15 postaci z komiksów, których Hollywood nigdy nie ma
15 postaci z komiksów, których Hollywood nigdy nie ma
Anonim

Fani to pasjonaci. Kochamy nasze postacie z komiksów i bardzo ich chronimy. Jesteśmy podekscytowani perspektywą adaptacji naszych bohaterów do filmu lub programu telewizyjnego. Po tym podekscytowaniu często następuje nerwowość. Wszyscy mamy nadzieję, że tego nie schrzanią. Niewłaściwe postępowanie z jakąkolwiek postacią z komiksu może prowadzić do długotrwałych konsekwencji dla ich reputacji.

Pamiętasz, jak nikt nie mógł dotknąć Daredevila dziesięciostopowym kijem? Daredevil z 2003 roku skłonił zwykłych fanów do odrzucenia Daredevila jako „po prostu kiepskiej postaci Marvela”. Fani komiksów wiedzieli, że oparli postać tylko z powodu złego filmu, ale tęsknili za sposobem na obronę swojego superbohatera. To samo stało się z Punisherem. Trzy razy próbowali go naprawić. Netflix wypuścił Daredevil w 2015 roku i znowu wszystko było dobrze we wszechświecie. Udało im się nawet naprawić Punished i Elektrę w drugim sezonie.

DC też miało niewypały. Niektórzy fani decydują się zapomnieć o nieudanym pilocie telewizyjnym Justice League of America w 1997 roku. Potrzebny byłby inny cały artykuł, aby wyjaśnić poziom okropności, jaki miał ten pilot. Jeśli podoba ci się JLA, pomyśl, że masz szczęście, że nie widziałeś to. Załóżmy, że nowy film Justice League będzie lepszy.

A teraz przypomnijmy sobie trochę frustrujących wspomnień dla niektórych fanów dzięki naszej liście 15 komiksowych postaci, których Hollywood nigdy nie ma.

12 Conan Barbarzyńca

Legendarny bohater władający mieczem Roberta E. Howarda zaczynał w powieściach, ale jego historie były opowiadane na kartach komiksów już w 1970 roku.

Conan zadebiutował w 1982 roku filmem Conan the Barbarian i odniósł umiarkowany sukces. Fani chwalili wszystkie ukłony w stronę pracy Roberta E. Howarda. Arnold Schwarzenegger zagrał tytułowego Cimmeriana i nie był zły. Schwarzenegger z pewnością miał budowę ciała dla postaci, ale jego aktorstwo było wtedy dość surowe. Nie pomagało, że jego akcent był w tym czasie w pełnym trybie Arnolda. Niższa kontynuacja zatytułowana Conan the Destroyer ukazała się w 1984 roku i skutecznie zakończyła kadencję Arnolda Schwarzeneggera jako Conana. Krótkotrwały program telewizyjny na żywo z 1997 roku pod tytułem Conan the Adventurer był pod pewnymi względami nawet gorszy niż poprzedzający go film.

Dopiero w 2011 roku fani ponownie zobaczyli Conana na ekranie. Tym razem grał go Jason Momoa. Znowu wyglądał jak część, ale wypadł jak drewniany i miał małą charyzmę. Złe recenzje z pewnością nie pomogły.

11 mandarynka

Mandarin to jeden z najbardziej znanych złoczyńców Iron Mana. Zasadniczo jest Jokerem Batmana Tony'ego. Iron Man 3 był jedyną adaptacją na żywo Mandaryna i był co najmniej interesujący.

Aktor Ben Kingsley grał Mandaryna. Należy zauważyć, że w komiksach mandaryński jest Azjatą, a Ben Kingsley jest pochodzenia indyjskiego, więc od samego początku istnieje różnica. Film zaczął się wystarczająco dobrze. Pokazał Mandaryna jako potężnego wroga, z którym należy się liczyć. Mniej więcej w połowie filmu dowiadujemy się, że „Mandaryn” to właściwie tylko pijany brytyjski aktor charakterystyczny, który został zatrudniony do odegrania roli złoczyńcy.

To był wielki zwrot akcji, ale zniewaga dla legendarnego złoczyńcy. Dzięki reżyserowi / scenarzystowi Shane'owi Blackowi, mandaryński stał się niewiele więcej niż pośmiewiskiem.

10 Rzecz z bagien

Alan Moore zrestartował serię Lena Weina Swamp Thing i szybko przekształcił ją w głęboko filozoficzny i skłaniający do myślenia komiks. Akcyjne adaptacje Swamp Thing nie mogły dorównać materiałowi źródłowemu.

Dobre intencje reżysera Wesa Cravena Swamp Thing ukazały się w 1982 roku. Film skupiał się na akcji i potworach. Nigdy nie dotarło to do sedna postaci. Powrót z bagien w 1989 roku był kompletnym bałaganem. Nie wiedział, czy chce to być komedia, czy film klasy B. Heather Locklear zagrała Abby Arcane i zdobyła nagrodę Razzie jako Najgorsza Aktorka za rolę w filmie.

Ostatni cios w Swamp Thing miał miejsce w 1990 roku. Producenci programów telewizyjnych dzielnie próbowali poprowadzić Swamp Thing na ciemniejszą i poważniejszą drogę, ale ponieśli straszną klęskę. Egzekucja była bardzo słaba. Gra aktorska była kiepska, dialog tandetny, a reszta była niezamierzona kampowa. Kilka pierwszych odcinków jest prawie nie do obejrzenia. Mimo to był nadal lepszy niż film telewizyjny Ligi Sprawiedliwości z 1997 roku.

Co ciekawe, Dick Durock jest aktorem, który grał Swamp Thing w każdej adaptacji na żywo.

9 Venom / Eddie Brock

Spider-Man ma wielu wspaniałych złoczyńców w swojej galerii łotrzyków, ale fani zawsze mieli specjalne miejsce w swoich sercach dla Venoma. Szybko zyskał sławę w późnych latach 80-tych i 90-tych.

Reżyser Sam Raimi wyreżyserował już dwa dobrze przyjęte filmy Spider-Mana, zanim został zmuszony do umieszczenia Venom w Spider-Man 3. Film zakończył się w sumie trzema złoczyńcami (Sandman, Green Goblin & Venom). Wielu fanów słusznie uważało, że Venom był wystarczająco dobrą postacią, aby być jedynym złoczyńcą w filmie o Spider-Manie.

Ten aktor z show z lat 70. Topher Grace został obsadzony w roli Venoma / Eddiego Brocka. Jeśli kiedykolwiek widziałeś Eddiego Brocka / Venoma w komiksach lub w wersjach animowanych, zauważysz, że Brock jest dość dużym, masywnym mężczyzną, którego Topher Grace jest definitelną gadką. Może kiedy Topher Grace przybrał formę jadu, będzie wyglądał na grubszego? Nie całkiem. Plus Venom ma onieśmielać. Występ Tophera Grace naprawdę nie przeraża. Wydaje się bardziej marudny i irytujący. Nie dali mu nawet „głosu” Vemoma.

Venom i tak ma tylko około 15 minut całkowitego czasu wyświetlania. Tom Hardy powinien wykonać lepszą robotę w nadchodzącym filmie Venom.

11. Zielona strzałka

Do tej pory Emerald Archer miał dwa przedstawienia na żywo. Smallville był pierwszym programem telewizyjnym, który przedstawił masom Green Arrow. Jego charakterystyka nie była zła, ale czasami czuł się trochę mdły, a twórcy nigdy nie dali mu jego firmowego stroju. Nie miał nawet zarostu!

Arrow odnotował znaczny wzrost liczby postaci, ale jest wielu fanów wokalnych, którzy nie w pełni doceniają podejście Arrow do ich ulubionego łucznika. Biegacze pokazów postanowili zarobić na popularności Batmana w tamtym czasie i nadać Arrow mroczniejszy ton.

Problem w tym, że w serialu Green Arrow jest zbyt podobny do Batmana. Niewiele jest do rozdzielenia tych dwóch. Nie pomaga to aktorowi, Stephenowi Amellowi, który gra Green Arrow zbyt sztywno. Brakuje mu uroku, humoru i dowcipu, które odróżniały Green Arrow od Batmana. Biegacze pokazów również dokonali kłopotliwych zmian. Najbardziej oczywistym jest utrata „Zielonego” i pozostawienie jej tylko jako „Strzały”. Być może oryginalna nazwa brzmiała zbyt głupio, ale po co zmienić nazwę Star City na Starling city)? Przynajmniej dali mu kostium i trochę zarostu.

8 Storm

Ulubiony przez fanów, Storm jest prawdopodobnie najpotężniejszym członkiem X-Men. W komiksach ma bogatą historię i silną, ale złożoną osobowość. Z pewnością nie jest tylko postacią poboczną. Dzięki filmom X-Men Storm miał kilka występów na ekranie.

We wszystkich filmach z wyjątkiem jednego Storm grała Halle Berry. Teraz Halle Berry jest zagubioną aktorką. Zdobyła zarówno Oscara, jak i Razzie, więc nigdy tak naprawdę nie wiesz, co otrzymasz z jej występu. Storm nie był dla niej jasnym miejscem. W pierwszym filmie X-Men miała wymuszony akcent i kilka złych linii dialogowych do pracy. Reszta filmów trochę się poprawiła, ale Storm nadal czuł się źle. Nie można winić Halle Berry za brak charakterystyki nadanej Storm. To spada na pisarzy.

X-Men: Apocalypse był jedynym filmem, w którym Alexandra Shipp wcieliła się w Storm. Wyglądała świetnie i miała realistyczny akcent, ale filmowcy ją zawiedli. Storm został zdegradowany jako postać poboczna z bardzo małą motywacją lub historią. Jednak Mohawk był fajny.

7 Anioł / Archanioł

Mówiąc o X-Menach, teraz przechodzimy do Angel / Archangel. Warren Worthington III, AKA Angel, był jednym z członków założycieli X-Men. Zaczynał jako dość typowy superbohater, dopóki nie spotkał Apokalipsy, która oszukała Anioła i zmieniła go w jednego ze swoich czterech jeźdźców. Stał się Archaniołem i miał złośliwy wygląd, pasujący do jego osobowości.

Angel po raz pierwszy pojawił się w X-Men: The Last Stand. Grał Ben Foster, który jest świetnym aktorem. Niestety jego pojawienie się w filmie przypominało raczej epizod. Wydawało się, że film będzie skupiał się na Aniele jako ważnej postaci, ale ostatecznie zniknął na ponad połowę filmu. Nie walczył nawet w wojnie z Magneto w punkcie kulminacyjnym filmu.

Archanioł po raz kolejny pojawił się w X-Men: Apocalypse, tym razem granym przez Bena Hardy'ego. Jego aktorstwo nie było świetne, a film stracił istotną okazję do zbadania skomplikowanej historii między Angelem a Apokalipsą. Poza tym jego kostium był dość przeciętny.

8. Ghost Rider / Johnny Blaze

Ghost Rider jest jedną z najlepiej wyglądających postaci Marvela, a także ma kilka wartościowych historii, dzięki pisarzom takim jak Warren Ellis i Jason Arron. Ale kiedy Hollywood podjęło próbę adaptacji Ghost Ridera w 2007 roku, skupili się wyłącznie na wizualnej postaci, pomijając dobry scenariusz, reżyserię i aktorstwo.

Nicolas Cage zagrał Johnny Blaze / Ghost Rider w obu filmach (Ghost Rider, Ghost Rider: Spirit of Vengeance). Cage jest znany z tego, że w niektórych rolach nieco przesadził, ale ku zaskoczeniu wielu, tak naprawdę nie doceniał roli Ghost Ridera. On i prawie wszyscy jego współpracownicy wypadli jako mdły, nudny i banalny. Filmy mają jedne z najgorszych linii dialogowych, jakie kiedykolwiek słyszano w filmie o superbohaterach.

W przypadku Ghost Ridera nie chodzi o to, że źle postać jest źle wykonana, ale o tak zła egzekucja. Doszli do wniosku, że grafika Ghost Ridera to wszystko, czego potrzeba do zrobienia dobrego filmu.

6 Panie Freeze

Pan Freeze był właściwie jednym z nielicznych bohaterów komiksów, którzy wyszli z lat 90. znacznie silniejsi, głównie dzięki Paulowi Dini. Napisał jeden z najwspanialszych odcinków Batman: The Animated Series i przy okazji całkowicie przebudował Mr. Freeze. Ten odcinek był standardem dla pana Freeze'a, który posuwał się naprzód.

Beznadziejny Batman & Robin Joela Schumachera cofnął postać do pośmiewiska w oczach widzów. Do roli pana Freeze'a zatrudnili Arnolda Schwarzeneggera. Z obozu i jednego liniowca wyszły wszystkie płonące pistolety. W całym filmie pan Freeze wypowiedział co najmniej tuzin kalamburów związanych z lodem. Gotham ma obecnie w swoim programie Victora Friesa, ale nie został jeszcze Mr Freeze. Ich wersja nie jest idealna, ale przynajmniej nie ma gier słownych.

6. Galactus

Galactus to najwyższa kosmiczna istota, która zużywa całe planety, aby podtrzymać swoje życie. Znany jako Pożeracz Światów, Galactus jest częstym przeciwnikiem Fantastycznej Czwórki i jednym z głównych złoczyńców we wszechświecie Marvela. Ma niesamowitą moc i może walczyć z najlepszymi z nich.

Film Fantastyczna Czwórka: Powstanie Srebrnego Surfera wreszcie dał fanom szansę zobaczenia Galactus na dużym ekranie. To, co dostali fani, to … kosmiczna chmura. Galactus został zredukowany do chmury. Nie miał osobowości ani formy fizycznej, nie miał nawet głosu. „Chmura” miała tylko około pięciu do dziesięciu minut czasu przed ekranem.

Najwyraźniej Galactus miał być w filmie Fantastyczna czwórka z 2015 roku, ale został usunięty, gdy scenarzysta Simon Kinberg ponownie napisał scenariusz. Galactus może nie dostać drugiej szansy na odkupienie przez wiele lat.

5 Harry Osborn / Green Goblin

Harry Osborn jest synem oryginalnego Zielonego Goblina (Norman Osborn) i najlepszego przyjaciela Petera Parkera. W komiksach Harry nienawidzi Spider-Mana / Petera Parkera i usiłuje go zabić. Harry Osborn grał mocno w trylogii Sama Raimi Spider-Mana, w której grał go James Franco. Fani nigdy nie lubili jego podejścia do Harry'ego. Na początku wydawało się, że Franco po prostu gra sam siebie, ale w Spider-Man 2 Franco okazał się marny i nadmiernie zły. W Spider-Man 3 stałby się nowym Zielonym Goblinem, noszącym blizny zamiast maski lub hełmu.

Spider-Man został zrestartowany w 2012 roku, a Harry Osborn pojawił się w sequelu The Amazing Spider-Man 2, tym razem granego przez Dane DeHaan. Niestety film został oszukany przez krytyków i fanów. Występ DeHaana był po prostu dziwny. Nie miał zbyt wiele chemii z Peterem Parkerem Andrew Garfielda i mieli być przyjaciółmi. Z pewnością wyglądał na szalonego jako Zielony Goblin, ale to nie wystarczyło, aby uratować jego występ w filmie.

4 Fantastyczna Czwórka

Fantastyczna Czwórka to chyba najsłabiej przystosowane postacie Marvela. Hollywood czterokrotnie starało się, aby Fantastyczna Czwórka stała się powszechnie znana, ale wszystkie te próby zakończyły się niepowodzeniem. Fantastyczna Czwórka była pierwszymi superbohaterami opublikowanymi pod nazwą Marvel i uważana jest za ikony superbohaterów.

Roger Corman został zatrudniony do stworzenia filmu Fantastyczna Czwórka w 1994 roku. Film powstał tylko po to, aby Bernd Eichinger nie stracił praw do bohaterów; to był niski budżet i to widać. Film był tak zły, że nigdy nie został oficjalnie wydany, ale nawet ten był lepszy niż film telewizyjny Justice League of America z 1997 roku.

Fantastyczna Czwórka z 2004 roku była umiarkowanym sukcesem kasowym, ale w żadnym wypadku nie była dobrym filmem. Prawie wszyscy zostali źle obsadzeni, z wyjątkiem Michaela Chiklisa jako rzeczy. Kontynuacja z 2007 roku okazała się gorsza od pierwszego filmu.

Czwarty i ostatni film ukazał się w 2015 roku. Tym razem zrobili go mroczniejszym, bardziej szorstkim i nudniejszym. Każda postać jest mdła i niezręczna. Wszystkim im brakuje osobowości i wydają się nie być zainteresowani robieniem czegoś super heroicznego. To najgorzej oceniany film o superbohaterach ostatnich pięciu lat.

3 Doktor Doom

Nie można wspomnieć o porażkach Fantastycznej Czwórki, nie wspominając o Doktorze Doomie. Dla wielu fanów Doctor Doom jest uważany za głównego złoczyńcę wszechświata Marvela. Brał udział we wszystkich wspomnianych filmach Fantastycznej Czwórki i we wszystkich był źle przedstawiany. Fantastyczna czwórka z 1994 roku była najprawdziwsza w kostiumie złoczyńcy, ale aktorstwo i dialogi były okropne.

W obu filmach z 2000 roku Doctor Doom grał Julian McMahon. Wykonywał pożyteczną robotę pomimo tego, z czym miał pracować. Filmy nigdy nie pokazują Dooma jako władcy Latverii, a jego kostium też nie był świetny. Twórcy filmu wydawali się bardziej zainteresowani przedstawieniem trójkąta miłosnego między Reedem, Sue i Doomem, niż budowaniem kolejki Dooma na złoczyńcę.

W Fantastycznej Czwórce z 2015 roku, Doctor Doom został przedstawiony jako przyjaciel zespołu, który również utknął na planecie, gdzie każdy ma swoje moce. Prowadzi to do tego, że Doom zyskuje szereg dziwnych mocy, których nigdy nie miał w komiksach. Spojrzenie Dooma jest prawdopodobnie najgorszym ze wszystkich filmów, a aktorstwo Toby'ego Kebbella jest w najlepszym razie niespójne. Oddaj Marvel już prawa.

2 Green Lantern / Hal Jordan

Jeden z superbohaterów z listy A w uniwersum DC, Hal Jordan jest często uważany za największego Green Lanterna wszechczasów. Hal Jordan zadebiutował w filmie Green Lantern w 2011 roku. To był bałagan prawie pod każdym względem.

Na początku wszystko wyglądało dobrze. Obsada była solidna, a Ryan Reynolds jako Hal Jordan / Green Lantern wydawał się właściwym wyborem. Zdjęcia dziwnego kostiumu CGI Green Lanterna były pierwszymi oznakami kłopotów jeszcze przed premierą filmu. Fani nienawidzili kostiumu, uważając go za rozpraszający i głupi. Reynolds bardzo się starał, ale nawet on nie mógł zmusić Hala Jordana / Green Lanterna do pracy.

Filmowcom brakowało wyobraźni, kręcąc film o superbohaterze, którego siła opiera się na wyobraźni. Hal Jordan został przedstawiony jako banalny i nieciekawy. Ważniejsze wydawało się działanie niż właściwa charakterystyka.

Film miał tak negatywny wpływ na Green Lanterna, że ​​nie ma go nawet w nadchodzącym filmie Justice League. Fani będą mieli kolejną szansę, aby ponownie zobaczyć Green Lantern, ale będą musieli poczekać do ponownego uruchomienia Green Lantern Corps w 2020 roku.

1 Sabretooth

Victor Creed / Sabretooth to największy nemezis Wolverine'a. On i Wolverine cofają się dawno temu, nawet przed X-Menami. Między nimi jest prawdziwa nienawiść i wrogość. Sabretooth został przedstawiony tylko w dwóch z wielu filmów X-Men.

Jego pierwszy występ miał miejsce w 2000 roku w X-Men. Sabretooth był grany przez kaskadera, który stał się aktorem, Tyler Mane. Reżyser Bryan Singer ograniczył linie Mane'a do minimum. Sabretooth został zredukowany do niewiele więcej niż bezmyślnej bestii, która miała niewielkie podobieństwo do komiksowego złoczyńcy. Pozornie został zabity w filmie.

X-Men Origins: Wolverine był prequelem, który pozwolił na powrót Sabretooth, tym razem granego przez Lieva Schreibera. Schreiber jest dobrym aktorem, ale nigdy nie gra przekonująco Sabretooth. Brakuje mu wielkości i blond włosów, z których Sabretooth był znany w komiksach. Schreiber też go trochę za bardzo podkręcił, mimo że dał Sabretooth tak bardzo potrzebny głos.

Krążyły plotki, że Liev Schreiber wróci, aby zagrać w Sabretooth w tegorocznym Loganie, ale to się nigdy nie wydarzyło. Posiadanie Sabretootha jako złoczyńcy w Loganie byłby czasem na odkupienie postaci.

---

Których innych ikon komiksów Hollywood nigdy nie naprawi? Dajcie nam znać w komentarzach!