X-Men: Dark Phoenix wreszcie przyznaje, że Xavier nie jest bohaterem
X-Men: Dark Phoenix wreszcie przyznaje, że Xavier nie jest bohaterem
Anonim

Charles Xavier jest założycielem X-Men, ale czy w ogóle jest bohaterem? To jedno z najbardziej złowieszczych pytań zadawanych przed Dark Phoenix, co sugeruje, że popadnięcie Jean w szaleństwo jest ostatecznie konsekwencją wtrącania się Xaviera w jej umysł.

Według zwiastuna Dark Phoenix, wczesna manifestacja mocy Jean Grey spowodowała wypadek samochodowy, w którym zginęli jej rodzice. Kiedy Jean przyszła do Xaviera, była zraniona i złamana. Wyczuwając jej rodzącą się moc, Xavier zdecydował, że musi utrzymać ją stabilną. W zwiastunie nie jest jasne, jak bardzo Xavier starał się osiągnąć ten cel. Przynajmniej użył własnej telepatii, by stłumić jej ból i żal. W najgorszym przypadku poprawił wspomnienia Jean … odmawiając jej wiedzy, że była odpowiedzialna za wypadek.

Magneto najwyraźniej nie robi wrażenia, kiedy dowiaduje się, co zrobił Xavier, deklarując w ostatnich chwilach zwiastuna, że ​​„zawsze ci przykro, Charles. I zawsze jest mowa. I nikogo to nie obchodzi”. Wydaje się, że jest to odpowiedni moment, aby zapytać: czy w świetle jego błędów i ekscesów Charles Xavier powinien być postrzegany jako bohater? A może portret Xaviera przez Dark Phoenixa w końcu uczyni go tak skomplikowanym, jak jego odpowiednik z komiksu.

  • Ta strona: Sen Xaviera jest szlachetny - ale czy Xavier?
  • Strona 2: Podróże ego i mocy Charlesa Xaviera
  • Strona 3: Sekret najmroczniejszego mutanta Xaviera

Sen Xaviera jest szlachetny - ale to nie znaczy, że sam Xavier jest

Czytelnicy komiksów mają pewien opór wobec idei, że Xavier jest wadliwy, głównie z powodu czystości Snu Xaviera, przyczyny, wokół której zebrali się X-Men. Charles Xavier to prorok, który wskazuje drogę do Ziemi Obiecanej tolerancji i równości, w której człowiek i mutant żyją obok siebie w pokoju. To marzenie jest potężne, w dużej mierze dlatego, że jest symbolem prawdziwej walki o równość.

Chociaż często był to bardzo wyraźny podtekst - zwłaszcza w klasycznej powieści graficznej Chrisa Claremonta X-Men: God Loves, Man Kills - czasami Marvel wyraził to wyraźnie. W Uncanny X-Men # 294 Xavier wygłosił coś w rodzaju pokojowego koncertu i wygłosił potężną przemowę skierowaną do niereceptowalnego tłumu.

„W tym koncercie chodzi o to, aby zaakceptować naszą wyjątkowość - kolor skóry mężczyzny, wybór kogo kochamy, prawo twojego bliźniego do przestrzegania jego indywidualnych praktyk religijnych … Żadnej ilości słów - szyderczych, nieufnych, czy dezinformacja - może zmienić prawdę, że każdy z nas - mężczyzna, kobieta, czarnoskóry, Latynos, Żyd, rdzenni Amerykanie, homoseksualista, mutant, wszyscy - pod wszystkimi „słowami” jesteśmy spokrewnieni. Jesteśmy rodziną ”.

To stwierdzenie jest prawdopodobnie najbardziej wyraźną deklaracją Marzenia Xaviera, jaką komiksy kiedykolwiek zaprezentowały. To wyjaśnia, dlaczego Charles Xavier jest tak ważny; ponieważ opowiada się za czymś większym niż on sam. Najwięksi superbohaterowie są symbolami pojęć i ideologii; Spider-Man oznacza władzę i odpowiedzialność, Kapitan Ameryka - szlachetność narodu, jakim może być Ameryka, Fantastyczna Czwórka - rodzina. Xavier jest często porównywany do Martina Luthera Kinga, marzyciela, który rzucił wizję równości.

Co dziwne, wydaje się, że same komiksy o tym zapomniały. Pisarz Grant Morrison porzucił pomysł, że mutanci i ludzie są tą samą rasą, zamiast tego nawet bohaterowie traktują ich jak ewolucyjnych konkurentów, a komiksy nigdy tak naprawdę nie zdołały stanąć na nogi. Ten wzór przeniósł się również do filmów. W X-Men: First Class młody Charles Xavier jako pierwszy sugeruje, że ludzie i mutanci pójdą na wojnę. „Dla Homo Neanderthalensis”, napisał w swojej rozprawie, „jego kuzyn-mutant, Homo Sapiens, był aberracją. Pokojowe współżycie, jeśli kiedykolwiek istniało, było krótkotrwałe. Zapisy pokazują, bez wyjątku, że przybycie zmutowanego człowieka gatunków w jakimkolwiek regionie nastąpiło natychmiastowe wymarcie ich mniej rozwiniętych krewnych."

Jest to dalekie od snu Xaviera, a teza Xaviera stała się nawet częścią sprawy Traska dla jego programu Sentinel w X-Men: Days of Future Past. Filmy nigdy do końca nie zrozumiały, czy X-Men walczą o równość, czy po prostu próbują zapobiec wzajemnemu wyginięciu. Prawdopodobnie dlatego, że Charles Xavier the Dreamer wydaje się zbyt prostą i czystą postacią. Ale to błąd; to prawda, że ​​Xavier z oryginalnych komiksów X-Men poświęcił się szlachetnej sprawie, ale nie jest uosobieniem tej sprawy.

Najlepsi pisarze komiksów zawsze uważnie rzucali na niego krytyczne spojrzenie, sugerując, że jest on wadliwym i omylnym człowiekiem. I wygląda na to, że Dark Phoenix będzie chciał zrobić to samo.

Strona 2 z 3: Słynne podróże ego i mocy Charlesa Xaviera

1 2 3