Venom Movie Writer podpowiada Spider-Mana w Future Sequel
Venom Movie Writer podpowiada Spider-Mana w Future Sequel
Anonim

Scenariusz Venom, Jeff Pinker, zasugerował, że Spider-Man może jeszcze pojawić się w sequelu. Fani Marvela od dawna sceptycznie odnosili się do planów Sony dotyczących stworzenia wspólnego wszechświata skupionego wokół galerii łotrów Spider-Mana i drugorzędnych postaci - ale bez samego robota. Wątpliwości te okazały się jednak bezpodstawne, biorąc pod uwagę fenomenalne wyniki kasowe Venom.

Chociaż Venom nie otrzymał złotej gwiazdy od krytyków - obecnie ma zaledwie 28 procent oceny krytyków w serwisie Rotten Tomatoes - okazał się hitem wśród kinomanów. Film zarobił na całym świecie ponad 800 milionów dolarów, pokonując nawet takie gwiazdy jak Wonder Woman iz pewnością posłużył jako skuteczny starter dla przyszłej produkcji Sony. Sony ustaliło daty realizacji dwóch filmów w 2020 r., Które mają być Morbius i Venom 2. Ale żadna z pozostałych postaci w dziełach nie ma czegoś takiego, jak wcześniejsza ekspozycja, którą cieszy się Venom, więc miłośnicy superbohaterów po raz kolejny nie są pewni, czy plany studia nie będą spłacać.

Jedna rzecz, która pomogłaby oczywiście, to gdyby Sony miało okazję skorzystać ze Spider-Mana Toma Hollanda. Jest już jasne, że mają nadzieję przekonać Marvela do rozważenia ich spinoffów jako części szerszego MCU, co teoretycznie pozwoliłoby Hollandowi na pojawienie się. Jak dotąd nie ma dowodów na to, że ambicje Sony są bliskie realizacji, ale w niedawnym wywiadzie ze scenarzystą Discussing Film Jeffem Pinkerem zasugerował, że rozmowy są w toku:

„Bez ujawniania czegokolwiek, czego nie wolno mi ujawniać, nie jest wykluczone, że w przyszłym / nadchodzącym filmie o Venom Spider-Man odegra znaczącą rolę … Myślę, że można uczciwie powiedzieć, że wszyscy zaangażowani byliby bardzo podekscytowani przez film Spider-Man / Venom ”.

To intrygujący komentarz, który pasuje do wypowiedzi scenarzysty Kravena Richarda Wenka z października. Omawiając pierwsze szkice tego scenariusza, ujawnił, że szuka inspiracji w popularnym komiksie „Kraven's Last Hunt”. Ta historia skupia się na relacjach między Kraven the Hunter i Spider-Manem i byłoby naprawdę bardzo trudne do wykonania adaptacji bez kilku iteracji Petera Parkera. Wenk wydawał się być świadomy problemu i rzucił wyrzucony komentarz o tym, jak ma nadzieję spotkać Kravena twarzą w twarz ze Spider-Manem. Rozpatrywane w odosobnieniu, stwierdzenie to uniosło kilka brwi; Wenk przyznał, że był dopiero w pierwszych dniach pisania scenariusza, więc ogólnie przyjęto, że nie skończył rozmawiać z szefami Sony o kwestiach praw. Jednak Pinkerbył zaangażowany w pisanie Venom, więc od lat był zaangażowany w projekty Sony Spider-Man. Jest znacznie mniej prawdopodobne, że pomyliłby się co do tego rodzaju obserwacji.

Jednocześnie jednak ważne jest, aby potraktować ten komentarz z poważnym przymrużeniem oka. Przygotowania do premiery Venom sprawiły, że Sony poczyniło szereg niejednoznacznych komentarzy, co oznacza, że ​​nie było do końca jasne, czy film powinien być traktowany jako część MCU. Wydaje się, że było to podejście marketingowe - a jeśli tak, to się opłaciło. Sony może przyjąć to samo podejście do sequela, więc najlepiej nie zakładać, że coś się tutaj zmieni, dopóki nie zostanie oficjalnie ogłoszone.

Więcej: Wyjaśnienie trzech uniwersów filmowych Spider-Mana