Steven Spielberg i Will Smith „Oldboy” Remake martwi!
Steven Spielberg i Will Smith „Oldboy” Remake martwi!
Anonim

Myślę, że każdy fan koreańskiego arcydzieła Park Chan-wooka z 2003 roku, Oldboy, może teraz i w najbliższej przyszłości odetchnąć dużo łatwiej. W lipcu powiedzieliśmy wam, że remake Oldboya (lub nowa adaptacja komiksów źródłowych) w reżyserii Stevena Spielberga z Willem Smithem w roli głównej niestety wciąż jest w fazie rozwoju. Skomplikowany chaos prawniczych zwrotów sprawił, że wszelkie pierwotne problemy, które mogły przeszkadzać w realizacji projektu, zniknęły i wtedy wyglądało na to, że wszyscy będziemy musieli zmierzyć się ze światem, w którym istniał remake Oldboya.

Cóż, już nie!

Według „zaufanego źródła” z Latino Review (a ci faceci są zwykle całkiem trafni, jeśli chodzi o tego typu rzeczy), remake Oldboya Spielberga i Smitha jest mocno martwy … na ziemi … z językiem wyciąć (fani Oldboya, wiecie, o czym mówię). Mówi się, że Mandate i Dreamworks (oboje byli w trakcie zabezpieczania praw) nie mogli się porozumieć, a ten duży, Dreamworks, odszedł z projektu.

Tak więc nie ma Dreamworks = nie ma Spielberga na tym, a Latino Review donosi, że Smith również się wycofał. Dlatego przynajmniej na razie nie ma remake'u Oldboya. Powiedziałem to, kiedy projekt powrócił na właściwe tory na początku lipca (cytuję): „Ja i prawie każdy inny fan Oldboya możemy mieć tylko nadzieję, że pojawi się kolejny problem, który utrudnia i miejmy nadzieję nawet anuluje ten remake projektu ”. Prawie tak przejmujące stwierdzenie, zwłaszcza teraz, niż cokolwiek powiedzieli Martin Luther King Jr. czy Gandhi. Okej, może trochę mniej przejmujący: P …

Jak wskazuje / Film, nie oznacza to, że NIGDY nie zobaczymy remake'u Oldboya w USA (oops, przepraszam - nowa adaptacja) - być może nawet wcześniej niż później - ponieważ może zostać zabrany gdzie indziej, aby go nakręcić. Mniejsze studio niż Dreamworks może lepiej pasować do projektu, w przeciwieństwie do potęgi Dreamworks i Spielberga. I oczywiście jest Smith, którego osobiście uważam za zły wybór na główną rolę - nie dlatego, że nie sądzę, żeby mu się do tego nadawał, ale jego status gwiazdy będzie odciągał od wszystkiego innego (zawsze bym patrzył Smith, a nie jego postać). Aby pogłębić mój sentyment sprzed kilku miesięcy - mam nadzieję, że tym razem ten projekt pozostanie martwy.

Czy cieszysz się, że (przynajmniej na razie) amerykański remake Oldboya nie żyje? Czy cieszysz się, że Spielberg i Smith nie będą zaangażowani? Czy zgadzasz się, że powinni zostawić oryginał (zarówno film, jak i powieść graficzną) w spokoju?

Najprawdopodobniej nie będzie to ostatnia wiadomość / informacja, która pojawi się na ten temat, więc bądź na bieżąco z informacjami na temat Screen Rant.

Źródła: Latino Review and / Film