American Gods: Dokąd pójdzie seria w sezonie 2?
American Gods: Dokąd pójdzie seria w sezonie 2?
Anonim

Jeden z sezonów American Gods dobiegł końca, aw roku, w którym ukazało się wiele znakomitych adaptacji na ekrany, serial zdecydowanie utrzymał się jako jeden z najbardziej rozrywkowych, choć czasem mylących programów telewizyjnych. Na podstawie książki Neila Gaimana o tym samym tytule Bryan Fuller i Michael Green wzięli materiał źródłowy, rozszerzyli go, przeorganizowali sceny i postacie, aby wszystko pasowało do siebie, i dostarczyli coś, co jest wierne swemu literackiemu poprzednikowi, a jednocześnie wciąż zupełnie nowy i świeży.

Pod koniec pierwszego sezonu pan Wednesday (Ian McShane) został ujawniony jako Odin, God of War, podczas gdy Wielkanoc (Kristin Chenoweth) zarówno dała, jak i szybko odebrała wiosnę, jako karę dla niewierzących. Szalony Sweeney (Pablo Schreiber), przywracając Laurę (Emily Browning) do stanu nieumarłego, ujawnił, że został wysłany, aby ją zabić do środy, aby zmusić Shadow (Ricky Whittle) do zaakceptowania środowej oferty zatrudnienia. Nie trzeba dodawać, że Laura nie znosi tego dobrze, ale czy jej złość doprowadzi ją dokądkolwiek teraz, kiedy Shadow wyznał, że jest wierzący? Po zobaczeniu wszystkiego, czego był świadkiem, oraz w obliczu wojny między starymi Bogami a nadchodzącymi nowymi, trudno sobie wyobrazić, że Cień będzie miał zbyt wiele czasu, aby poradzić sobie z dramatem dotyczącym jego zmarłej - ale bardzo żywej - żony.

Jednak Laura nie podda się bez walki. Dowiedziawszy się, że Wielkanoc nie może jej wskrzesić, ponieważ została zabita przez boga, wygląda teraz ziemisto, szaro i

cóż, jak trup. Wymiotuje też robakami i próbuje trzymać swoje ciało razem za pomocą motylich włosów. To nie jest dobry wygląd, a zbliżając się do sezonu 2, możemy spodziewać się, że będzie zdeterminowana, aby środa przyznała się do jego planu, i najprawdopodobniej będzie też chciała zemsty. Problem w tym, że nie jest łatwo zemścić się na God of War. Po śmierci Laura naprawdę nauczyła się, co to znaczy żyć i kochać. Jej historia jest tragiczna; nie może puścić Cienia, ponieważ teraz zdaje sobie sprawę z tego, co kiedyś miała, i chce to z powrotem. Mamy również nadzieję na znacznie więcej scen między Browningiem a Schreiberem, ponieważ było to bardzo przyjemne.

Postacie Laury i Mad Sweeny zostały znacznie rozszerzone z książki i jest to coś, co zadziałało wyjątkowo dobrze, pozwalając nam zobaczyć więcej ich historii i dodać kolejną dynamikę do podróży Cienia. Jak dotąd jesteśmy mniej więcej jedną piątą drogi przez książkę Gaimana, więc w drugim sezonie czeka nas dużo więcej, nie tylko wojna między starym a nowym.

Jeśli sezon pierwszy był przystawką, to sezon 2 musi być daniem głównym. Oczami Cienia odkryliśmy ten dziwny świat, nowe moce, nowe sposoby życia. Teraz wyznał, że wierzy, widzimy, jak staje się silniejszy, bardziej pewny siebie i powoli wyjdzie z cienia swojego dawnego ja. Nie jest już definiowany przez Laurę, ale czy jest zdefiniowany do środy? Jak Wednesday wpłynie na przekonania Cienia teraz, kiedy zrobił pierwszy krok, by przyznać, że wierzy we wszystko, co widział? Perspektywy Cienia się zmienią i może się zdarzyć, że zobaczymy, jak zaciekle poświęca się środowej ochronie. Ponieważ w sezonie 2 nie potrzeba tak wielu wyjaśnień, prawdopodobnie tempo serialu wzrośnie, z bardziej złożonymi historiami. Tak, nawet bardziej skomplikowane niż dotychczas.

Jednym z wydarzeń, które z pewnością wydarzy się w sezonie 2, jest spotkanie w House on the Rock. Ci, którzy przeczytali powieść, będą wiedzieć wszystko, co się z tym wiąże, a wielu z nich słyszało, że sezon 1 zakończy się zebraniem tam wszystkich bogów - starych i nowych. Jednak Fuller i Green postanowili zrestrukturyzować narrację i tym samym zmniejszyli się o dwie godziny od pierwszego sezonu. Mówi się jednak, że sezon 2 trwa dziesięć godzin zamiast ośmiu. Przypomniano o spotkaniu w House on the Rock z Bilquis w autobusie do Wisconsin, a Shadow i Wednesday zmierzają w tę stronę. Prawdopodobnie przyniosą ze sobą Wielkanoc i tam też spotkają się z Czernobogiem (Peter Stormare) i Panem Nancy (Orlando Jones). Media, Technical Boy i Mr. World również będą obecni, reprezentując Nowych Bogów.Pamiętaj, że Bilquis jest winna Technical Boyowi jakiś dług. Laura powiedziała również, że Dżinn tam zmierza, a Salim będzie mu deptać po piętach.

Następna strona: Spotkanie Bogów

1 2