że twórca Star Trek Gene Roddenberry byłby zachwycony, widząc powrót serii do telewizji, a TNG jest dopiero drugim serialem Star Trek na żywo od około 20 lat. Jak się okazuje, był w zasadzie całkowicie temu przeciwny.

Chociaż Roddenberry zmarł w 1991 roku i nie może osobiście potwierdzić ani zaprzeczyć temu, co czuł w tym czasie w tym czasie, większość źródeł bliskich TNG i Roddenberry twierdzi, że nie można go było przekonać do zaangażowania się w nową serię Star Trek po stał się zgorzkniały, gdy jego planowana seria Star Trek Phase II rozpadła się pod koniec lat 70. Paramount miał moc, aby stworzyć nową serię Star Trek z nim lub bez niego i zajął się tym - do czego ostatecznie wszedł na pokład, choć niechętnie.

19 Hurt: nie zatrudniam George'a RR Martina

Zanim TNG zakończyło swój bieg, w serialu było zaangażowanych prawie 200 scenarzystów. Ale TNG prawie miało przyszłą legendę w swoim już wypchanym pokoju scenarzystów, która później napisała jedną z największych serii książek - która później zainspirowała niezwykle udany program telewizyjny - ostatnich trzech dekad.

Wygląda na to, że pisarz nazwiskiem George RR Martin próbował dostać pracę w serialu, kiedy po raz pierwszy gromadził swój zespół pisarski, ale został odrzucony. Według Brannona Bragi, który był jednym z kluczowych twórców serii Star Trek w latach 90., odrzucenie Martina było „tragedią”. Zapytany, czy styl Martina pasowałby do TNG, Braga odpowiedział: „Jest geniuszem. Oczywiście, by zadziałało. Absolutnie w 100%”.

18 Ocaleni: Utrzymanie Borga przy życiu

Wprowadzenie Borg do świata Star Trek było jednym z najbardziej znaczących wkładów TNG w franczyzę. Oprócz tego, że Borg jest w centrum niektórych z najlepszych momentów TNG w telewizji i filmie, wpływ rasy obcej na serial rozszerzył się poza TNG - przede wszystkim w postaci, w której Borg był dobry Seven of Nine na Star Trek: Voyager.

Gdyby jednak wszystko poszło zgodnie z pierwotnym planem, Borg byłby częścią tylko jednego konkretnego sezonu drugiego wątku, który miał zakończyć się ich trwałą porażką. Ale po strajku pisarza, który spowodował wstrząs w produkcji TNG i wstrząs z personelem serialu, plany te zostały odłożone na półkę i, na szczęście, nigdy nie zostały przywrócone.

17 Hurt: zmiana scenarzystów w dwóch drugich filmach

Generations - debiutancki film ekipy TNG - był sukcesem kasowym i stanowił przyzwoite wprowadzenie w nową erę filmów Star Trek. Potem sprawy naprawdę nabrały tempa wraz z wydaniem kontynuacji First Contact, który pozostaje jednym z najwyżej ocenianych i najbardziej lubianych filmów Star Trek wszechczasów.

Niestety, w przypadku serii filmów TNG sytuacja szybko się rozpadła, ponieważ Insurrection stanowiła znaczący spadek jakości od First Contact, a Nemesis był tak zły, że doprowadziło to do siedmioletniej przerwy dla filmów Star Trek do ponownego uruchomienia JJ Abramsa. Więc co poszło nie tak? Przede wszystkim odejście Brannona Bragi - po napisaniu dwóch pierwszych filmów TNG, zdecydował się skupić na Voyager zamiast na serii filmów, która walczyła bez jego wskazówek.

16 Zapisane: Picard nie jest innym typem Kirka

Nie można winić Gene'a Roddenberry'ego za silne przywiązanie do oryginalnej ekipy Star Trek. To są postacie, które stworzył jako pierwszy i żyli przez cały czas ich ostatniego filmu w 1991 roku - który był rokiem jego śmierci. Więc to naturalne, że chciał, aby TNG było czymś w rodzaju wersji 2.0 oryginalnej serii.

Chciał, aby TNG naśladowało oryginalną serię w jeden sposób. Jednak na szczęście został on zastąpiony przez resztę kreatywnego zespołu. Jego pomysłem było, aby nowy kapitan był zasadniczo innym typem kapitana Kirka. Niezależnie od tego, kto może być Twoim ulubionym kapitanem Star Trek, nie można zaprzeczyć, że każda załoga powinna mieć własnego, unikalnego kapitana, a bardziej stoickie podejście Picarda do przywództwa jest dużą częścią tego, co sprawiło, że TNG działało.

15 Hurt: zatrudnienie niewłaściwego showrunnera

Kiedy Gene Roddenberry w końcu się poddał i zaczął faktycznie sterować statkiem TNG, dokonał kilku wątpliwych wyborów, jeśli chodzi o kreatywny personel. Większość jego wyborów miała dla niego sens, ponieważ byli to ludzie, którzy byli gotowi rzucić się za niego i wspierać jego wizję, nawet w sposób, w jaki różnił się od wszystkich innych.

Jednym z takich pracowników był Maurice Hurley, wybrany przez Roddenberry'ego na pierwszego showrunnera TNG. I nic dziwnego, że Hurley szybko znalazł się w konflikcie z większością personelu. Z tego właśnie powodu pierwsze dwa sezony serialu są uważane za niespójne. W rzeczywistości nawet Roddenberry walczył z Hurleyem w połowie drugiego sezonu. Wyjście Hurleya zbiegające się z przełomem w trzecim sezonie TNG jest zdecydowanie wymowne.

14 Zapisano: przekonanie Gatesa McFaddena do powrotu

Dopiero w drugim sezonie TNG serial pozbywał się głównych członków obsady - w szczególności Gatesa McFaddena, który grał dr Beverly Crusher. Oczywiście wróci w następnym sezonie i pozostanie częścią świata TNG tak długo, jak długo będzie istniał.

Więc co się tam stało? Raporty nieco się różnią, ale większość wydaje się prowadzić z powrotem do konfliktu między McFaddenem a showrunnerem Mauricem Hurleyem, z niektórymi wnioskami, że nie podobało mu się, że McFadden tak głośno mówił o jej niezadowoleniu ze sposobu, w jaki program był prowadzony. Fakt, że McFadden wrócił po odejściu Hurleya wydaje się to potwierdzać. I chociaż McFadden niechętnie wracał, to osobisty telefon od samego Patricka Stewarta w końcu przekonał ją, by dała pokazowi kolejny strzał. Zostaw to Picardowi, aby coś się stało.

13 Hurt: Recykling działek ze złomowanej serii

Strajk pisarza utrudnia życie aktywnemu serialowi telewizyjnemu, a czasami są już wprawione w ruch różne koła, które sprawiają, że po prostu wstrzymanie serialu do czasu zakończenia strajku jest niemożliwe. Kiedy strajk jednego z głównych scenarzystów uderzył na początku serii TNG, producenci byli zmuszeni wykazać się kreatywnością, próbując zakończyć drugi sezon - i robiąc to, podjęli decyzję, która okazała się decyzją, która prześladowała serial na zawsze.

Odcinek TNG „The Child” jest często przywoływany podczas omawiania najgorszych odcinków serialu, a historia tego odcinka pochodzi z pomysłu, który miał zostać wykorzystany ze złomowanego serialu Star Trek: Phase II z 1979 roku. Prawdopodobnie był dobry powód, dla którego ten program nigdy nie wyszedł z ziemi.

12 Zapisane: brak Picarda i danych jako jednego drona Borg

„Best of Both Worlds” to zdecydowanie jeden z najlepszych odcinków TNG. W tym odcinku kapitan Picard zostaje zasymilowany przez Borg i na zawsze zostaje zmieniony. To jeden z tych odcinków, które pokazujesz ludziom, aby udowodnić, dlaczego TNG było tak wspaniałym serialem - a jeśli nadal nie są przekonani, nigdy nie będą.

We wczesnych etapach planowania tego odcinka fabuła przebiegła prawie w zupełnie inny sposób, co całkowicie zmieniłoby całą dynamikę odcinka i to, co oznaczało to dla przyszłości Picarda jako postaci. Wygląda na to, że Picard i Data zamierzali zostać zasymilowani w tym samym dronie Borg. To ciekawy pomysł, ale taki, który pozbawiłby epizod całej jego mocy.

11 Hurt: matka Deanny Troi

Jedną ze szczególnie niefortunnych pozostałości po wpływie Gene'a Roddenberry'ego na TNG było posiadanie kobiecej postaci, która pełniła rolę „cukierka dla oczu” serialu. W tym przypadku była to Deanna Troi. W rzeczywistości Roddenberry początkowo chciał, aby miała cztery z określonej części ciała - ale nie będziemy się tym wszystkim zajmować, ponieważ na szczęście był to pomysł, który został zawetowany.

Na szczęście doradca Troi nie pozostawała płytka i stopniowo stawała się coraz bardziej złożona i mniej banalna w miarę trwania serii. Ale jeden aspekt jej bardziej jednowymiarowych dni pozostał, a była to jej stereotypowa, apodyktyczna matka, Lwaxana Troi. Lwaxana zawsze czuła się bardziej jak komiczna ulga na poziomie sitcomu niż w pełni rozwinięta postać - a fakt, że grała ją żona Roddenberry'ego, zapewniał, że wracała więcej razy, niż powinna.

10 Zapisano: posiadanie otwartej polityki zgłaszania pomysłów na historie

Wszyscy początkujący pisarze wiedzą aż za dobrze, że nie można po prostu wysyłać niezamówionych scenariuszy i pomysłów na fabułę do firm produkcyjnych w nadziei, że ktoś cię odkryje lub wykorzysta twoje pomysły. Ale tak nie było w przypadku fanów Star Treka w czasach TNG. Program miał prawie bezprecedensową politykę otwartego przesyłania, gdzie każdy mógł przesłać specyfikacje scenariusza i poprosić o ich uwzględnienie w programie.

W rzeczywistości ta polityka doprowadziła do powstania świetnych treści dla TNG, w tym jednego z najbardziej uznanych odcinków serialu - „Yesterday's Enterprise” - który był pomysłem, który zrodził się z przesłanego scenariusza specyfikacji. Wieloletni współpracownik JJ Abramsa Roberto Orci, jeden ze scenarzystów filmu Star Trek z 2009 roku, nazwał „Yesterday's Enterprise” jednym z jego największych twórców jako pisarza.

9 Hurt: nie dawać Denise Crosby więcej do zrobienia

We wczesnych dniach TNG było wiele zamieszania za kulisami. Od tamtej pory wielu członków obsady opisywało środowisko jako mniej niż przyjemne. Chociaż wielu to wytrzymało, niektórzy uznali, że nie jest to warte zachodu i opuścili serię, zanim sytuacja się poprawiła. Denise Crosby, która grała Tashę Yar, jest prawdopodobnie najbardziej znaną z tych wczesnych postaci.

Crosby wprost stwierdziła, że ​​była nieszczęśliwa pracując nad TNG, a ponieważ czuła, że ​​jej postać nie ma wiele do zrobienia, opuściła serial w pierwszym sezonie. Szkoda, bo biorąc pod uwagę jej wspaniały występ podczas wielkiego pożegnania w „Yesterday's Enterprise”, oczywiste jest, że miała wiele do zaoferowania serialowi i tej postaci.

8 Zapisano: Utrzymanie Patricka Stewarda Łysego

Widząc, że nie osiągnął ogromnego uznania w głównym nurcie aż do połowy czterdziestki, większość z nas nigdy nie znała „młodego” Patricka Stewarta. Pomiędzy kapitanem Picardem i profesorem X, jego dwiema najsłynniejszymi rolami, Stewart również nigdy nie miał wielu włosów na czubku głowy, odkąd stał się niezwykle sławny. I prawie tak nie było.

Kiedy po raz pierwszy rozwijał Picarda jako postać, gdy Stewart się podpisał, krótko uznano, że nosił perukę, aby nie był łysy. Jeśli nie jesteś do końca przekonany, jaki byłby to straszny pomysł, nie szukaj dalej niż odcinek TNG „Violations”, w którym otrzymujemy retrospekcję do młodego Picarda z treską, która sprawia, że ​​George Costanza wygląda przekonująco.

7 Hurt: Korzystanie z gwiazd z epoki

W przypadku serialu science fiction o przyszłości, który zaczął się nadawać w latach 80. XX wieku, TNG bardzo dobrze się postarzało i można go oglądać do dziś. Jest tylko kilka rzeczy, które sprawiają, że serial nie wydaje się tak ponadczasowy, jak mógłby, a jedną z nich jest wykorzystanie rozpraszających gości gwiazd epoki, które mocno zakorzeniają serial w określonym czasie i miejscu w popkulturze.

Jest zrozumiałe, że „nostalgia” w TNG mocno skłaniałaby się ku epoce, w której została wyemitowana, ale niektóre odniesienia sprawdzają się lepiej niż inne - na przykład wykorzystanie komika z lat 80. Joe Piscopo do odtworzenia hologramu uczącego komedii. To, że Piscopo robi również przesadne wrażenie Jerry'ego Lewisa o wczesnym smaku SNL, tylko pogarsza sprawę.

6 Zapisano: uczynienie z wiedzy bliźniaczej zła Data

Ślad „złego bliźniaka” może być nieco trudny do przełknięcia przez większość czasu, gdy jest używany, ale kiedy jest to android, który ma złego odpowiednika, o wiele łatwiej jest objąć głowę. I chociaż bliźniak Daty, Lore, został przedstawiony podczas spornego pierwszego sezonu TNG, stał się ulubionym antagonistą fanów przez kilka następnych występów.

To, co sprawia, że ​​Lore jest tak zabawną postacią, to fakt, że jest w stanie być bardziej ludzkim, choć w najgorszych przypadkach, niż Data. I wszystko to zostałoby utracone, gdyby pierwotny plan bycia kobietą Lore pozostał na swoim miejscu, tracąc w ten sposób dynamikę, w której dwie postacie są przeciwnymi wersjami tej samej „osoby”.

5 Hurt: Abandoning The Romance of Picard And Dr. Crusher

Wiele programów telewizyjnych jest zbudowanych wokół ciągłej woli, czy nie będą one napięciami między dwoma głównymi bohaterami. Fani spędzają lata, obserwując, jak para pozostaje u progu związku i zastanawiając się, kiedy lub czy kiedykolwiek tam dotrą. TNG miało to w postaci Kapitana Picarda i Dr Crushera, dwóch postaci, które wyraźnie czują do siebie nawzajem, ale mają zasady Federacji, które przeszkadzają im w nawiązaniu prawdziwego związku.

Chociaż ryzykowałoby to, że TNG skoczyłby rekina, aby para oficjalnie się spotkała, było to bardziej interesujące, gdy przynajmniej zmierzali w tę stronę. Kiedy ich zaloty ostygły po odcinku „Attached”, wydawało się, że nadszedł czas, by dać Picardowi wymówkę do romantycznego wątku z inną kobietą w Insurrection, która po prostu wydawała się wymuszona i dziwna.

4 Uratowane: Casting Levar Burton

Kiedy od dziesięcioleci wiesz, że jakiś aktor gra jakąś postać, trudno sobie wyobrazić, by ktoś inny odgrywał tę rolę. Może się to wydawać, że rozmowa zażywa znajomości, ale każdy z aktorów, którzy zostali obsadzeni do odgrywania głównych ról w TNG, wydaje się być tak doskonale dopasowany do tej roli. Wyobrażanie sobie kogoś innego wydaje się po prostu złe.

Pójście z kimkolwiek poza ostatecznymi wyborami któregokolwiek z członków załogi TNG mogło zaszkodzić serialowi, ale jest jeden w szczególności, który byłby zły z dwóch powodów. Aktor Tim Russ nie tylko wydaje się nie pasować do Geordiego LaForge'a - co prawie się zdarzyło - jak również do Levara Burtona, ale uniemożliwiłoby to Russowi późniejsze zagranie Tuvoka na Voyagera, roli znacznie lepiej dla niego odpowiedniej.

3 Hurt: nie czekając na Robina Williamsa

Jeśli wierzysz, że istnieje coś takiego jak uznanie maniaków, nie można zaprzeczyć, że miał je legendarny aktor i komik Robin Williams. Poza tym, że jest samozwańczym graczem, nazwał swoją córkę Zeldę specjalnie po postaci z gry wideo. Nie jest to dużo bardziej geekowskie niż to.

Jakby tego było mało, Williams był także wielkim fanem Star Treka i chciał wystąpić w TNG. Producenci oczywiście zobowiązali go, a odcinek - „A Matter of Time” - został napisany specjalnie dla niego. Jednak napięty harmonogram Williamsa utrudnił znalezienie czasu na sfilmowanie odcinka i zamiast czekać, aż będzie dostępny, producenci TNG po prostu przekształcili Matta Frewera (Max Headroom, Orphan Black) na tę rolę. Z całym szacunkiem dla Frewera, ale Robina Williamsa nie można zastąpić.

2 Uratowane: Broda Rikera

Chociaż nie jest to tak dobrze znane, istnieje program telewizyjny, który jest dokładnym przeciwieństwem Jumping the Shark i nazywa się Growing the Beard - a czasami po prostu „Riker's Beard”. Przyczyna tego jest dość oczywista. Uważa się, że TNG ma subiektywnie dobry początek trzeciego sezonu, co również zbiegło się z zapuszczeniem brody przez aktora komandora Rikera Jonathana Frakesa. Więc kiedy program robi pozytywny zwrot, mówi się, że „zapuścił brodę”.

Za kulisami brody Rikera poświęcono zaskakującą uwagę, dyskutowano o tym, ile powinna mieć krycia, jak gruba powinna być itd. Tak czy inaczej, nawet jeśli nie wierzysz w przesądy, broda Rikera wydawał się mieć pozytywny wpływ na serial i nigdy więcej nie odszedł.

1 Ocalony: nie odrzucam wszystkich pomysłów Roddenberry'ego

Gene Roddenberry ma tendencję do złej oceny swojego zaangażowania w TNG i chociaż większość z tego jest uzasadniona, wniósł kilka naprawdę świetnych pomysłów do serialu - w tym koncepcję jednej z największych ulubionych przez fanów postaci w Star Historia trekkingu.

Kiedy nie próbował sklonować Kirka ani ustawić reprezentacji kobiet w sci-fi w latach 60., Roddenberry wymyślał również Q, postać o pozornie nieograniczonej mocy i intelekcie, która uważa ludzi za fascynujących i uwielbia poddawać ich testom, które może oznaczać ich wyginięcie tylko dla jego własnej rozrywki. W tej roli aktor John De Lancie, Q i Picard mieli jedne z najlepszych napięć i chemii w historii telewizji. Zawsze było przyjemnością, gdy pojawił się Q w serialu. Dobrze się tam spisałeś, Gene.